Szamek Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Od pewnego czasu dręczy mnie seria dziwnych snów, a mianowicie: Jestem w nich ciężko okaleczony ale w każdym śnie na inny sposób; raz mam oparzoną twarz kiedy indziej blizny na całym ciele, czasem jeżdżę na wózku inwalidzkim bądź nie mam którejś z kończyn,..., zawsze sam po środku olbrzymiej biblioteki, która zdaje się nie mieć końca. Biblioteka ta jest nigdy nie jest taka sama bo układ sal i korytarzy wciąż się zmienia. Sale wędrują zamieniają się miejscami jedne znikają bezpowrotnie a w ich miejscy pojawiają się nowe nieznane przeze mnie. Podróżuje między regałami z książkami ale muszę być bardzo ostrożny bo gdzieś wokół mnie czają się okrutne istoty jakby demony, które jeśli mnie złapią to zabiją. Ukrywam się przed nimi ale czasem mnie dostrzegą, a wtedy zawsze uciekam do azylu, jedynej małej salki do której one nie maj dostępu. Szukam jakiejś szczególnej książki ale nie wiem co jest w niej zawarte. Czasem znajdę jakąś ciekawą i gdy już myślę że to ta, ona okazuje się być inną. Zazwyczaj są to smutne życioryse różnych osób których robi mi się żal więc wyrywam niektóre stronnice z ich życia i dalej szukam tej jedynej. Czy ktoś kto się na tym zna może mi powiedzieć co ten sen znaczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi