Skocz do zawartości

Feng shui


wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuję otwarcie takiego tematu - FENG SHUI. Coś w tym jest. :roll:

Czy ktoś się tą dziedziną interesuje? A może są przeciwnicy? Co o tym sądzicie? Czy przestawienie jakiegoś sprzętu lub kwiata dało pozytywne rezultaty? Albo powieszenie dzwonków zmieniło dane miejsce? Itp, itd.

 

Do prowadzących forum - jeśli temat odbiega od tematyki forum nie będę płakać po jego usunięciu :( . Jednak uważam go za ciekawy temat i poniekąd powiązany z innymi działami :) . Zastanawiałam się tylko, czy dobry dział wybrałam :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko się interesuję, ale też stosuję z dobrym rezultatem. Trzeba uważać i obserwować zmiany jakie wprowadzamy np. stosując remedia, bo nieodpowiednie zastosowanie może przynieść negatywne skutki. I oczywiście teraz są różne szkoły feng shui, opierające się na różnych działaniach w tej dziedzinie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

melisanna, czy kończyłaś w związku z tą dziedziną jakiś kurs albo szkołę?

Są osoby, które twierdzą, że to są zasady dla innej kultury. Czy ty też tak uważasz? Wcale to źle nie wygląda jak powiesimy odpowiednio dzwonki czy postawimy łóżko nie na przeciw drzwi. Albo nie będziemy spać pod belką. Przecież my także mamy takie urządzenia, które trzeba wziąć pod uwagę przy urządzaniu np. mieszkania. Czy choćby układ lodówka-kuchenka-zlewozmywak. Co ty i inni forumowicze o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przechodziłam żadnego szkolenia, głównie to na podstawie wiedzy książkowej i opini wielu osób. Ale też nie można się opierać na tym co jest napisane, dobrze to odzwierciedla mądra zasada-"jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". Trzeba zdać się też na swoją intuicję. :wink:

Np. jak byś powiesiła jakiś obraz destruktywny to jakby odebrała go twoja psychika? Napewno po jakimś czasie odczułabyś wpływ tego obrazu. Można to wywnioskować na podstawie życia Beksińskiego, jego obrazy 'odzwierciedlały' jego życie.

Jeśli chodzi o układ kuchenka-zlewozmywak to jest tu zachwiana równowaga'ogień-woda' gdzie woda gasi ogień. Musi być zachowana równowaga między sektorami, (strefy BAGUŁA) :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo, zanim specjalista feng shui zaproponuje rozwiązanie, najpierw musi poznać domowników, otoczenie, układ miejsca, czego domownicy oczekują, itp. Dlatego samo powieszenie samego 'takiego' np. obrazu bez 'przymiarki', czy on będzie tam pasować, mogłoby raczej zaszkodzić :!: . Znam ludzi, którzy zawiedli się na takiej płytkiej wiedzy o remediach. :? Fakt też jest, że intuicja także jest potrzebna :P:) .

Jeśli chodzi o szkoły to zapisałam się na 'szkolenie' u specjalistów, które ma trwać prawie 2 lata. Mam nadzieję, że pomoże mi to w życiu nie tylko w układaniu remediów, ale i poznaniu innych tajników tej dziedziny. :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ty napisałaś to jest feng shui od podstaw, a ja raczej opieram się na feng shui mojego pokoju, w którym najczęściej przebywam. Życzę powodzenia na drodze Feng Shui :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, czy nikt więcej nie wypowie się na ten temat? :o

melisanna, włąśnie od tego sie zaczyna. Od własnego pokoju. Później mieszkania. Fakt, może 'wyjechałam' zbyt daleko zakresem, ale tak to jest ze strony specjalistów. Trzeba wziąć dużo rzeczy pod uwagę.

A co inni forumowicze o tym sądzą? Nikt więcej nie miał z tym do czynienia? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Gość (na razie :D
Hmm, czy nikt więcej nie wypowie się na ten temat? :o

melisanna, włąśnie od tego sie zaczyna. Od własnego pokoju. Później mieszkania. Fakt, może 'wyjechałam' zbyt daleko zakresem, ale tak to jest ze strony specjalistów. Trzeba wziąć dużo rzeczy pod uwagę.

A co inni forumowicze o tym sądzą? Nikt więcej nie miał z tym do czynienia? :(

 

Witaj,

 

Cieszę się, że ktoś interesuje się tym wspaniałym tematem! Zapewniam Was, że to nie tylko postawienie jakiejś figurki czy pomalowanie ściany :wink: To o czym się pisze w popularnych książkach, to tylko wierzchołek góry lodowej. Najciekawsze jest pod spodem :D

Chętnie odpowiem na pytania; tą dziedziną zajmuję się już 10 lat. Póki co zapraszam na moją stronę; jak poczytacie, to pytania nasuną się same :wink:

Zapraszam na http://www.tradfs.com

 

Pozdrawiam

 

Gość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witajcie,

To, o czym piszecie, to PSYCHOLOGIA PRZESTRZENI. Jest to jedynie „końcowa stacja”. Aby poznać miejsce, które użytkujemy, nie ważne, czy jest to dom, mieszkanie w bloku, firma, działka, musimy zobaczyć jego otoczenie, zrobić odczyt kompasu i sporządzić wykres, który bynajmniej nie ma nic wspólnego z diagramem Bagua i strefami: Związków, Bogactwa itp. Sporządzenie wykresu jest PODSTAWĄ do analizy miejsca. Są 4 podstawowe wykresy domu, a mają one następującą charakterystykę:

- dom dobry dla zdrowia i dla pieniędzy,

- dom dobry dla zdrowia, ale nie dobry dla pieniędzy,

- dom dobry dla pieniędzy, ale nie dla zdrowia,

- dom nie dobry ani dla pieniędzy, ani dla zdrowia.

Wystarczy nadmienić, że KAŻDY dom należy do jednej z tych 4 grup.

Zatem przede wszystkim musimy mieć wykres domu, a dopiero potem pracujemy z tą przestrzenią. Warto tez wiedzieć, że to co we wnętrzu, aczkolwiek ma duże znaczenie psychologiczne – ma drugorzędna znaczenie w fengshui. Dodam, że prawdziwego fengshui NIE WIDAĆ i wcale nie potrzeba stosować gadżetów rodem z innej kultury. FengShui, to odpowiednie użytkowanie danej nam przestrzeni, a nie gadżety. Nie zapominajmy jednak, że wystrój naszego wnętrza również na nas działa - psychologicznie.

 

Polecam książkę "Feng Shui dla żółtodziobów", która, co prawda na poziomie podstawowym, ale jednak pokazuje prawdziwe feng shui.

 

Pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdziwego fengshui NIE WIDAĆ i wcale nie potrzeba stosować gadżetów rodem z innej kultury. FengShui, to odpowiednie użytkowanie danej nam przestrzeni, a nie gadżety. Nie zapominajmy jednak, że wystrój naszego wnętrza również na nas działa - psychologicznie

 

oczywiście zgodzę się z Tobą, ale jednak mnie jedno trapi; są różne szkoły Feng Shui, więc na jakiej podstawie mam stwierdzić, którą wybrać, bo przyznasz, że wszystkiego nie da się pogodzić, a może zdać się na własną intuicję? przecież sami 'dostrajamy' się lub 'dostrajamy'przestrzeń w jakiej przyszło nam przebywać\mieszkać, a wszczególności ma nam być wygodnie, poręcznie, widoki - które cieszą oko-to wszystko ma nam sprzyjać by czuć się szczęśliwym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Melisanno,

Tak, to prawda, że szkół FengShui jest wiele, jednak podstawowym podziałem tych szkół dla nas jest:

- Tradycyjne szkoły FengShui,

- intuicyjne szkoły FengShui

 

Szkoła Intuicyjna nie istnieje wśród prawdziwych mistrzów FengShui

 

Szkoły Tradycyjne to:

- Szkoła Formy Xing Shi Pay, które dalej dzielą się na Xing Shi i Luan-Tou

- Szkoła Kierunków Liqi Pai

 

Szkoła Kierunków Liqi Pai dzieli się na:

- szkołę San Yuan ( w niej zawiera się szkoła Wędrującej Gwiazdy Fei Xing Pai)

- szkoła Ba Ziai (szkoła 8 Domów)

 

FengShui Intuicyjne, to bardzo młoda szkoła. Powstała w latach 1970-1976, podczas gdy Tradycyjne FengShui pojawiło się przed 221 rokiem przed naszą erą. Znam wszystkie te szkoły.

 

Intuicyjna szkoła fengshui opiera się na tzw. Bagua, strefach: Związków, Bogactwa, Kariery itd. Szkoła ta nie używa kompasu. Odnosi się ona do podstawowych potrzeb człowieka. Jednak wielu największych mistrzów FengShui nie uznaje tej szkoły za fengshui, ale za psychologię przestrzeni. Ta właśnie szkoła tak bardzo rozprzestrzeniła się w świecie zachodu, wprowadziła tyle zamieszania i chaosu, że ludzie zaczęli gubić się w temacie. To właśnie ta szkoła stosuje obficie gadżety takie jak: obrazki, żaby, dzwonki, flety itp. Jest ona pomocna dopiero wtedy, gdy zrobimy rzeczywisty wykres domu, zajmiemy się najpierw tym energetycznym wzorcem, a dopiero potem (jeśli to będzie możliwe), zajmiemy się Intuicyjnym podejściem do tematu. Bardzo często obie te szkoły (tradycyjna i intuicyjna) wykluczają się. Intuicyjna szkoła oczywiście także daje pewien obraz rzeczywistości, ale uważany jest za bardzo płytki, często przeciwko rzeczywistemu wykresowi domu, przeciwko energetyce domu. Ta szkoła po prostu nie zajmuje się tym. By mogła działać potrzebuje jedynie planu domu i zaznaczonych drzwi, często nawet nie potrzeba jechać na miejsce i obejrzeć dom.

 

W Tradycyjnym, tym starym fengshui przyjazd na miejsce i obejrzenie domu jest bardzo ważne. Bez tego NIE MA konsultacji fengshui. Otoczenie domu ma pierwszeństwo przed wnętrzem. Potrzebny jest wywiad, czyli zbadanie historii domu, odczyt kompasu, data budowy domu, daty urodzenia mieszkańców, plan architektoniczny domu. Z reguły dobry konsultant fengshui zna wiele szkół fengshui, które są pomocne dla rozwiązania problemów mieszkańców domu, czy innych użytkowników, jak np. firm.

 

Pozdrawiam serdecznie

GraceKrist :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać nic ująć...

GraceKrist, jesteś z tym na codzień; dużo wiesz na temat feng shui, więc jakie były Twoje początki? bo ja zaczynam, zbieram wiadomości i doświadczenia, a na czym skończę czas pokarze...

Być konsultantem Feng Shui to nie lada wyzwanie, a może tylko mnie się tak wydaje? :smile:

 

[ Dodano: 2006-06-24, 09:13 ]

rozumiem, nie mogę liczyć na żadną odpowiedź...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Melisanno,

Moje początki były dość niepoważne. Ot, kiedyś tam przeczytałam w jakimś artykule, że jakaś szafa może zmienić moje życie. Oczywiście pomyślałam, że to bzdura. W tamtych czasach FengShui nie było jeszcze tak bardzo znane w Polsce, nie było nawet książek na ten temat. To był chyba rok 1992. Artykuł, który wpadł w moje ręce, pochodził z niemieckiej prasy. Później dotarły do Polski kursy i wykłady na ten temat. Oczywiście bywałam na tych kursach i czytałam te książki. Wszystko to jednak dotyczyło szkoły Black Hat, czyli inaczej Intuicyjnej. Wtedy hasła pod tytułem: przestaw meble, a zmienisz swoje życie, były podstawą. Studiowałam pilnie tę dziedzinę, stosowałam w praktyce, ale wkrótce zauważyłam, że coś tu jest nie tak. Czasem ten system działał, czasem nie. Wtedy pojawił się na mojej drodze chiński mistrz Howard Choy. Po pierwszych naukach otworzyły mi się oczy, zaczęłam poznawać prawdziwe, autentyczne oblicze fengshui. Oblicze, które nie ma wiele wspólnego z gadżetami takimi jak: wstążki, dzwonki, przedmioty, obrazki, żaby szczęścia i inne kurzołapki. Zobaczyłam, czym jest FengShui. I doprawdy jest to trudna wiedza oparta na fizyce, matematyce, astronomii.

 

Nie mam nic przeciwko fengshui intuicyjnemu, czy raczej psychologii przestrzeni, ale to jest baaarrdzo płytkie podejście do tematu, nie dotykające nawet w niewielkim stopniu sedna, oparte na przypadku. Piszę „oparte na przypadku”, ponieważ, jeśli dom ma dobry wykres (czego szkoła Black Hat nie bada), to przez przypadek aktywizacja stref wg Black Hat może się udać.

 

Jednak FengShui także podlega zmianom, 20-to letnim okresom. Po upływie takiego 20-to letniego okresu, nasze rekwizyty i zalecenia wynikające z Black Hat, mogą przestać działać. FengShui to badanie pola magnetycznego istniejącego wokół budynku. To właśnie to pole tworzy wykres domu, indywidualny, niepowtarzalny. Podam, że 4 lutego 2006 roku zaczął się nowy Okres FengShui.

 

Bycie konsultantem, to naprawdę poważna fucha :wink:

 

Pozdrawiam serdecznie

GraceKrist

 

[ Dodano: 2006-06-24, 11:09 ]

Przeprasza, że nie odpowiadam od razu, ale większość czasu zabiera mi praca, nie tylko konsultanta fengShui, ale także zawodowa.

 

Dodatkowo, obecnie organizujemy wykłady na temat Księgi Wiedzy w całej Polsce i to tez pochłania wiele, wiele czasu.

 

Zaglądam tu często, ale nie zawsze mam czas odpowiedzieć natychmiast :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam, że 4 lutego 2006 roku zaczął się nowy Okres FengShui

 

to podobnie jak z numerologią, ale tak prawdę mówiąc to nie bardzo wiem co to oznacza czyżby jakieś zmiany w strukturze magnetycznej zachodziły itp.

... odwiedziłam Twoją stronkę i przyznam, że jest bardzo interesująca i właśnie trafiłam na Kuchnię Pięciu Przemian(chociaż ten dział jest chwilowo pusty) którą również kiedyś byłam zainteresowana, która jest stosowana podobnie jak w feng shui podlegając tym samym prawom - przemian pięciu żywiołów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W FengShui jest to związane z cyklami czasu, bo przecież nic nie jest wieczne, wszystko podlega zmianom – nawet fengshui im podlega. Cykle te opierają się na obserwacji obiegu Ziemi dookoła Słońca, ale nie tylko. Generalnie można powiedzieć, że ma to związek z astronomią i fizyką. Nie dziwię się, ze podobnie jest w numerologii, wszak wszystko podlega tym samym prawom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bycie konsultantem, to naprawdę poważna fucha
- czy zauważasz stopniowy rozkwit tej dziedziny w Polce? Czy dzieje się to szybciej? Chodzi mi o to, czy mamy do czynienia z ewolucją, czy rewolucją? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Rito,

Wszyscy staramy się, by FengShui było docenione, by wreszcie pokazać jego prawdziwe, poważne oblicze, które nie ma nic wspólnego z zabobonami, czy magią. To po prostu Wiedza oparta na fizyce, matematyce, czy astronomii. Dodam, bardzo trudna.

 

Jednak wyrwanie FengShui ze szponów niepowagi jest to bardzo mozolne. Ludzie ciągle szukają szczęścia w przedmiotach, które mają za nich załatwić to, czego sami nie mogą zrobić. Za bardzo zakorzenił się w naszej świadomości obraz kolorowych wstążek, gadżetów, obrazków itd.

 

Generalnie nie powiedziałabym, że FengShui rozkwita, bo rozkwit był wtedy, gdy królowały wstążeczki, teraz raczej dziedzina ta pomaleńku zyskuje prestiż. Zmienia się nastawienie do niej. Przecież tak naprawdę to jest metafizyka oparta na Filozofii Dalekiego Wschodu, która choć rozkwitła daleko od nas, jest jednak nauką, filozofią, która także u nas jest przydatna i obowiązuje. Wszak prawa natury wszędzie są takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GraceKrist, przy nakładaniu siatki bagua wpierw musisz się zapoznać z daną lokalizacją 'obiektu' a czy przy tym uwzględniasz również znajdujące się w nieznacznej odległości inne zabudowania? :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjne FengShui nie nakłada siatki Bagua na miejsce (mieszkanie, dom, firmę).

 

Tradycyjne FengShui bierze do ręki kompas i mierzy pole magnetyczne obiektu, rozgląda się uważnie po okolicy, bierze do ręki plany okolicy i domu. Wszystko, co na zewnątrz, jest ważniejsze od tego, co wewnątrz.

 

Analiza jest z zewnątrz do wewnątrz. Dlatego wielki wpływ mają zabudowania znajdujące się w okolicy, ale nie tylko one, także: drzewa, rzeki, drogi, ludzka aktywność, nasłonecznienie, wiatry, naturalne ukształtowanie terenu, spadki itp. To wszystko oddziałuje na wykres.

 

Siatka Bagua w tradycyjnym FengShui nie jest używana w taki sposób, jak w Intuicyjnym. Nie ma tu stref: Bogactwa, Wiedzy, Dzieci, Związków…A wykres domu, nie ma nic wspólnego z nakładaniem siatki Bagua. To dwie różne sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jednak FengShui także podlega zmianom, 20-to letnim okresom. Po upływie takiego 20-to letniego okresu, nasze rekwizyty i zalecenia wynikające z Black Hat, mogą przestać działać. FengShui to badanie pola magnetycznego istniejącego wokół budynku. To właśnie to pole tworzy wykres domu, indywidualny, niepowtarzalny. Podam, że 4 lutego 2006 roku zaczął się nowy Okres FengShui.

 

Bycie konsultantem, to naprawdę poważna fucha :wink:

 

Popraweczkę małą dam

22 stycznia 2004 zaczął się okres ósmy i potrwa do 10 lutego 2024 :!:

 

Do fuchy też trzeba podchodzić profesjonalnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj MrHyde,

Datą zmieniającą Okresy w FengShui jest zawsze 4 lub 5 luty. Okres w FS zmienia się co 20 lat. Dotyczy to w równym stopniu Ki 9 Gwiazd, 4 Filarów Przeznaczenia, oraz Xuankong Feixing (szkoła Wędrującej Gwiazdy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj GraceKrist

Zależy od przyjętego warsztatu.

ale data, którą podałaś w poprzednim poście, a był to rok 2006 jako początek dla nowego okresu to trochę za dużo nawet jak na experta od poważnych fuch. :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, nie wiem o jakim warsztacie mówisz :mrgreen: , ale 8 Okres w FengShui, Ki 9 Gwiazd, czy w 4 Filarach Przeznaczenia rozpoczął się 4 lutego 2004 a zakończy 3 lutego 2024 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Na wstepie pragne sie przywitac :lol:

Feng shui interesuje mnie od wielu lat. Przeczytalam wieleksiezek na ten temat i odkrylam jak wielu z nas dosc wielki kaos w interpretacji. Zwlaszcza tu w Niemczech, gdzie jest ta wiedza traktowana nie poweznie. Z powodu interpretacji roznych szkol dochodzi do deinformacji klijeta, ktory na koniec nie wie kogo sluchac. Ja raczej swoje mniemanie utrzymuje przy tradycyjnej szkole kompasu a nie baguly :shock:

:?: Mam pytanie gzies slyszalam ze co siedem lat zmieniaja sie osobiste strony swiata i ponoc od 2004 nastapila zmiana

Jestem 7 czyli podlegam zachodowi metalowi i bialemu. Czy ktos moze mi powiedziec czy sa to dobte kierunki

Polnocny zach.-Sheng Chi

Poludniowy zach.Tien Yi

Polnocny wsch.-Nien Yen

Zach.-Fu Wei

Z gory dziekuje za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga "Czarownico"

Mam pytanie gzies slyszalam ze co siedem lat zmieniaja sie osobiste strony swiata i ponoc od 2004 nastapila zmiana

Przyznam się, że jest to dla mnie nowość. Być może chodzi o coś innego związanego z cyklem numerologicznym chyba, ale nie jest to prawdopodobnie numerologia chińska.

Ma to prawdopodobnie związek ze zmianą dla kobiet co 7 lat a dla mężczyzn co 8 lat i chodzi chyba o charakter (to tak raczej skrótowo, nie zajmowałem się nigdy numerologią :roll: )

 

W 2004 roku nastąpiła zmiana i owszem ale cyklu 20 letniego co napisała wcześniej GraceKrist.

 

Kierunki podane przez ciebie są prawidłowe i raczej się nie zmieniają, ponieważ ich obliczanie zależy od czynnika czasu oraz czynnika płci w momencie urodzenia (ew zmiana płci w terminie późniejszym nie ma tu znaczenia)

Każdy z kierunków odpowiada za konkretną sytuację lub grupę sytuacji życiowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Costagnac Wielkie dzieki za odpowiedz. Spadl mi wielki kamien z serca. Czytalam gdzies na niemieckiej stronie.

Wczoraj dostalam dla syna mieszkanie w Dreznie no i stoje przed wielkim delematem bo jest on urodzona 4 a wejscie jest od strony pludniowy -zach. Tylko jeden kierunek jast po prostej lini mieszkania polnocny- wsch. Zas inne po przekatnej. Musielibyscie zobaczyc jego mine jak mu powiedzialam ze stol musi stac po przekatnej. Jednak kiedy oswiadczylam ze to kierunekmilosci (wsch.) odrazu zapalily mu sie w oczach kurwiki i bez zadnej dalszej krytyki zostal stol po przekatnej.

Jednak mam najwiekszy problem z ustawieniem kuchenki w kuchni pod ukosem Chcialam ja ustawic w kierunku poludniowym aby przynosila zdrowie. No i tak naprawde nie mam jak. Musiala by stac tak ze on stalby w kierunku pieciu duchow. Czy macie jakies na to lekatstwo :sad: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Musielibyscie zobaczyc jego mine jak mu powiedzialam ze stol musi stac po przekatnej. Jednak kiedy oswiadczylam ze to kierunekmilosci (wsch.) odrazu zapalily mu sie w oczach kurwiki i bez zadnej dalszej krytyki zostal stol po przekatnej.

Jednak mam najwiekszy problem z ustawieniem kuchenki w kuchni pod ukosem Chcialam ja ustawic w kierunku poludniowym aby przynosila zdrowie. No i tak naprawde nie mam jak. Musiala by stac tak ze on stalby w kierunku pieciu duchow. Czy macie jakies na to lekatstwo :sad: ?

 

Ciekawy sposób podejścia do tematu

Jednakże FS to nie tylko zbiór przepisów na postawienie czego kolwiek w odpowiednim miejscu. Można przecież postawić okrągły stół i wybierać sobie właściwe kierunki. Czasami ważniejsze jest siedzienie ze ścianą z tyłu niż jakikolwiek inny kierunek. Położenie kuchenki być może jest ważne, być może da się zrobić tak, że stanie ona w odpowiednim kierunku - niekoniecznie zdrowia (musisz określić o ile stopni trzeba przekręcić kuchenkę aby patrzyła w dobrym kierunku).

 

Jak znam życie to bez planu mieszkania się nie obejdzie, a i pomiar kompasem by się przydał, nie mówiąc o wizji lokalnej.

Szukając informacji w niemieckim inetrnecie z pewnością da się znaleźć adresy konsultantów reprezentujących klasyczne FS. skoro masz miezkanie to i na konsultanta pewnie się znajdzie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Costagnac Buzka. Bylam na twojej stronce no i sie porozgladalam Gratuluje pomyslu.

Stol owalny zamienie na okragly i za plecami postawie kwietnik co podzielil pokoj na 2 czesci i da ochrone plecomCo do kolsultanta to masz racje, ale oni tu iterpretuja w mojej okolicy ta modna szkole bagua. Ja zas stosuje szkole kompasu. No a jak z westu to pensja mi nie wystrczy.

 

Wczoraj lezalam w wannie (to juz od lat moje najlepsze miejsce na ideje) no i wymyslilam :lol: tez gdzie ma stac kuchenka. Wyleci grzejnik no i jest miejsce.

Jednak nie wiem co nadal z tym wejsciem zrobic bo tam jest kierunek 5 duchow i jak to interpretowac. Wychodzac z mieszkania zabiera sie ta negatywna energie ze soba, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie właśnie pomyślałam, że nadmiar może szkodzić... jak wszystko w zbyt dużych dawkach. Mam na myśli frustracje wynikające z niemożliwości umiejscowienia wszelkich przedmiotów tak, jak nakazywałyby poradniki. I zaczyna się problem pt.:" Nie mogę być szczęśliwa, bo kuchenka źle stoi...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no i wymyslilam :lol: tez gdzie ma stac kuchenka. Wyleci grzejnik no i jest miejsce.

 

Skoro interesujesz się FS to pewnie znajdziesz dodatkowo kilka rad w literaturze przedmiotu o tym w jaki sposób postawić kuchenkę (żeby nie stać tyłem do drzwi, za blisko okna, obok zlewu lub naprzeciwko zlewu i takie tam inne zalecenia)

Życze powodzenia w realizacji pomysłów.

 

Tak sobie właśnie pomyślałam, że nadmiar może szkodzić... jak wszystko w zbyt dużych dawkach. Mam na myśli frustracje wynikające z niemożliwości umiejscowienia wszelkich przedmiotów tak, jak nakazywałyby poradniki. I zaczyna się problem pt.:" Nie mogę być szczęśliwa, bo kuchenka źle stoi...".

 

Kiedyś uczyłem sie angielskiego z książek serii Alexander. Był tam takie opowiadanie o paniusi, która przyszła do sklepu z obuwiem i chciała kupić buty. Zadne jej nie pasowały oprócz takich nowoczesnych, ktore okazały sie drogie i niewygodne ale modne. I takie jest życie. W początkowej fazie wszystko jest ekscytujące i nowe a później skutki są opłakane. Paniusia po prostu nie rozumiała znaczenia chodzenia od początku w wygodnych butach. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym mówię... Wydaje mi się, że prawdziwi znawcy sztuki feng shui nie biorą sobie za punkt honoru przemeblowania całego swojego życia w sensie materialnym. A może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chinach placa ludzie niesamowite ceny, aby ich dom lub miejsce pracy spelnialy wszystkie zasady FS. Stawiaja armaty na domach placa 1 mil. za tablice rejestracyjne i.t.d. Wszystko to robia aby osiagnac maksymalne szczescie i bogactwo w roznych sektorach zycia. Tu w europie jest to roznie traktowane co najgorsze ze wielu podchodzi do tego jak ta paniusia w niewygodnych butach i czesto dla zyskow materjalnych. Chyba nie uwazasz Rita ze jet to moja przesada jezeli spelniam podstawowe zasady w aranzacji mieszkania mojego syna. Gorsza przesada jest stawianie nie znanych naszej kulturze remedi, ktore mozna kupic w sklepach Europejskich i zamienic dom w chinski bazar, bo gdzies jest to napisane lub nawet przez pewnych konsultantow stosowane Jednak jezeli ludzie w tych przedmiotach widza sens to jest ich wlasna sprawa w jaki sposob chca dojsc do celu. :lol:

Ja sie wole teraz poglowic w niektorych sprawach i miec satysfakcie ze pomoglam mojemu dziecku miec szczesliwy wlasny kat. Od 10 lat fascynuje mnie ta technika i musze powiedziec, ze od tej pory jak zaczelam stosowac podstawowe prawa FS stalam sie bardzo szczesliwa osoba. Czy to zawdzieczam FS czy wlasnej sugestj czy jaszcze innym czynnikom trudno mi powiedziec. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie uwazasz Rita ze jet to moja przesada jezeli spelniam podstawowe zasady w aranzacji mieszkania mojego syna.
- oczywiście, że nie uważam iż jest to przesada, jeżeli wszystko dzieje się w ramach zdrowego rozsądku. Ta kuchenka, to był tylko przykład, który jako pierwszy "wszedł mi w oczy"... nie bierz go personalnie do siebie. Za mało o Tobie wiem, aby Cię oceniać... chodziło mi o zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwo pułapki.

 

[ Dodano: 2006-08-16, 19:28 ]

Czy to zawdzieczam FS czy wlasnej sugestj czy jaszcze innym czynnikom trudno mi powiedziec.
- mimo iż bardzo wierzę w potęgę naszego umysłu, nigdy nie śmiałabym zaprzeczyć wiarygodności FS. Sama korzystam z wielu rozwiązań, jeżeli tylko mam i widzę okazję. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja przyjaciolka kanadyjna rasy i pochodzenia chiskiej w swoim domu stosuje zasady FSz, bez przesady i przestawiania wszytkiego co sie da...ale decudujac gdzie maja stac kwiaty lub wisiec lustro kieruje sie wlasnie FSz, niezle jej to wychodzi dom ma spojnosc, rodzina jest szczesliwa (z takiego lub innego powodu)

pod lozkiem trzyma ona kule, ktora przynosi szczescie w malzenstwie i jak na razie jej sie dzieje, ale u niej wiaro i urzywanie FSz jest tak naturalne jak u nas chleb na sniadanie lub ziemniaki na obiad

u mnie w pokoju byc moze nie chorobliwie ale jednak trzymam sie zasad FSz, lustro wisi tam gdzie powinno, krysztaly rzpraszaja kwiaty skupiaja, pieniadze przynosza pieniadze

a tak po polsku-otaczam sie milymi mi rzeczami w ktorych otoczeniu dobrze sie czuje i gdy jakas rzecz ni jak nie pasuje mi w miejscu FSz to ja po prostu przestawiam tam gdzie moim zdaniem mi lepiej

hej

 

[ Dodano: 2006-08-22, 23:02 ]

no i kolory! bardzo wazne! ja najlepiej czuje sie w chlodnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W FengShui ustawienie mebli wynika bezpośrednio z wykresu urodzeniowego domu. To on decyduje, które miejsca domu są korzystne do wykorzystywania, a które nie. Innymi słowy, wskazuje miejsca, gdzie warto spać, wypoczywać, w ogóle przebywać dłużej a których miejsc unikać, organizując tam wc, garderobę itp. Do tego dochodzi jeszcze czynnik czasu, o którym już było pisane powyżej.

 

Chińczycy stosują wiele gadżetów, które wg nich przynoszą im szczęście, zresztą jak każdy inny naród. Fengshui to jednak nie gadżety. Gadżety mają czysto psychologiczne znaczenie i do tego trzeba wiedzieć, jak je stosować. W FengShui podstawą jest wykres sporządzony na podstawie odczytu kompasu strony skierowania oraz daty budowy domu. A to, jak ten wykres działa w danym środowisku zależy od otoczenia budynku oraz od sposobu wykorzystania przestrzeni np. mieszkania, od rozmieszczenia okien i drzwi i wielu, wielu innych rzeczy.

 

Takie to jest to FengShui :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie to jest to FengShui

 

strasznie skomplikowane, a czy wdł. wymienionych przez Ciebie zasad, czy one zawsze prowadzą do osiągnięcia pozytywnego efektu? mnie się wydaje, że to długa droga, pełna zmian - które co pewien czas trzeba odświerzać...

(myślę, że dałoby się to bardziej uprościć, nie sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha jesli ktos posiada wiedze o fsz byloby milo gdyby ktos okreslil gdze njalepiej postawic co jesli chodzi o kwadrature mieszkania lub pokoju poniewaz kiedys obilo mi sie o uszy ze kazda czesc domu (pokoju) ma swoja okreslona funkcje...lwy rog na boctwo, prawy na cos tam innego

czy ktos wie o co mi chodzi? mimo moich niejasnych wyjasnien ?) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zle się tłumaczy zasady FS opierając się na poszczególnych strefach domu. Wg tego to w zasadzie nie powinno się mieć kuchni i toalety w domu (zresztą ze względów higienicznch i BHP bardzo zasadne rozwiązanie)

Poza tym cóż to jest strefa odpowiedzialna za daną stuację?

Przyjmijmy, że chcesz uporządkowac swoje życie osobiste i zalezy ci na poprawnych związkach to czy oznacza to że masz robić coś z tą strefa domu? A może wcale nie z tą tylko z inną? Może strefa związków to rejon totalnego zagubienia? I co wtedy?

Jak w takim wypadku upraszczać zasady FS?

To co zostało zaproponowane w e wczesnym stadium popularyzacji FS w Europie to właśnie takie uproszczenie.

Podstawy budowy otoczenia i jego badanie (fachowo jest to szkoła formy)

następnie określenie rejonów domu i powiązanie ich z konkretnymi sytuacjami życiowymi i w zasadzie tyle. No może jescze coś tam o kierunkach osobistych i znaku zodiaku. Troche mało. To o czym wspomina Grace to jest FS z górnej półki, a tych zasad w zasadzie nie da się uprościć. Dlatego przepis na jednakowe FS dla każdego nie istnieje i chyba nikt go nie jest w stanie podać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego przepis na jednakowe FS dla każdego nie istnieje i chyba nikt go nie jest w stanie podać.

 

w zasadzie masz rację :smile: w takim razie, czym należało by się kierować, przecież tych wszystkich zasad nie da się równocześnie zastosować, tym bardziej wybrać odpowiednią szkołę FS...a do tego jeszcze (jak, by było mało) co roku przybywa różnych 'mędrców' i każdy mówi co innego...

Zmiany, zmiany, ciągłe zmiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Feng Shui naprawde coś jest. MIeszkam w domu w którym jest wiele rzeczy

w brew zasadom Feng Shui. I jestem w Fatalnej sytuacji, jak i moja rodzina.

Kiedyś mieszkałem W Beogradzie i od samego poczatku pobytu tam, wszystko się układało. NIe sprawdzałem czy dom ma coś z FS, ale jednak żyło nam się znacznie lepiej. PO powrocie do starych kątów wszystko zaczeło się walić.

Mamy zamiar przeprowadzić się i w nowym domu wprowadzić troche FS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy dom, mieszkanie ma swoje własne Feng Shui. Wynika ono z Roku budowy tego domu i z odczytu pola magnetycznego strony skierowania tego domu. Podlega ono także wpływowi czasu i przestrzeni. Wszystko to razem daje wykres domu, który żyje własnym życiem, jeśli go nie znamy. To taki jakby horoskop, z którego można wiele wyczytać. Owy wykres daje pewne zalecenia co do wykorzystania danej przestrzeni, ale tez mówi o prawdopodobnych wydarzeniach.

 

Ponieważ jednak Feng Shui nie istnieje bez człowieka, zatem czynnik ludzki jest decydującym, czy dane miejsce jest dobre dla danego człowieka, czy nie. Są takie domy, które maja bardzo dobry wykres, ale dla konkretnej osoby, ten dom może okazać się niepomyślny.

 

Melisano, ci „różni mędrcy”, czasem tylko z pozoru mówią cos innego. FengShui to bardzo obszerna wiedza, wymagająca wielu lat studiów. W dodatku istnieje wiele szkół, które używają innych narzędzi do badania tej samej przestrzeni. To zupełnie normalne.

 

Czym należy się kierować?. – tak w skrócie: wykresem i człowiekiem :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pytania typu: gdzie coś mam postawić czy powiesić zgodnie z zasadami feng- shui niech spojrzy na stronkę Grace Krist. Poczytałam i znalazłam odpowiedź :lol: W OFERCIE są wymagania do np. pomocy w umeblowaniu mieszkania wg powyższych zasad - spójrzcie ile trzeba danych podac specjaliście, aby nam pomógł: daty urodzin wszystkich mieszkańców, plan dokładny mieszkania łącznie z kierunkiem otwierania drzwi itp. Takich wyznaczników jest tam chyba ok. 10. Zatem wniosek jest jeden: układaniem kwiatków, czy dzwoneczków bambusowych w odpowiednim miejscu nic nie zdziałamy. Powinniśmy to miejsce najpierw dokładnie określić - ale to tylko jedna n-ta feng shui i nie wiem czy jest sens tak się bawić. Albo coś robić porządnie i do końca, albo nie ma sensu łapac trzech srok za ogony :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu,

Aby zrobić analizę mieszkania rzeczywiście trzeba aż tyle danych, bo prawdziwe fengshui to nie kwiaty i dzwoneczki. Zresztą nie wiem, czy wiecie, że dzwonki wietrzne powinny być używane TYLKO na zewnątrz domu?.

 

Zainteresowanym polecam gorąco książkę „Feng Shui dla żółtodziobów” (wydawnictwo Rebis). Jednym z autorów książki jest Joseph Yu jeden z największych mistrzów Feng Shui świata. Jest to książka wprowadzająca do tradycyjnego fengshui. Możecie tam zapoznać się z podstawami Szkoły Wędrującej Gwiazdy ( Fei Xing Pai), szkołą BaZhai, która jest bardzo popularna nawet w Polsce. To jest ta szkoła, która mówi o osobistych korzystnych i niekorzystnych kierunkach oraz o korzystnych i niekorzystnych strefach domu. Znajdziecie tam również podstawy jednego z najskuteczniejszych systemów dywinacji – 4 Filarów Przeznaczenia.

 

Od początku pisałam, że Feng Shui to nie dzwonki, ani żaby, czy inne gadżety :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tę książkę, ale nie wiem czy zastosować te zasady tylko do mojego pokoju np. obszary tylko w nim :?: czy muszę do całego mieszkania :?: . Zaznaczam, że na wpływ położenia mieszkania nic nie poradze, bo mieszkam w nim od urodzenia (czyli było już wcześniej) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co chcesz usłyszeć? Czas na zmiany, zmiany, zmiany.

Czas na przeprowadzkę? Może być interesująco. Są osóby co to robiły.

Nie poradziły sobie z nowym fengshui? Możliwe.

ocena przestrzeni nie była pomyślan? Też możliwe.

Jak jesteś gotowa to zrób coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sęk w tym, że jestem świeżo po remoncie i nie mam zamiaru się przeprowadzać. Znalazłam swoje miejsce z powrotem w moim rodzinnym mieście i jestem pewna, że chcę tu zostac na zawsze. Mieszkanie jest super .... w takim razie powinnam się zastanowić co chcę zmienić :?: :?: do mnie w ogóle pisałes :?: :lol: nie chchę nic zmieniać bo jest super ale zawsze jest szansa na coś lepszego :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sęk w tym, że jestem świeżo po remoncie i nie mam zamiaru się przeprowadzać. Znalazłam swoje miejsce z powrotem w moim rodzinnym mieście i jestem pewna, że chcę tu zostac na zawsze. Mieszkanie jest super .... w takim razie powinnam się zastanowić co chcę zmienić :?: :?: do mnie w ogóle pisałes :?: :lol: nie chchę nic zmieniać bo jest super ale zawsze jest szansa na coś lepszego :lol:

 

No to Grace ma blisko, weź ją na konsultacje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowusz cos nowego DZWONKI nie w pomieszczeniach. Zas jezeli jest bardzo dlugi korytarz, na koncu okno. To wlasnie kaza wieszac dzwonki , aby rozproszyc i zwolnic energie. To ja juz sama niewiem co i jak.

A jak jest z wymiarami jedni maja linijke na zewnatrz i wewnacz. Inni uzywaja jednej

Ile wynosi odleglosc na linijce, bo w USA spotkalam sie z wymiarem 5,34 ktorej uzywa Dr. Jos Lim, a nie 5,4

Zas co do iterpretacj FS to naprawde jest tak trudna i obszerna wiedza, zeby zrozumiec i nauczyc sie tego wszystkiego to trzeba wielu lat. Pozatym kazdy kto wykonuje zmiany wedlug FS powinien sobie zdawac sprawe ze nie wystarczy przestawic pare zeczy i wszystko jest OK. Nie fachowo wykonane zmiany moga nawet pogorszyc sytuacje zyciowa.

Hexe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witajcie!

 

Ciekawa dyskusja :smile:

 

Co do dzwonków wietrznych, niekoniecznie muszą wisieć tylko na zewnątrz domu, spokojnie można dla nich znaleźć miejsce wewnątrz.

Grace Krist, dlaczego uważasz że dzwonki mogą być tylko na zewnątrz?

Ja mam w przedsionku i działają świetnie :grin:

 

Istnieje wiele przesądów co do ustawienia kuchenki, skosów i innych spraw. Ostatnio właśnie tym się zajmowaliśmy z moimi "studentami" - obalaliśmy przeróżne mity :grin: Feng Shui jest po to aby nam ułatwić życie a nie aby utrudnić i to co można wyczytać w książkach to woła o pomstę do nieba (z małymi wyjątkami). Prawdziwe Feng Shui jest niesamowicie logiczne i każde zalecenie konsultanta musi być logicznie wyjaśnione. Niestety większość konsultantów po prostu mówi: postaw tutaj to a tam postaw tamto :roll: i nie pofatygują się aby biednemu klientowi wyjaśnić dlaczego.

 

Pozdrawiam wszystkich entuzjastów i kolegów (koleżanki) po fachu :grin:

 

xuan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

czy można w strefie kariery dać starą Singerkę? Zaznaczam, że z zawodu jestem historykiem, więc tematycznie powinno być ok. Przy tym maszyna raczej ma dużo krągłości, przykryta jest półokrągłym wiekiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy można w strefie kariery dać starą Singerkę?

 

...skoro tak uważasz, że będzie to najlepsze dla niej miejsce, a przede wszystkim Ty

z tym pomysłem będziesz się czuć dobrze, to nie widzę nic złego. Ważne, by zbytnio

nie zagracać, musi być w tym miejscu swobodny przepływ energii :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy można w strefie kariery dać starą Singerkę? Zaznaczam, że z zawodu jestem historykiem, więc tematycznie powinno być ok. Przy tym maszyna raczej ma dużo krągłości, przykryta jest półokrągłym wiekiem.

maszyna metalowa, kształty tez "metalowe"......

:roll:

jesli zaktywizujesz energię Metalu, to może to byc niekorzystne.

Chyba lepiej zasięgnąć rady w prawdziwym Feng Shui, u Costagnaca lub xuan.

Ja bym nie ryzykował.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli zaktywizujesz energię Metalu, to może to byc niekorzystne.

 

to w takim razie, można by tą strefę inaczej zaaranżować, np. dodatkowo wzmacniając

odpowiednim 'czynnikiem', ja przynajmniej nie widzę w tym, by to było aż tak ryzykowne :roll: to musi również nam odpowiadać...

 

[ Dodano: 2006-10-16, 12:44 ]

Chyba lepiej zasięgnąć rady w prawdziwym Feng Shui, u Costagnaca lub xuan.

 

w końcu, tylu jest ekspertów, jak i rozwiązań :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem trochę inaczej

Mamy przecież pięć elementów. Wchodza one ze sobą w różne reakcje. Raz będzie to reakcja tworzenia, raz nieszczenia raz wyczerpywania, raz pobudzania itditp

Nikt nie powiedział żę umieszczenie metalu w strefie wody będzie dla tej wody korzystne, choć sam metal w teorii będzie tworzył wodę. Ocena potrzeby umieszczenia metalu w tej strefie może być złozona. Naprawdę nie wiadomo czy metal akurat przywróci poprawny obieg energii w tym miejscu, być może potrzeba innych elementów.

 

zajmowanie się tylko jedną strefą wg mnie nie ma sensu, choć z psychologicznego punktu widzenia może poprawić nastrój lokatorowi danego lokum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam może dla uzupełnienia, ze moim żywiołem jest drewno, a sama maszyna ma drewniany blat i stół (chciałam z niej zrobić stoliczek na kawę. W szufladce cukier, rozkładana na przybycie gości itp.)

Jest to stara maszyna mojej babci, ja sama używałam ją w dzieciństwie, czuję się z nią zwiazana. jednocześnie zależy mi na rozwoju kariery, wiec chciałabym tę strefę pobudzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to stara maszyna mojej babci, ja sama używałam ją w dzieciństwie, czuję się z nią zwiazana.

 

Nie wiem, ale umieszczenie maszyny w strefie kariery, bardziej odpowiadałaby

osobie związanej z szyciem - czyli krawcowej, czy projektance mody. Moim zdaniem

umieściłabym singerkę w sektorze rodziny, gdzie to miejsce najbardziej odpowiada pamiątkom rodzinnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sektorze rodziny mam telewizor. Nie chce go dawać do pieniedzy, bo akurat na tej strefie niezwykle mi zależy. Strefę rodzinną zawsze miałam zadbaną i w sumie instynktownie ją rozwijałam. Teraz zależy mi an pieniądzach i karierze bo z tym u mnie krucho :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zależy mi an pieniądzach i karierze bo z tym u mnie krucho

 

Tutaj, należało by również wzmocnić strefę Bogactwa, a w strefie Kariery, może rzeczywiście warto, by spróbować umieścić maszynę, skoro od początku było takie założenie, oprócz tego można ją wzmocnić odpowiednimi akcentami, związanymi z żywiołem Wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w jaki najlepszy sposób wzmocnić strefę bogactwa? Bo tak ogólnie to streefa kariery wychodzi mi na okno. zawiesiłam sobie bordowe firanki udrapując je w fale, żeby nie było kantów, ale chciałam to wzmocnić tą maszyną. A może maszynę do Bogactwa? W sumie jest dośc cenna (jeden z najstarszych modeli, jeszcze mojej prababci, a ja odziedziczyłam po babci.)

Co mi doradzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawą Fengshui jest jest włąściwe odczytanie wartości pięciu elementó oddziaływujących na mieszanie czy też dom. Wpływy tych 5 elementów związane są z OTOCZENIEM (zorientowanie geograficzne, otoczenie fizyczne - budowle i drogi dookoła), CZASEM [FS zmienia się w reaz z czasem ponieważ zmieniają sie elementy(żywioły) rządzące czasem], WARUNKAMI OSOBISTYMI (data i czas urodzenia) tutaj też chodzi o czas bo tod tego zależą żywioły osobuste i osobiste powodzenie. dopiero złożenie tych elementów pozwoli na jakąś analize FS. Strefy są jesnym z elementów związanych z otoczeniem, ale trzeba je prawidłowo określić, jeżeli rozpatrujesz FS w kategoriach rzeczy do poprzestawiania to lepiej tego wogóle nie rób. Przypadkowość działania które tutaj proponujesz i proponuje moderator może przynieśc więcej szkody niż pożytku. W fengshui niestety nie działa zasada, że jak się ustawi wszystko raz to jest tak do końca świata i jeden dzień dłużej. remedia moga zmieniać się w trybie dziennym, miesięcznym, rocznym i 20-to letnim, być może nawet w jeszcze dłuższych okresach lecz dla ludzkiego życia zdecydowanie za długich. Życzę powodzenia w układaniu swojej przestrzeni mieszkalnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może maszynę do Bogactwa?

 

Sądzę, że umieszczenie maszyny w strefie Bogactwa, nie jest dobrym rozwiązaniem...

Strefie Bogactwa odpowiada żywioł Drzewa, więc należałoby ten rejon wzmocnić przez dodanie 'Drzewa', a więc możesz ustawić roślinkę, najlepiej o zaokrąglonych listkach ( przypomina to monety) - dodanie koloru zielonego, purpura też dobrze się sprawdza, oraz uwzględnienie elementu Wody,np.ustawiając akwarium, kwiaty w wazonie z wodą, lub obrazów przedstawiających wodę (wodospad).

W cyklu twórczym - Woda karmi Drzewo, więc jeśli umieściłabyś w tej strefie maszynę, miałoby to wpływ destrukcyjny, ponieważ Metal niszczy Drzewo.

 

Widzę, że jesteś po części zaznajomiona z dziedziną Feng Shui, podobnie jak ja :wink:

Niestety, nie jestem konsultantką FS 'z prawdziwego zdarzenia', dysponuję wiedzą

kilkuletnich doświadczeń, obserwacji, tutaj też intuicja ma duże znaczenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie jestem konsultantką FS 'z prawdziwego zdarzenia', dysponuję wiedzą

kilkuletnich doświadczeń, obserwacji, tutaj też intuicja ma duże znaczenie...

Brawo Melisanno ! :mrgreen:

Cel uświęca środki ! :mrgreen:

A skoro (wg twego podpisu) cel jest twoim marzeniem, to furda tam jacyś konsultanci prawdziwego Feng Shui. Twoje zdanie jest najważniejsze.

:roll:

Chyba zacznę się udzielać na forum w dziale tłumaczenia snów. To że się na tym zupełnie nie znam, nie powinno przeszkadzać (jak widać na powyższym przykładzie).

:lol:

Do usłyszenia wkrótce.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zacznę się udzielać na forum w dziale tłumaczenia snów. To że się na tym zupełnie nie znam, nie powinno przeszkadzać (jak widać na powyższym przykładzie).

 

co ma piernik do wiatraka? :twisted: Za kogo ty się uważasz, jeżeli za konsultanta FS

to zapraszam do wzięcia udziału w dyskusji na temat Feng Shui :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Melisanno

Cały problem polega tutaj a tym, że Moderator nie słucha co mówią inni, a Boadicea chce usłyszeć to co jest dla niej wygodne. Skoro feng shui w wydaniu MODERATORA, które nie jest prawdziwym ale miłym dla ucha to znaczy, że to co miłe jest dla mnie. bo lubię tylko miłe rzeczy a od miłych rzeczy znika wszelkie zło. Jak ty zatem powiedzieć, że istnieje coś takiego jak kompas, i że w najlepszym razie strefy kręcą się razem z kompasem a nie z drzwiami.

Może trzeba sięgąć do takiej fajnej rzeczy którą opublikowałem na swoim forum

 

MINIPORADNIK FENGSHUI

 

 

PS.

Na publikację tego dostałem zgodę Autora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś po części zaznajomiona z dziedziną Feng Shui, podobnie jak ja

Powiedzmy, że bardzo po częsci. Interesuję się tym od bardzo bardzo niedawna (2 miesiące) i jak widać z powyższej wypowiedzi, eksperci nie lubią dzielić się swoją wiedzą.

 

 

a Boadicea chce usłyszeć to co jest dla niej wygodne.

Ja na razie zadałam pytania i z tego co pamiętam, nie komentowałam odpowiedzi, ani ich nie kwestionowałam. Juz jako dziecko nauczono mnie, że jesli chcę się czegoś dowiedzieć, nie powinnam się wstydzić o to zapytać. Pytanie to jedna z form nauki.

Jak widać Costagnacu nie lubisz jak ktoś pyta, a jedynie Cię słucha. Bezgranicznie, bezmyślnie i broń Boże bez żadnych dodatkowych wątpliwości, czy pytań.

Przepraszam za ciekawośc i za chęć nauki*

 

 

* że tak skłamię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie zadałam pytania i z tego co pamiętam, nie komentowałam odpowiedzi, ani ich nie kwestionowałam. Juz jako dziecko nauczono mnie, że jesli chcę się czegoś dowiedzieć, nie powinnam się wstydzić o to zapytać. Pytanie to jedna z form nauki.

Jak widać Costagnacu nie lubisz jak ktoś pyta, a jedynie Cię słucha. Bezgranicznie, bezmyślnie i broń Boże bez żadnych dodatkowych wątpliwości, czy pytań.

Przepraszam za ciekawośc i za chęć nauki*

 

 

* że tak skłamię.

 

Jak na razie to główym tematem Twoich pytań nie jest Feng Shui ale maszyna do szycia.

Eksperci już wypowiadali się na forum (trzeba czytać wątek od początku a ine od końca) zalecając właściwe lektury i kierując tok myślenia w stronę interakcji żywiołów i czasu. Pozostając w kręgu maszyny do szycia może robisz lepiej, że nie zajmujesz się Feng Shui (że tak powiem) :mrgreen: .

Naprawdę trudno jest przekonywać kogoś kto nie słucha. Będe się bacznie przyglądał Twoim pytaniom, choć z odpowiedziami może być problem. Skoro MOD wie lepiej to słuchaj Go.

Radzę jednak kupić sobie "FS dla żółtodziobów" - tytuł nie jest obraźliwy a wiedza tam zawarta jest przekazana przez prawdziwych mistrzów i oczywiście nie jest to cała wiedza. I jest to wiedza trochę inna iż dotychcasowe publikacje o FS.

Pozostawiam CI prezent w postaci Miniprzewodnika Fengshui autostwa Jacka Kryga jednego z najlepszych polskich Mistrzów FengShui. Zyczę powodzenia w praktykowaniu. Oraz umiejętności zadawania właściwych pytań i wyciągania wniosków z podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to główym tematem Twoich pytań nie jest Feng Shui ale maszyna do szycia.

A to jest jakieś epokowe odkrycie?

 

Pozostając w kręgu maszyny do szycia może robisz lepiej, że nie zajmujesz się Feng Shui (że tak powiem) :mrgreen: .

Nie może. Na pewno. Każdy robi to, na czym się zna. Ja się nie znam na FS i nie wstydzę się tego powiedzieć.

 

Naprawdę trudno jest przekonywać kogoś kto nie słucha. Będe się bacznie przyglądał Twoim pytaniom, choć z odpowiedziami może być problem.

 

Z odpowiedziami rzeczywiscie może być problem. Jak widać nie nadajemy na tych samych falach. Twoja odpowiedź (Ocena potrzeby umieszczenia metalu w tej strefie może być złozona. Naprawdę nie wiadomo czy metal akurat przywróci poprawny obieg energii w tym miejscu, być może potrzeba innych elementów) była dla mnie, przepraszam za wyrażenie, górnolotna i zamotana. Zbyt dużo formy, za mało treści. Nie wyjaśniła moich wątpliwości, wiec po prostu czekałam na kolejną. Ja jestem osobą konkretną, nie lubię lania wody i epatowania słowami. Czytam i nie nadinterpretuję cudzych wypowiedzi. A ty doszukujesz się jakichś ukrytych treści. Po co? Po kilku wypowiedziach stworzyłes sobie jakąś bzdurną wizję i wkładasz w moje wypowiedzi coś, czego nigdy nie pisałam. Bardzo pochopnie oceniasz ludzi, ba po kilku zaledwie postach zdecydowanie wypowiadasz opinie na mój temat. Wiesz co myślę, co czuję, jak postrzegam ludzi itd. Po zaledwie 4 postach w tym temacie. Geniusz, czy jak? Aaa, no tak. Zapomniałabym. Ekspert.

I błagam - nie odpowiadaj na moje pytania. To wybitnie nikomu nie służy. Ty tracisz swój cenny czas, a ja potrzebuję do Ciebie dekodera. Nie te fale.

 

Skoro MOD wie lepiej to słuchaj Go.

Naprawdę tak napisałam? Super. Gdzie? A może kolejna nadinterpretacja?

 

Pozostawiam CI prezent w postaci Miniprzewodnika Fengshui autostwa Jacka Kryga jednego z najlepszych polskich Mistrzów FengShui. Zyczę powodzenia w praktykowaniu. Oraz umiejętności zadawania właściwych pytań i wyciągania wniosków z podpowiedzi.

 

Dziekuje za Miniprzewodnik. Trzeba było go dać od razu. Zawiera odpowiedzi konkretne, sprecyzowane i na temat. Bez gótnolotności. Czasami Ekspert zapomina, że mając do czynienia z żółtodziobem powinien używać odpowiednio sformułowanego komunikatu.

Ja również życzę powodzenia. I umiejętności formułowania odpowiedzi. A przede wszystkim efektywnego czytania bez nadinterpretacji.

Żegnam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój problem polega na tym żę chcesz gotowego przepisu, a nie wiedzy jak radzić sobie z aranżacją przestrzeni i używać remediów. Żaden szanujący się konsultant nie powie ci że położenie w jednym miejscu do końca świata jakegoś remedium będzie korzystne przez wszystkie dni tojego zycia.

W związku z czym totalna olewka jaka mnie dotknęła z twojej strony jest jak najbardziej zrozumiała. Jest to podejscie typowe dla supermarketu, produkt do koszyka, należy zużyć i wyrzucić. Nikt za ciebie nie wypełni kuponu totolotka żeby uczynić cię bogatą. tak samo nikt za ciebie nie przestawi maszyny do szycia w miejsce gdzie będzie ładnie wyglądała. Być może maszyna powinna stanąć w miejscu gdzie stoi telewizor, zastąp telewizor maszyną do szycia skoro Ci się kojarzy z rodziną i masz do niej sentyment. Rodzina potrzebuje stabilności a ten mebel jest stabilny zdaje mi się. Tv wprowadza za dużo zamieszania. :lol:

I poczytaj najpierw literaturę polecaną przez ekspertów. To napewno ci sie przyda, a wtedy zaczniesz zadawać inne pytania. Poszukaj informacji jak powinna wyglądac konsultacja FS (nawet w sprawie postawienia maszyny do szycia). Może jakieś przykłady w Internecie, może jakieś inne grupy dyskusyjne i fora? Tak tak, poszukaj i poczytaj to uczy pokory.

A generalnie to konsultacja dotyczy przestrzeni użytkowanej a nie pojedynczego przedmiotu, dlatego pojedyncza rada dotycząca maszyny do szycia jest ogólnie bez sensu. W twoim przypadku skupiłabym się na estetyce i wygodzie całego pomieszczenia. To może być najlepsze FS dla Ciebie.

 

Jeżeli chodzi o Twoje fale to kojarzą mi się z falami moderatorów, sa takie podobne. Wręcz takie same? Te same? :shock: :grin:

 

Jeżeli chodzi o wodę to musi jej sporo upłynąć zanim zrozumiesz na czym polega prawdziwe FengShui. chcesz trochę poczytać o FS? zapraszam na forum :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś po części zaznajomiona z dziedziną Feng Shui, podobnie jak ja

Powiedzmy, że bardzo po częsci. Interesuję się tym od bardzo bardzo niedawna (2 miesiące) i jak widać z powyższej wypowiedzi, eksperci nie lubią dzielić się swoją wiedzą.

Czyżby ! :roll:

W temacie wypowiadało się kilkoro (GraceKrist, Costagnac, Xuan,..) konsultantów feng shui, ale zostali totalnie zignorowani ! :shock:

A dla zwolenników tzw. stref bogactwa, kariery i czegoś tam jeszcze ...przeczytajcie co założyciel tej szkoły powiedział : Wyznanie Lin Yuna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. Nie będę się dalej sprzeczała. Eksperci są zawsze mile widziani.

Zakładajcie nowe tematy, dzielcie się swoją wiedzą, bądźcie fair -

nienawidzę osób wywyższających się i zamkniętych na udzielanie wiedzy

innym.

 

costagnac, co do lin yun'a rinpocze -

http://en.wikipedia.org/wiki/Black_Sect_Tantric_Buddhism

Zamykam temat, koniec dyskusji i dziecinnej formy reklamowania słabo

odwiedzanego forum - są na to inne sposoby, dużo skuteczniejsze niż

odbijanie użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...