Gość anatemka Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Nie ma sensu ukrywać, Biblia i Ojcowie kościoła nas, kobiet nie lubią Małżonkowie żyją niczym bydło (Adversus Jovinianum), a spółkowanie z kobietami upodabnia mężczyzn do świń i innych nierozumnych bydląt, Kobiety są błędem natury… z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny… Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna. Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych. Cytaty pochodzą z: Miejsce i wizerunek kobiety w chrze?cija?stwie - Racjonalista Nieco przykre, bardziej śmieszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordis Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Nie dziwiło Cię, dlaczego jest tak a nie inaczej? Jeśli biblia by powstała w czasach współczesnych, to na pewno zauważylibyśmy równowagę między mężczyzną a kobietą W czasach chrystusowych i dziewiętnaście wieków po nim (emancypacja kobiet w 18xx roku tak? Bo nie wiem czy dobrze pamiętam) kobieta była porównywana do marginesu społeczeństwa. Była istotą służącą tylko i wyłącznie do rodzenia dzieci, a w czasach późniejszych do zaspokajania potrzeb seksualnych. W średniowieczu była wcielonym złem Kusiła mężczyzn wdziękiem i ciałem, przez co łamali oni przykazanie Boże brzmiące: Nie cudzołóż. W biblii kobieta też jest doceniana i broniona. Nie pamiętam już, ale w którejś z ewangelii synoptycznych jest napisane jak Jezus uratował cudzołożnice przed ukamienowaniem. Wykłady z biblioznawstwa miałem 3 lata temu, więc już wszystkiego dokładnie nie pamiętam Nie medytowałem wtedy i zapamiętywanie szło mi o wiele gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Masz rację, Jezus uratował kobietę przed ukamieniowaniem, sam sie zreszta z kobietami zadawał Dziwi mnie więc, czemu świeci ojcowie, korzystajacy z NT takie szatańskie obrazy projektują. Bo nie potrafili nad swoimi chuciami zapanować i szukali winnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordis Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Tak masz rację. Osoby stworzone do wyższych celów, tj. kapłani, zakonnice (jednym słowem osoby duchowne) też są ludźmi. Są tacy, którzy patrząc na kobietę mają problemy z opanowaniem swojego podniecenia, ale również tacy, którzy nie odczuli by żadnego podniecania nawet jak by przy nim się rozebrała kobieta i zaczęła się do nich dobierać. Proste Zresztą większość wojen zostało spowodowanych przez kobiety. Taki bardzo dobry przykład: Troja ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sans seriff Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Tak to już jest, jak się Pismo Święte czyta pobieżnie i bez rozumienia, rozbudowę teologii traktuje wyrywkowo, a losowe fragmenty wyrywa się kompletnie z odniesienia do historii, obyczajowości i tendencji, jakie wynikały z całości dzieła. I w ten oto sposób Ojcowie Kościoła to żałośni, słabi onaniści, a Pismo Święte kobietę utożsamia z wołem pociągowym zmodyfikowanym o funkcję "komu, komu, bo idę do domu". Aż żal dupę ściska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Wkońcu w Starym Testamencie najpierw powstał Adam a potem Ewa z jego żebra. Masz racje Sans Seriffie, że jak teologowie czy też nasi przodkowie czytali biblie wyrywkowo na zgaduj zgadula która to strona to potem takie tego skutki były i właściwie są do dzisiaj w pokoleniu niektórych jeszcze starszych obecnie osób żyjących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Księża żyjący kilka wieków temu, a nawet wieku XX z pewnością. To oni przecież tak jakby lud uświadamiali, że kobieta jest od rodzenia dzieci. A to mężczyzna ma tak jakby polować (czyli pracować). Teraz też znajdą się takie wyjątki mizoginistów wśród księży i nie tylko. Dlatego popieram feministki i jestem za całkowitym równo uprawnieniem. Bo nie oszukujmy się, ale nawet kobiety w Polsce na takim samym stanowisku jak mężczyzna mniej przeważnie zarabiają. Przykładów nie będę podawać. Ale wiem, że tak jest. I to w XXI wieku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Księża żyjący kilka wieków temu, a nawet wieku XX z pewnością. To oni przecież tak jakby lud uświadamiali, że kobieta jest od rodzenia dzieci. A to mężczyzna ma tak jakby polować (czyli pracować). Teraz też znajdą się takie wyjątki mizoginistów wśród księży i nie tylko. Dlatego popieram feministki i jestem za całkowitym równo uprawnieniem. Bo nie oszukujmy się, ale nawet kobiety w Polsce na takim samym stanowisku jak mężczyzna mniej przeważnie zarabiają. Przykładów nie będę podawać. Ale wiem, że tak jest. I to w XXI wieku! To zapraszam kobiety do naprawiania samochodów,prac w kopalniach i pracy przy budowie.Równouprawnienie to równouprawnienie:> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordis Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 W kopalni na pewno nie. Na budowie też nie widziałem Jest takie równouprawnienie, że do pracy fizycznej tylko mężczyźni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 W kopalni na pewno nie. Na budowie też nie widziałem Jest takie równouprawnienie, że do pracy fizycznej tylko mężczyźni widać, żeś w czasach PRLu nie zył i nie pamietasz robotnic 300% normy wyrabiających ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordis Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 o ile się nie mylę, robotnicy też 300% normy robili, ale w gorszych warunkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naya78 Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 znam kobiety o zawodach hydraulik, malarz - tapeciarz i murarz, znam też kilku mężczyzn których przewróciłabym jedną ręką mimo, że do siłaczy nie należę;-) A tak poważnie, to dla mnie równouprawnienie to szacunek i możliwość wyboru - bo jeżeli chcę być np dekarzem i mam do tego talent, to powinnam być traktowana równie poważnie jak mężczyzna który chce zostać szwaczką, bo lubi tę pracę i potrafi szyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Zawód sobie każdy sam wybiera. Jednak jak patrzyłem kiedyś na kierunki studiów to na niektóre mało zachęcająco naprzykład: asystentka stomatologiczna, opiekunka domu pomocy społecznej itd. Niektóre uczelnie właśnie tak robią (w podświadomości ludzkiej) że tylko jest nazwa męska bądź też damska profilu. Najlepsze oczywiście są te bezpłciowe jak: pielęgniarstwo, fryzjerstwo, dzienikarstwo itp. Przecież można zrobić tak asystent/ka stomatologiczny/a, opiekun/ka domu pomocy społecznej itd. Bo czy sami nie czulibyście się źle jakby ktoś z Was poszedł na kierunek gdzie sama nazwa jest tylko i wyłącznie rodzaju przeciwnego od Waszej płci. Nawet sam plan jak rozdają to pisze na nim owy kierunek. I jak sie wtedy czuć? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tanino Napisano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Chyba trochę odeszliśmy od tematu. Raz dwa powrót do tematu. Myślę że NT najlepiej unaocznił rolę kobiet. Kto przecież porodził Syna Bożego. I wszystko jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tanino Napisano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Czytać nie umiesz. Podkreśliłem rolę kobiet, a Vivien chyba oczy Ci się plączą. Kobieta urodziła Syna Bożego. Tak czy nie jak jest napisane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Seid ale to proste xD Pielęgniarz - rodzaj męski Pielęgniarka - rodzaj żeński (: A jeżeli inni mają z tym problemy to ich sprawa [; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tanino Napisano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Brzmienia to Vivien sama dodałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 gay mówiłem o położnictwie, nie o pielęgniarstwie też proste położnik - rodzaj męski położniczka - rodzaj żeński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Namanira Napisano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 też proste położnik - rodzaj męski położniczka - rodzaj żeński Chyba położna chciałeś napisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Jak Namanira pokazała jednak to nie takie proste;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 I'm sorry Namanira pokaleczyłem trochę nasz język Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nordis Napisano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Bardzo ciekawy ten fragment listu i ciesze się, że go zamieściłeś, ponieważ jest pięknym podsumowaniem tego tematu W ogóle do Twojego postu nic dodać, nic ująć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 W ST życie kobiety kręci się w zasadzie wokół rodzenia dzieci (część z nich jest bezpłodna ale dzięki boskiej interwencji w końcu na świat przychodza dzieci), wykonywaniu codziennych prac domowych i bycia podległą facetowi. Powiedz to feministkom Seid to bylaby ciekawa dyskusja Z drugiej strony męska część rodziny ma się kobietą opiekować i zapewniać jej warunki do życia. Tak,tylko co wtedy jak ta kobieca czesc rodziny chce bys wyzwolona i na rowni z facetem.Coraz czesciej ta kobieca czesc stara sie dominowac w zwiazkach. Był oczywiście wyjątki od tej reguły: Debora, która była jedyną kobietą-Sędzią w Izraelu; Jael, która zadźgała dowódcę Kananejczyków, parę innych jeszcze by się znalazło. Coraz wiecej w naszych czasach pojawia sie takich ,,wyjatkow''. W NT jest Maryja i Elżbieta bez których zbawienie nie miałoby miejsca - wszak urodziły kluczowe postaci NT czyli Jezusa i Jana Chrzciciela. Dzisiaj różne wyznania chrześcijańskie stawiają Maryję za wzór, do którego kobiety powinny dążyć. Powinny...ale w konfrontacji z rzeczywistoscia wylania sie troche inny obraz ,,kobiety wyzwolonej''.Gdyby tak nie bylo,nie mialy by miejsca dyskusje na temat ruchow feministycznych,wyzwolenia kobiet itd.slyszales jak modliszka rozprawia sie ze swoim ,,facetem" na koniec milosnego aktu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Niestety pudło Myśl dalej Trudno, gamoń jestem [; jak dla mnie to położnik i położna najlepiej brzmą I: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Najlepiej brzmią?Ehhh nie ma jak tworzenie nowych wyrazów,czy jak dla mnie lepiej brzmi gaga niż chleb to powinienem na głos tak nazywać bochenki w markecie przy kasie?Więcej oleju w głowie prosze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Jak to mówią, ze skrajności w skrajność.. W XX wieku kobiety zaglądały do męskich szaf i brały z niego coś dla siebie. A w XXI projektanci robią to dla męźczyzn i zaglądają do damskich szaf na poczet mężczyzn. Nie wiem czy wiecie, ale na zachodzie jest modna taka jakby kieca Jest ona do kolan w kratke z materiału takiego troszke ręcznikowego. Szczególnie modna w USA, często męskie gwiazdy się tam tak lansują ale też znajdą się przypadki szarego człowieczka.. To taka ciekawosteczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Seid poprostu byśmy byli obojniakami [; I się mnożyli niczym ślimaki.. Tylko ciekawe ile populacja ludzka by wynosiła? l: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Regis_ Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Tak,tylko co wtedy jak ta kobieca czesc rodziny chce bys wyzwolona i na rowni z facetem.Coraz czesciej ta kobieca czesc stara sie dominowac w zwiazkach. Cokolwiek by nie było ważne by oboje byli szczęśliwi. Nie bez znaczenia jest fakt, że od dość niedawna kobiety mają swobodny dostęp do edukacji i mogą bez problemów rozwijać swoje talenty na równi z facetami. Może po prostu lepiej rządzą?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Myślę, że populacja jakoś znacznie by w górę nie skoczyła - jest kwestia tego, że kobieta nie jest płodna przez całe życie, ma jajeczkowanie co miesiąc, ciąża trwa długo, a tylko jakieś 30% zapłodnień kończy się urodzeniem dziecka (reszta ulega poronieniu). Aż 30% zapłodnień kończy się poronieniem.. Pierwsze słysze.. Seid, Tobie chyba chodziło o to iż 30% gdzie stosunek miał miejsce, a do ciąży mogło dojśc i maleństwo mogło by się urodzi.. To tak też się nie stało, bo pleminikom się nie udało. Do tego, ja osobiście w mym życiu znam tylko i wyłącznie jedną dziewczyne, która poroniła ze względu na swój młody wiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Aż 30% zapłodnień kończy się poronieniem.. Pierwsze słysze.. Seid, Tobie chyba chodziło o to iż 30% gdzie stosunek miał miejsce, a do ciąży mogło dojśc i maleństwo mogło by się urodzi.. To tak też się nie stało, bo pleminikom się nie udało. Do tego, ja osobiście w mym życiu znam tylko i wyłącznie jedną dziewczyne, która poroniła ze względu na swój młody wiek. gay, Seid ma racje, takie sa statystyki. Ja znam całe mnóstwo kobiet, które poroniły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 To co teraz słysze, a raczej czytam jest smutne ): Czyli wniosek jest taki, że co 3 kobieta poroni.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 niekoniecznie, czesto jedna traci kilkakrotnie, inna nigdy. To nie jest smutne, to prawo naturalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agor-ia Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 " tylko jakieś 30% zapłodnień kończy się urodzeniem dziecka (reszta ulega poronieniu)" 1/3 zaplodnien konczy sie porodem, 2/3 ulegaja poronieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 5 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 Tak 30 % kończy się porodem, źle przeczytałem.. Ale nie chce mi się wierzyc, ze az 70% kobiet porania.. Do tego te statystyki dotyczą całego świata,a nie Polski.. To wtedy bym się zgodzil, bo przeciez warunki u nas a w Afryce czy też Azji są kolosalne.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 gay Nie 70% kobiet a 70% zapłodnień.. i wierz mi albo nie, ale to wcale nie jest miłe doswiadczenie... a statystyki dotyczą także Polski, tymbardziej że nie wiadomo do końca z jakich powodów się tak dzieje i nie ma tu jednego stałego czynnika wpływajacego na poronienie... co najwyżej jest to suma wielu czynników a u kazdej kobiety jest to sprawa bardzo inwidualna.... barzdziej tu chodzi o organizm kobiety niż warunki w jakich ona żyje, choć to tez ma wpływ ale znikomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dc13fala Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 wiecie co... ...wracając do głównego tematu...uważam, że interpretacja jakiegokolwiek pisma - szczególnie pisanego tak dawno i czasami nie zrozumiałym językiem - w sposób bezpośredni nie ma sensu...Spójrzcie trochę inaczej na ten temat... zacznę od siebie - w latach 70-tych kiedy jako dzieciak chłonąłem z otoczenia wszystko jak leci...wyrosłem na klasyka tzn.w oczach nastolatka 80-te- dziewczyna a później kobieta to najczęściej; gospodyni, matka, zapracowana, zmęczona, obiekt westchnień, raczej "nie do gadki",itd. - ktoś bez kogo nie da się żyć, a żyć trzeba tzw zło konieczne. Nie ukrywałem, że poszukiwałem kobiety/ dziewczyny - kumpla - wtedy bez szans!!!! Byłem odbierany bardzo często jak ktoś nie z tej bajki...ty chcesz rozmawiać z kobietą ????po co - szkoda czasu...nie wiesz co się z nią robi??? itp.Nigdy nie szukałem kobiety jako klaczy rozrodczej lub tzw. wychowania sobie małolaty...w tamtych czasach były to najczęściej spotykane zachowania w poszukiwaniu żony, nie pisząc juz o" klasycznych wpadkach" ... Był pewien okres w moim życiu gdzie zatrzymałem się nie wiedząc dalej gdzie mam iść...po związkach z moimi kobietami straciłem nadzieję na partnerkę życiową - o ironio...czyżby dlatego , że nie stosowałem się do słów zawartych w BIBLII??? Nie !!! Dlatego że tych kobiet jeszcze nie było, było ich niewiele, lub po prostu chowały się ze swoimi poglądami...Dzisiaj jak widać na tym forum i pewnie na wielu innych taki problem nie istnieje... to tylko 30 lat różnicy !!! Oczywiście nie zapominajmy o uczuciach !!! Kiedyś to kobiety kochały na śmierć i życie, truły się z miłości itd. teraz wszystko się wyrównuje...Uważam, że tak Kobieta jak i Mężczyzna muszą być rozsądni w "wyścigu o 1 sze miejsce " tak naprawdę nikt nie może wygrać...będzie to klęska dla całej ludzkości... Mam nadzieję, że nie zanudziłem Was na śmierć... Pozdrawiam dc13fala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość anatemka Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 nie chodzi tu o role kobiety w społeczeństwie. O jej wizerunek, ale o to, jaka role narzuca jej Biblia i kościół katolicki. A ta rola jest w zasadzie niezmienna od stuleci. Nadal kobieta może byc jedynie gosposią księdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dc13fala Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Źle szukałeś. Ja też jestem tamto pokolenie. och Vivien...to jak mam ten języczek zrozumieć???...na zgodę ? czy na ....???p:zawstydzony: ...ad....gdzieś Ty się schowała przez te wszystkie lata hmmm????...ach te kobiety...takie wspaniałe i tajemnicze...sam miód... ; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dc13fala Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 nie chodzi tu o role kobiety w społeczeństwie. O jej wizerunek, ale o to, jaka role narzuca jej Biblia i kościół katolicki.A ta rola jest w zasadzie niezmienna od stuleci. Nadal kobieta może byc jedynie gosposią księdza. Anatemka.... kochana naprawdę tak sądzisz?...przecież sama wiesz, ze nie tylko taką rolę, przecież nasza matka Ewa z raju...była partnerką Adama..ja do tego dążę do łączenia nie dzielenia....czasem lepiej przemilczeć.. to co dzieli ...niż próbować naprawiać to co niemożliwe i rozdarte na wieki...zobacz kim była matka Jezusa...czystym przepojonym miłością sercem matki i bezgranicznym poświęceniem...czy może być coś piękniejszego???Ja w Biblii widzę wiele dobra o Kobiecie, niestety zbyt mało podkreślane przez katechetów. W tamtych czasach nie było wyzwolonych kobiet...dlatego wszystkie swoje zdolności i zdobyte poświadczenie poświęcały Rodzinie. Dzisiaj mamy wyzwolone Kobiety, a Rodzina usycha....zamiast wielkich rozłożystych dębów jak dawniej...mamy krzaczki i klombiki...tak tak ....coś za ...coś... Wszystkiego serdecznego dla Ciebie... dc13fala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dc13fala Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Nie chowałam się tylko ty źle szukałeś, a języczek to... wierszyk z przymrużeniem oka... ...no tak ...ja źle szukałem ...aż się rozpłakałem...; ) ...Ty się nie chowałaś...i nie poczekałaś.... .. nadziej narobiłem...ależ głupi byłem...; ) ..a języczek liryczny...zamknęłaś na zamek błyskawiczny.... och Vivien, zawiąż supełek ...nie podcinaj skrzydełek... ...och już nie bądź taka...dla męskiego ssaka... ...ja Ci dobrze życzę - i z radością krzyczę!!! ...Dziewczyny i Kobiety bez Was nie ma życia!!!...o rety : ) : 0 : ) Pozdrawiam wszystkie miłe istotki płci odmiennej dc13fala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gay Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 heh, dobre ;D Normalnie poete nowego mamy (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dc13fala Napisano 7 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Ja tam jestem mile połechtana tym wierszem I dziękuję smacznego Vivien... miał być do schrupania... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.