capricossa Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Hej! Śnił mi się mój ślub, a raczej ta część, która ma miejsce tuż przed nim. Od początku snu wiedziałam, że mam wyjść za jakiegoś księcia/króla, którego nigdy nie widziałam (dodam, że działo się to w czasach współczesnych). Słyszałam tylko jego głos i to dopiero przed samą ceremonią - głos był miły, wskazywał też na młody wiek. Wiem, że to był niechciany ślub, naciskała mnie rodzina, a ja byłam zrozpaczona i planowałam wszystko odwołać (nie z tego powodu, że miałam już ukochanego ale po prostu przerastało mnie to wszystko) . Największa część snu przypadała na scenę w garderobie, gdzie miałam sie ubrać, uczesać itd. Nikt mi w tym nie pomagał, siedziałam sama i strasznie się denerwowałam tym, że nie zdążę się doprowadzić do ładu. Wyraźnie pamiętam motyw złych rajstop (może to śmieszne, ale nie mogłam znaleźć dobrych rajstop w szafie). Skończyło się na tym, że było już późno (pamiętam, że 20 min przed rozpoczęciem) a ja nie byłam gotowa. W śnie brała udział moja rodzina a ślub miał sie odbyć na świeżym powietrzu. Gdy sie obudziłam, serce mi biło jak zwariowane. Nie znalazłam żadnego związku mojego snu z tym co przeżywałam lub oglądałam w ostatnim czasie. Jeśli ktoś się czuje na siłach, to proszę o pomoc w interpretacji. Thx Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi