goral Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Witam. Siło mi się, iż wieczorem nad kanałem w mojej rodzinnej miejscowości próbowałem włożyć buty a obok mnie jakis pies łaził i czegoś szukał (tak z 1,5m ode mnie). Nie mogłem włożyć tych butów i pojawiły się kolejne psy - razem było ich 3 lub wiecej. Były ciemne, prawie czarne, kundle - przypominały owczarki niemieckie. Nie wiem czemu ale te psy mi przeszkadzały chociaż mnie nie atakowały. Próbowałem uciec od nich i znalazłem się w pewnym pokoju. Przytrzymywałem drzwi zeby nie weszły i wtedu ku mojemu zdziwieniu rozpedem do pokoju wpadla przez dzrzwi duża swinia a pożniej druga. Porostu siła rozpedu i uderzenie odzuciły mnie od drzwi. Swinie biegały po pokoju i jakims sposobem (nie pamietam - chyba krzyczałem) spłoszyłem je i wybiegły. Wyszłem z pokoju na korytarz i okazało sie ze jest tam koncert hiphopowy. Pojawił się tez były chłopak mojej dziewczyny i peien raper zapytał nas czy my nie bylismy z ta sama dziewczyna. Na to ten chłopak ze był z nią i piep... ja z walkmanem na uszach i ze to jest tego typu dziewczyna. Ja sie wkurzyłem na to co on powiedział ale chyba nic nie zrobiłem. Mialem ochote ..... go uderzyc Co wy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral Napisano 28 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 (edytowane) Dzisiaj śniło mi się, że byłem w drewnianym domu lub kościółku i tam się chowałem przed smokiem. Czarny smok taki podobny do tego na, którym latał we władcy pierścieni czarny gościu- jakis demon czy ktos tam. Później ów smok zamienił się w sporego nietoperza i próbował dostać się do środka.Jakoś tego "ala" nietoperza przegoniłem i pojawili się moi rodzice. Staliśmy na zewnątrz przed drewnianym kościołem. A pożniej motyw który bardzo czesto mi śie śni - gdzieś jadę. Tym razem jechałem autokarem, chyba to była jakas wycieczka. Edytowane 28 Stycznia 2010 przez goral Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi