artur73 Napisano 5 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 Witam serdecznie społecznośc forum ponieważ jestem tutaj po raz pierwszy. Chciałbym poprosic o interpretację snu mojej mamy. Sen ten,przyśnił się mamie dwie doby temu i nazajutrz czyli wczoraj opowiedziała go mojemu bratu. Mianowicie chodzi o to,że "ktoś" (mama nie wie kto) dawał jej polecenia i mama je wykonywała.Są to dosyc makabryczne polecenia,a dodam że mama nie ma skłonności do fantazjowania i jest 59-letnią realistką. Najpierw ten "ktoś" kazał jej zejśc na dół po schodach i okazało się ,że na dole jest tak jakby jakieś szpitalne prosektorium. Tam na stole leżał trup nieznanego mężczyzny i trup białego psa (mieliśmy takiego 20lat temu).Mama opisuje tego mężczyznę jako gładkiego... Następnie "ktoś" kazał mamie przynieśc z tego trupa kawał mięsa.Mama opisuje,że próbowała chwycic odciętą nogę ale w tym momencie ta noga jej się wyślizgnęła.W tym momencie zbudził się i zaczął ją gonic ten biały pies. Mama uciekała po schodach w górę i udało jej się uciec przed tym psem.Na tym sen się praktycznie zakończył. Tak jak napisałem wcześniej to sen z przedostatniej nocy i wczoraj mama opowiedziała go bratu.Natomiast dziś w nocy zmarł w domu brat mamy i mój wuj... Mama to interpretuje jako pewny znak...i twierdzi,że teraz jej kolej... Może ktoś pokusi się o interpretację tego wydarzenia..? Dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi