Skocz do zawartości

Coś dziwnego!


anusiax

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się kiedys, ze bylam w swoim domu z chłopakiem i kolezanka, bylo to poznym wieczorem, nagle ktos zapukał do drzwi. Zaniepokoilam sie, bo nikogo sie nie spodziewalam.. podeszlam do drzwi, popatrzylam przez wizjer i zobaczylam bardzo wysokiego, dobrze zbudowanego czrnego mezczyzne.. potrzylam przez malą dziurkę, ale nagle zauwazylam ze on tez sie na mnie patrzy... w drzwiach zrobila sie jakby oszklona dziura przez ktora mnie widział, wiec nie otworzylam drzwi tylko schowalam sie do pokoju obok.. nagle w mieszkaniu pojawila sie drobniutka w średnim wieku kkobieta, powiedziala ze mieszka obok i chciała tylko powiedziec, ze jakbym potrzebowala jakiejs pomocy, np w pieczeniu ciasta, to ona z checia by mi pomogla.. bylam przerazona.. zapytalam czy powinnam sie jej bac, powiedziala, ze nic mi nie zrobi i powie mi prawde.. powiedziala ze przyszla do mnie w konkretnym celu, kazała mi sobie zaufac. Poprosila mnie zebym otworzyla drzwi od mieszkania, gdy je otworzyłam wszedl do domu wczesniej opisany mezczyzna.. Ja wiedzialam ze musze go pokonac.. wygladało to troche jak w grze komputerowej.. biegalam wzdloz mieszkania, on stał w miejscu.. jak pzebiegalam to musiałam go kopnac badz uderzyc i UWAGA moje punkty wyswietlały sie na piekarniku;p wiedzialam, ze juz niewiele mi zostalo by go pokonac, nagle nie wiem dlaczego, uswiadomilam sobie, ze niepotrzebnie go niszcze, popatrzylam na niego, wygladał na dobrego człowieka, wskoczylam mu na rece a on mnie przytulił. Po tym zdarzeniu, kobieta się uśmiechneła i razem wyszli z mieszkania.. I o co tu chodzi!? Kto to mogł byc!? pamietam wszystko bardzo wyraznie.

  • Dobre! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...