dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Pierwszy sen Działo sie to w moim mieszkaniu. Na rynku miała być jakaś procesja więc przez okno bez firanki zobaczyłam naszego proboszcza w garniturze i pod krawatem. Rozmawiałam z mężem ale go nie widziałam. Szybko chiacłam ubrać okna. W dwóch juz stały wazony i kazałam wstawić kwiaty. Do jednego wazonu włozyłam jedną sztuczną różę. Jedno było otwarte. Jestem w łazience i wlewam nad wanną wode do wazonu. Po pewnej chwili widzę, że wycieka z niego czysta woda. Drugi sen Chodze po ulicy dużego miasta na boso i oglądam wystawy. Nie zatrzymuję sie przy nich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Cześć dota:) Mam kilka pytań 1. Jak się czułaś kiedy rozmawiałaś z mężem ale go nie widziałaś? 2. Czy znałas to miasto z drugiego snu? Jaka była pogoda? Co czułaś idąc tam boso? Proszę o więcej szczegółów. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Witam i dziękuję za zainteresowanie Podczas rozmowy czułam się obojętnie i zdziwiona tymi przygotowaniam Tak znałam miasto i szłam w rajstopach. Na głowie miałam tiulowy szal, który powiewał. Była piękna pogoda wczesna jesien, koniec lata. Czułam sie szczęśliwa, choć w realnym życiu mam wielkie klopoty Pozdrawiam Edytowane 31 Stycznia 2010 przez dota63 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Hmm Wydaje mi się że chyba jesteś czymś zblokowana jakąś sytuacją, do tego chcesz zasłonić okna czyli czegoś nie widzieć jakiegoś problemu, który jest jak orszak głośny i wyraźny. I choć funkcjonujesz czujesz, że czegoś ci brak. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Pomyliłam się. Edytowane 31 Stycznia 2010 przez dota63 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Czy zaistniały problem będzie rozwiązany dla mnie pozytywnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Powtórzenie Edytowane 31 Stycznia 2010 przez dota63 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Co dalej będzie się działo, jak mam postąpić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Vanilia22 W jaki sposób można nauczyć się interpretacji snów? Mam osobę w rodzinie, której ciągle się coś śni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karoollka93 Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Dzień dobry !prosze o interpretacje mojego dziwnego snu.. byłam nad bajorkim weszłam z przyjaciółmi na pomost zaczęlismy łowic ryby one ciagle sie zrywały albo zjadaluy przynete i uciekaly potem znalazlam sie przy stercie drewna z strarszym malzenstwem przeszlismy przez ta sterte drewna i bylam bardzo zmeczona oni nie ..znalezlismy sie nad bagnem przez ktore oni chcieli przepłynąć ale ja nie mialam sily wiec zostalam na brzegu nagle oni zamienili sie w długie kolorowe węze i przepłynęli bagno i tam po drugiej stronie zostali jako te weze potem zauwazylam w bagnie krokodyla potem nadjechal niebieski samoochod Ci starsi ludzie wrócili jako normalni ludzie i mi powiedzieli ze to byla zaba.. potem znowu wrocila do przyjaciol nad to jezioro weszlismy na kolorowy ponton który sie przebil wszyscy zdazyli zejsc tylko ja zaczelam sie topic nagle uratował mnie chlopak ktory bardzo mi sie podoba w realnm świecie...i wyciagnal mnie na brzeg..i nagle sie obudziłam.. Wiem ze to bardzo dziwny sen dlatego prosze o interpretacje probowałam sama razem z sennikiem al enie potrafie wiec prosze kogos doświadczonego.. z góry dziękuje.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Czy tu nie ma wskazówki? Edytowane 31 Stycznia 2010 przez dota63 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dota63 Napisano 31 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 (edytowane) Pomyliłam się Edytowane 31 Stycznia 2010 przez dota63 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vanilia22 Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 tzn jakiej wskazówki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi