Jezus w Talmudzie

[Gość anatemka]

Co Talmud jest - zapewne kazdy wie, zreszta, w wiki mozna sprawdzić

 

 

Wg Talmudu Jezus był bękartem, Maryja zdradziłam męża z rzymianinem. Może stąd znikniecie Jezusa na tyle lat? Poprzez bękarctwo był wykluczony ze społeczności. Podobno nie czynił cudów a... czarował. Czarnej magii nauczył sie w Egipcie. Zginął nie na krzyżu/palu ale został ukamieniowany. Skończył w piekle, for ever.

 

Jezus w Talmudzie - Rzeczpospolita

 

Warto przeczytac artykuł. Inne spojrzenie na te sama piekna baśń. Coś jak: Czerwony kapturek-prawdziwa historia

[Tanino]

Ja się może do tego w swój sposób odniosę, Moje zdanie.

 

Wszelkie tłumaczenia Biblii i to moim zdanie są po to by zaciemnić jej przekaz. To tak jak gdyby ktoś próbował pisać ją według siebie i kazał w to wierzyć. I nie ma w tych interpretacjach natchnienia to takie swoje refleksje są. Obrazowo to czyjaś po prostu interpretacja tak jak ktoś czyta z tarota jedna osoba widzi to tak a druga inaczej. O inaczej to takie komentowanie przesłania Bożego.

[Gość anatemka]

prof. Peter Schäfer twierdzi, że to była odpowiedź Żydów na Ewangelie. Biorąc pod uwagę, że i Talmud i Ewandelie powstawały w mniej wiecej tym samym czasie: bardzo mozliwe.

 

Podobnie jak w katechizmie: tez natchnienia nie widzę.

 

 

Szaman, czyli 1:1?

Żydzi oskarżali chrześcijan o jedzenie niemowląt, chrześcijanie o to samo oskarżali Żydów

[Sephira]

Ja tam inaczej niż Ty Seid odbieram ten fragment:

 

Odrzekł jej: Pozwól wpierw nasycić się dzieciom; bo niedobrze jest zabrać chleb dzieciom, a rzucić psom. Ona Mu odparła: Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jadają z okruszyn dzieci. On jej rzekł: Przez wzgląd na te słowa idź, zły duch opuścił twoją córkę. (Mk 7: 27-29)

 

Jezus nie nazwał poganki psem, użył prostego porównania, lecz nie nazewnictwo jest tutaj ważne, a pokora którą kobieta okazała i dzięki temu dostąpiła łaski.

Z resztą, myślę że o tym wiesz... ale nie rozumiem dlaczego wciąż zwracasz na to uwagę (już to wałkowałeś w innym temacie). Chodzi przecież o kontekst całości a nie czepianie się pojedynczych słówek!