chusteczka Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Proszę o interpretację mojego snu, a właściwie, miałam ich 7 ale tamtych poprzednich zbytnio nie pamiętam. No więc tak. Śnił mi się mój ulubiony nauczyciel (młody, nieziemsko przystojny) i kazał nam coś rysować. Więc ja narysowałam jakiś płotek, drzewa, iglaki (na prawdę bardzo ładnie to wyglądało, sama bardzo lubię rysować) i ogólnie jakaś zieleń, i nagle jak by był koniec lekcji. Sprawdził prace siedzącego obok chłopaka (takiego durnia) i podszedł sprawdzać moją, ale zamiast sprawdzać, przyklękł, oparł swoją głowę o moją, więc ja zrobiłam to samo i rozmawialiśmy o czymś, ale już za bardzo niepamiętam, na jaki to było temat. Bardzo proszę o interpretację (i z góry dziękuję), ponieważ już 7 raz mam sen, w którym on się pojawia (zawsze są to inne sny). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolinna Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Rysowanie kojarzy mi się z tworzeniem czegoś. Wiążesz z Nim jakieś nadzieje? Skoro śnił Ci się już 7 razy, to myślę, że jednak wiążesz Albo inaczej- skoro kazał Ci coś narysować a potem tego nawet nie sprawdził, to może szuka jakiegokolwiek powodu, by się z Tobą jakoś skontaktować, spotkać itp. No nie wiem, niech mnie poprawiają i prostują Ci, którzy się znają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chusteczka Napisano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 (edytowane) Na razie wiem tylko tyle, że jestem nim zauroczona od pierwszej lekcji no i bardzo go lubię. Edytowane 29 Grudnia 2009 przez chusteczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolinna Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 W takim razie te sny pojawiają się właśnie z powodu zauroczenia i myślenia o Nim ;p Wszystko w tym temacie ode mnie:figielek: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi