Skocz do zawartości

Jaki rodzaj kinezy jest mi najbliższy?


Reveler

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

W sumie nie do końca wiedziałem jak zatytułować temat gdyż wątek nieco nietypowy. Jeśli coś źle to zmienię nazwę.

 

Przechodząc do rzeczy. Od jakichś dziesięciu lat mniej lub bardziej (przeważnie mniej) zajmuje się lub bardziej interesuję paranormalnymi zdolnościami. Nie jest to stałe, gdyż zdarza mi się zapominać o praktykowaniu (w każdym razie z 3 lata chyba nie ćwiczyłem).

 

W tego roczne wakacje znalazłem na YouTubie filmik Darryla Sloana na temat psychokinezy i moje zainteresowanie wróciło.

Dla zaciekawionych profil: YouTube - Chaîne de darrylsloan

 

Zacząłem oczywiście od próby przypomnienia sobie jak się robi psi-balle. Jak byłem młodszy łatwiej to przychodziło, gdyż teraz nieco sceptycznie zdarza mi się podchodzić do świata. No i prób obracania wiatraczka jak na filmiku. Efekty były ale później się okazało że to chyba niekoniecznie psychokineza. Otóż, zdarza mi się kontrolować pogodę, ale robię to podświadomie.

 

Jak byłem w wieku tak około 13 lat czyli dziesięć lat temu, to kiedy grałem w Diablo (poziomy piekielne strasznie mnie stresowały) to pod wpływem ciemności i muzyki jaka z gry płynęła zacząłem odczuwać strach (dosłownie "cykałem się wejść w jakiś korytarz"), który oczywiście pokonywałem, lecz towarzyszące temu emocje wpływały na pogodę. Zwykle kiedy grałem padał deszcz lub była burza. Wtedy nieco mnie to intrygowało, ale szybko uleciało z głowy. Przypomniałem sobie dopiero w maju zeszłego roku kiedy to się zakochałem w pewnej kobiecie. Kiedy z nią przebywałem pogoda się poprawiała (dosłownie robiła luka w chmurach) a kiedy było mi źle z jej powodu było zimno, pochmurno i padało. Teraz już nie jesteśmy razem więc nieco osłabła ta zdolność, nad którą wciąż nie mam kontroli.

 

Wracając do psychokinezy.. Kiedy uzmysłowiłem sobie że to może nie być to co obraca wiatraczek tylko jakiś dziwny rodzaj wiatru na moim biurku, zacząłem szukać informacji.

 

Dokopałem się do tego: Wingmakers

Swoją drogą dużo ciekawych informacji ma. Z tymi informacjami pojawiły się możliwości i pytania tzn. jest więcej rodzajów kinezy niż przypuszczałem oraz jaką wybrać dla siebie najodpowiedniejszą. Wiadomo, człowiek nauczy się wszystkiego ale czegoś uczy się szybciej. No i tu jest moje pytanie do was..

 

Jaki rodzaj kinezy wybrać do ćwiczeń?

 

Aby wam ułatwić dodam że miałem serię snów o lewitacji. Zawsze rozpoczynały się na tej samej ulicy w stronę mojego domu. W nich unosiłem się parę centymetrów nad ziemią w pozycji jaką się ma jeżdżąc gokartem z tym że ręce miałem po bokach i wytwarzałem dłońmi energię która mnie odpychała od podłoża. Do tej pory pamiętam to uczucie. Po paru takich snach uniosłem się w powietrze, zmieniłem pozycje na wyprostowaną z nogami skrzyżowanymi w kostkach i zacząłem latać. Po nim już nie miałem snów o lataniu. W między czasie miewałem też inne sny, w których ćwiczyłem unoszenie się w pionie z tej gokartowej pozycji.

 

Inną rzeczą jest, że w wieku właśnie tych 13-14 lat zrobiłem widzialną kulę energii w prawej dłoni. Założenie było by zebrać energię z ciała. Udało mi się na tyle wyciszyć umysł, że w pewnym momencie stał się pusty i wtedy ujrzałem tę kulkę. Średnicy około centymetra, koloru czerwonego wchodzącego w karmazyn. Wraz z kulką pojawiło się uczucie jakby życie ze mnie uchodziło stąd to zdarzenie mnie tak wystraszyło, że w pewnym sensie zamknąłem się wewnątrz. No i z czasem przestałem robić psi-balle.

 

Były też epizody zainteresowania pyrokinezą ale nic nie udało mi się podpalić (nawet świeczki) tylko dobrze wychodziły wizualizacje płonącej ręki (najczęściej prawej). Po odkryciu innych rodzajów kinezy zacząłem się interesować elektrokinezą (jakieś 2-3 tygodnie temu) tak że pyro wizualizacje nie przychodzą już tak łatwo.

Problem w tym, że mam wątpliwości co to tego co powinienem ćwiczyć. Kiedy zbieram energie w prawej ręce bardzo szybko staje się zimna, zaś jak w lewej to ciepła - zastanawiam się czy to nie czasem jakiś rodzaj cryokinezy. Nie pamiętam dokładnie nazwy ale chodzi o wpływ na temperaturę otoczenia.

 

Wiem że tego jest dużo i trudne do zrozumienia, ale może ktoś z was miał podobne doświadczenia lub może podzielić się swoimi własnymi nie do końca pasującymi do mojego postu, tak bym miał jakieś pole do manewru, którą z dróg wybrać.

 

Pozdrawiam!

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...