Skocz do zawartości

NIEZNAJOMY/A


aaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Oto mój sen:

Pustynia. Idę z starszym bratem i mijamy mały budynek, do którego on wchodzi. Ja idę dalej. spotykam nieznajomą mi kobietę idącą w moim kierunku. Choć jej nie znam to czuję że ją znam od dawna. Zatrzymujemy się (ja i ona) tuż przed sobą i patrzymy sobie prosto w oczy. Jestem trochę spięty. Całuję ją w usta w pośpiech w obawie o odrzucenie (trwa to chwilę). Później ona z uśmiechem mnie całuje (też trwa chwilę). Następnie 3 raz się całujemy, lecz namiętnie. podczas pocałunku przypominam sobie o bratu. Wracam z nią po brata i przedstawiam jej jak się nazywa.

W tym momencie urywa mi się sen....

Był on bardzo wyraźny, jakby dział się naprawdę...

 

Co to może oznaczać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

REKNES

To mi wygląna na zapowiedź jakiejś ciekawej i ważnej dla Ciebie znajomości - do tego stopnia że we śnie przedstawiłeś ją bratu... a wielokrotne pocałunki sugerują ilość kolejnych etapów tej znajomości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam mój sen to

wychodze skądś lub wysiadam z jakiegoś autobusu lub samochodu ide chodnikiem po czym zagaduje do mnie jakas brzydka dziewczyna ja ją olewam(nic nie odpowiadam) ale ona gada do mnie i gada ale ja i tak jestem nieugięty i sen się urywa dodam tylko ze gdy zagaduje do mnie ta panna mysle o tym ze mam dziewczyne i nie obchodza mnie inne poza nia (tak naprawde nie mam zadnej ale z 1 sie spotykam)

Prosze o interpretacje snu :)

Z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, snilo mi sie dzis, ze przyszla do mnie kobieta zebym podpisal jakis papier ze zmieniam religie, powiedzialem jej, ze ja juz mam swoja religie i wtedy kobieta zaczela mnie kusic :P nie wiem co bylo juz dalej ale troche sie nie orientuje co moze znaczyc ow sen, pomozcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cyganicha

w najbliższym czasie spotkasz osobe która będzie chciała nakłonić Cię do zmiany wiary lub wydarzenia tak potocz ą się w Twoim życiu,że będą one sprawdzianem dla Ciebie czy wytrwasz w tej w której jesteś.coś/ktos bedzie Cie kusiło,sprawdzało Cie.może ktos taki stanie na Twojej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój sen zaczął się na znajomym osiedlu, na nim znajduję się moją szkoła. Idąc chodnikiem zauważyłem ładną dziewczynę w moim wieku. Dodam, że mam 15 lat. Była piękna pogoda, świeciło słońce. Postanowiłem za nią iść, nie wiem dlaczego. Przechodziliśmy kolejne bloki, kolejne zakręty miałem wrażenie, że zauważyła, że za nią idę. W końcu weszła do jakieś klatki, wszedłem za nią. Nagle pojawiłem się w nieznajomej szkole. Ona weszła do biblioteki, ja czekając zacząłem przeglądać informacje zawarte na tablicach. Nie wiadomo skąd pojawiła się moja pani od polskiego, przeszła obok mnie uśmiechając się. Dodam, że moja polonistka odchodzi w tym roku ze szkoły. Usiadłem, nagle dziewczyna wyszła z biblioteki i weszła do czegoś w rodzaju projektowni, gdzie puszcza się filmy w kinie. Siedząc nagle zauważyłem 2 koleżanki z klasy, małe dziecko i mojego nauczyciela od techniki. Rozmawialiśmy o stosunkach seksualnych...pan od techniki powiedział coś w rodzaju: "Miałeś w szkole wychowanie do życia w rodzinie to możesz uprawiać stosunki seksualne". Postanowiłem wejść po chwili do projektowni za dziewczyną. Okazała się, że to jest jakaś jaskinia, a tam puszczany był jakiś film. Dziewczyna mnie zauważyła i zaczeliśmy rozmawiać. Powiedziała mi, że wiedziała, że ją śledziłem. Odpowiedziałem jej, że mi się podobała i to było powodem pójścia za nią. Wyszła z tej "jaskini" a ja za nią i pojawiliśmy się w sali kinowej. Nagle urwało mi się wszystko i pojawiłem się nad jakimś stawem. Siedziałem na drewnianej ławce z tą dziewczyną. Po drugiej stronie brzegu był znowu mój nauczyciel od techniki z jakimś dziećmi. Siedziałem z nią i rozmawiałem. Zdenerwowała się bo nagle na jej plecach pojawiła się mrówka. Zdjąłem ją. Postanowiła zejść tuż przed brzeg z powodu owych mrówek. Przy brzegu zaczeliśmy chlapać się wodą i tak ogólnie bawić. Przytuliłem ją - poczułem niezwykłe ciepło. To było niesamowite. I znowu taśma się urwała..pojawiłem się na stadionie piłkarskim i grałem mecz przy pełnych trybunach. Na owych trybunach była dziewczyna. Grałem dobrze, zostałem brutalnie sfaulowany i opuściłem boisko. Skończył się mecz i wszyscy poszli do szatni i znowu to samo...zamiast szatni pojawiłem się w jakieś galerii/sklepie. Spotkałem kolegę i mówiłem jak mnie sfaulował przeciwnik podczas meczu. Ciekawostką jest to, że właśnie owy kolega cierpi na kontuzje kolana i nie gra na razie w piłkę. Szedłem po tym centrum handlowym widziałem dziewczynę, ale ona poszła pogadać z koleżankami. Nagle zgubiłem ją ze wzroku. Obudziłem się...

 

Ciągle jak myślę o tej dziewczynie czuje dziwny kucie w sercu..nie mogę przestać o niej rozmyślać..

Dodam, że była ona minimalnie wyższa ode mnie. Nie wiem czy to istotny szczegół, ale pisze.

Edytowane przez Michalorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się że byłam z mamą w supermarkecie, i cały czas spotykałam tam takiego chłopca (nie znam go w realu) , później akcja przeniosła się do kościoła i tam było to samo... cały czas go spotykałam na każdym kroku, później znowu do sklepu, gdy wyszłyśmy z mamą ze sklepu,(było już na polu ciemno) mama skierowała się do auta, ale gdy podeszła bliżej okazało się że to nie było jej auto, mama szukała auta ale nie mogła znaleźć, szukała bardzo długo gdy doszliśmy do wniosku że auto zostało skradzione, wiec mama zaczęła szukać innego środka transportu... podeszłą do jednego ze ulicznych straganów i zobaczyła sanie zaprzęgowe i psy, Zapytała się ile kosztują psy, nie pamiętam co pan odpowiedział ale wywnioskowałam że drogo... ale jakimś cudem po chwil znajdowaliśmy się na saniach z kilooma psami które nas ciągnęły do domu...

Gdy przyjechaliśmy okazało się że jechały z nami jeszcze dwie koleżanki, Natalia (która chodzi ze mną do szkoły) i jakaś inne nieznajoma, ale w śnie byliśmy najlepszymi przyjaciółkami ...mojej mamy już tam nie było... weszłam do domu Natali a ona powiedziała ze to są jej psy, zezłościła się na nią... i poszłam z moją przyjaciółka doi jej domu, okazało się że ona ma rodzeństwo (murzynów) nie pamiętam ilu... Jeden z nich był chory, i leżał w łózko... podeszłam do niego i zaczęłam go zabawiać by poczuł się lepiej... udało mi się śmiał się i polubił mnie nawet, tak jak ja jego...Odwiedzałam go często i się z nim nawet zaprzyjaźniłam... Gdy zobaczyłam w przyszłość, Że moja przyjaciółka będzie zazdrosna o mnie że poświęcam więcej czasu jej choremu małemu bratu... i tak się później stało..ten jej brat nie był chory a jak tam grypę czy coś w tym stylu tylko na chorobę jakaś wrodzoną...

największa wagę przywiązywałam do choroby tego chłopczyka, to ona najbardziej utkwiła mi w pamięci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

co oznacza sen o 2 kobietach nie były brzydkie, były młode i nawet ładne ale były na czarno ubrane były w żałobie.???

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzis znil mi sie basen w którym było duzo ludzi, widzialem mężczyzne smutnego który kąpał się w ubraniu(garniturze) gdy pytalem cie co mu jest , odpowiedzial ze dziewczyna rzucila go tuż przed slubem, co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

nie dawno śnil mi sie chłopak który przyjeżdża do mojej wioski, znam go z widzenia , wiem jak ma na imie z kad jest itp. śnil mi sie już drugi raz. pierwszy raz widzialam go tylko w snie ale teraz było tak:

 

przyszedl z kolegami do mojego pokoju, nie znam tych kolegów oni poszli do pokoju siostry a on zostal ze mna i zaczal szukac cos po szufladach zaczelam go odciągac on zacza mnie laskotać śmialismy się as potem mnie pocałowal w usta..

co znaczy ten sen. nigdy wcześniej cos takiego mi się nie śniło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Snilo mi sie ze bylam na dzialce z rodzina , podszedl do mnie meszczyzna i grozil mi . po chwili odjechal autem , szlam alejka do rodziny na dzialke ale na motorze facet zaczol mnie gonic . dobieglam do furtki dzialki i okazalo sie ze moi juz poszli do domu a meszczyzna zszedl z motoru z karnistrem benzyny , i chcial mnie oblac , nie mialam gdzie uciekac a on mi powiedzial ze to koniec..........Obudzilam sie przerazona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...