Skocz do zawartości

szukam pomocy w odsunieciu uroku


ninka10

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziś po raz pierwszy odwiedziłam to forum . I zwracam się do was z prośbą o pomoc . Moja rodzina jest trochę dziwna (oczywiście według niektórych ludzi ) . Może napisze najpierw coś o ns a potem o mym problemie . Posiadamy niewiem jak to nazwać - dary - przekleństwa czy nie wiem jak .. Moja mama i ja mamy prorocze sny ( w ogóle inaczej interpretujemy sny niżeli są opisane w jakikolwiek sennikach ) ale zawsze sprawdza sie to w 100 % . I dotyczy to tylko złych rzeczy , zdarzeń itp . Moja siostra i brat widzieli zmarłych po śmierci na jawie nawet udało im sie zrobić zdjęcie , Zawsze przychodzą coś oznajmić , przekazac itp. Ja mam również trafne przeczucia , jest to niekontrolowane , Przychodzi nagle , poprostu czasem mam uczucie że coś sie stanie ale niejestem w stanie określić kiedy ani komu ani co trakiego sie wydarzy . Ale zawsze się sprawdza , Wiele razy udało mi sie ostrzec kogoś by np nieszedł gdzieś bo coś sie stanie złego . Dana osoba nie poszła lub ja przetrzymałam do momęty aż preczucie odeszlo i okazało sie że naprawde tam gdzie dana osoba miała pujść był np wypadek . Jest to musze przyznać bardzo dręczące uczucie bo czuję że coś sie stanie ale niamoge tego powstrzymać :nie: Teraz może napisze o problemie :

 

Nie wiem jak mogę pozbyć się uroku czy klątwy rzuconej na mą rodzinę . Dotyczy to mnie rodzeństwo i rodziców . Zaczęło się jakieś 12 lat temu . Mój ojciec był górnikiem , dostał awans i otrzymaliśmy piękne duże mieszkanie , okropnie sie cieszyliśmy . Gdzy weszliśmy do mieszkania to był szok - podłogi , wszystkie ściany wanna nawet muszla klozetowa w środku byla pomalowana na ciemno brązowo - dostownie wszystko pomalowane farbą olejną . Nic jakoś sobie poradziliśmy z remontem . Wszystko układało sie super . Po 2 latach mieszkania tak zjawiła sie kobieta . Zapukała do drzwi jak otwarliśmy to zaczęła na nas krzyczeć że jesteśmy na jej mieszkaniu . że ona rtylko wyjechała za granicę ale przedłużyl sie tam pobyt a my zajeliśmy jej mieszkanie . Pokazaliśmy jej przydział i skierowaliśmy ją do administracji w celu wyjaśnienia tejże sytuacji . Kobieta wpadła w szał zaczęła wykrzykiwać że jesteśmy przeklęci że pożałujemy tego . i krzyczała że w ciągu roku my tak samo wszystko stracimy tak jak ona straciła . Nie braliśmy tego do siebie oczywiście . Tłumaczyliśmy sobie jej zachowanie tym że poprostu była zła . Wruciła po latach do swego domu i okazało się że go niema :nie: Ale po paru miesiącach sie zaczęło . Wszystko sie psuło . Przedmioty w domu odkurzacz czajnik telewizor itp . Potem muj ojciec stracił prace ( tak nagle ) niestety po paru miesiącach musieliśmy zamienić mieszkanie na mniejsze o gorszym standardzie by niepogrążać sie w długach . Sytuacja finansowa i psychiczna rodziny była tragiczna . i to sie ciągnie już lata . Do dziś mama z tatą borykają sie z problemami finansowymi , Moja siostra srtaciła swe dzieci , brat rozszerdł sie z swa żoną i niepotrafi znaleść swego miejsca . U rodziców jest ciężko . Ja z mężęm już teraz i córką jakoś sobie radzimy ale też jest mnustwo problemów . założyliśmy firmę . Może wyda sie wam to dziwne ale wszystko sie wali interas niekręci sie . Zleceniodwcy niechcą wypłacać pieniędzy roumie jedna praca druga trzecia oki ale to już jest kilkunasta z kolei i nic . Zona brata jeszcze jak byli razrem to również mieli takie problemy wszystko sie im waliło . Ale w chwili gdy odeszla od barata to zaczęło sie jej układać . a memu braty nie . Każdy kto jest bliski naszej rodzinie dzieje sie to samo a gdy sie odizoluję to wszystko wraca do normy . Zawsze tłumaczyliśmy sobie wszyscy że to tylko pech lub zbieg okoliczności . Ale wydaje mi sie że to sprawka tej kobiety . Po tamtej wizycie nigdy już sie z nią niespotkaliśmy poprosty przeklnęła nas i znikła . I tutaj kieruje sie do was z prośbą : jeśli jest ktoś w stanie powiedzieć mi jak mogę tę klontwę od nas odpędzić to będę bardzo wdzięczna . Jeśli bedziecie potrzebowali jakiś szczegółów to pytajcie ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Przygotuj:

-dwie świeczki srebrną (może być biała) i złotą (może być żółta)

-4 miski w jednej wodę, drugą zostaw pustą ma w niej być powietrze, trzecią napełnij substancją łatwopalną np. naftą, a do czwartej nasyp ziemi

- kartkę z zaklęciem:

"Na moce żywiołów wody, powietrza, ognia i ziemi,

moce słońca w ten czas ukrytego i księżyca na niebie widniejącego.

O Dobry Panie i Wielka Pani

To co się dzieje, to co mnie gnębi, pozwólcie odwrócić podczas tej pełni.

Wietrze umiłowany zdmuchnij z mej duszy skazy i plamy!

Wody otchłanie nie przekroczone zmyjcie uroki na mnie rzucone!

Ogniu gorący spal co mnie dręczy, niech nie przysparza mi to już nędzy!

Ziemio matko nasza nie pozwól by mnie dręczyła ta klątwa straszna!

Na czystą moc Pani i Pana niechaj klątwa zostanie odwołana!"

 

Podczas najbliższej pełni ustaw wszystko to na stole zapal świeczki i naftę. Skupiając się przeczytaj zaklęcie (sorry, że wygląda jak wygląda ale jestem zmęczony i nie chce mi się rymować). Kiedy już dokończysz czytanie rozedrzyj kartkę na 6 części, 1 kawałek spal ogniem srebrnej świecy, 2 spal ogniem złotej świecy, 3 włóż do miski wody, 4 włóż do miski z powietrzem, 5 spal w misce z naftą, 6 zakop w misce z ziemią.

Edytowane przez Mafciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje wam :* Zrobie jak napisaliście . Mam nadzieje że pomorze . Oczywiście zostanę tutaj na forum bo na pewno poruszę jeszcze temat mych ( zdolności) o które nigdy nie prosiłam . Po prostu są . Tak jak wyczytałam tutaj na fo . ktoś napisał bardzo mądrze że nikt nie może sie tego nauczyć Jak ktoś ma coś takiego w sobie to to czuje i to poprostu jest , I nawet przeczytanie tony pism książek itp o tematyce nie nauczy magii i zdolności , To się ma lub nie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vivien oczywiście przeczytałam temat którego link wkleiłaś . Będę próbowała wszystkiego . Może mam taki pogląd co do intuicji ( 100%) czy jak to nazwać daru ponieważ nie którzy ludzie uczą się tego ponieważ interesują się tym a nie którym samo to przychodzi choć wcale tego nie pragną . Zdaje sobie sprawę że jest tutaj bardzo wielu ludzi posiadających to coś i czuje się tu ( dobrze ) bo wiem że nikt mnie nie wyśmieje ( a zdarzało mi sie jeśli coś komuś opowiedziałam lub starałam się ostrzec ) . A jeszcze małe pytanko co do mej sytuacji to dzięki wam wiem co zrobić ale jak mogę pomóc rodzinie ? Siostra zrobi to co jej poradzę ale będzie problem z rodzicami i bratem . Jak ich przekonać ? Czy to co zrobię sama czy to pomoże również mej rodzinie czy każdy musi z osobna zająć sie swą sprawą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Mafciek, a co mam zrobic potem z kartka ktora jest w misce z powietrzem, co zrobic z ziemia i woda?

To co z całą resztą tzn. wywalić ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
mam jeszcze takie pytanko : Czy kazdy z mej rodziny powinien to wykonać czy wystarczy że ja to zrobię ?

Wystarczy, że ty to zrobisz, bez znaczenia którą metodę sobie wybrałaś. ;D Wykonując dane czynności dopowiedz jednak coś od siebie np.

"...

Ziemio matko nasza nie pozwól by mnie dręczyła ta klątwa straszna!

Na czystą moc Pani i Pana niechaj klątwa zostanie odwołana!

Zarówno ode mnie jak i mej rodziny,

by wszyscy na nowo nam dobrze życzyli! "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Uważam, że słowa są najpotężniejszą bronią człowieka zarówno w świecie fizycznym jak i astralnym. Nawet w książce, której się brzydzę(nigdy nie twierdziłem, że jest całkiem bezużyteczna) jest napisane "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Metafory są pomocne,jak się je rozumie.Zaś bełkotanie zaklęć z książki pseudomagicznej gdzie autor kradnie wiccanom i przerabia na śmieszne wierszyki,wysyłanie czegoś takiego komuś to żart.Nie słowo nie jest najpotężniejszą bronią,słowo jest narzędziem,które to jeszcze trzeba umiejętnie wykorzystać,a w przypadku magii gra role drugoplanową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Słowa rytuału odwołują się do Pani i Pana czyli Boga i Bogini. Jeśli ktoś w nich nie wierzy to będzie mu raczej ciężko przeprowadzić rytuał

Zwróć jednak uwagę na fakt iż user proszący o pomoc nie ma pojęcie o magii, tak więc pewnie dorobi sobie własną teorie do słów Pan Pani np. Pan=Chrystus Pani=Matka Boska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Ułożenie wierszyka nie czyni magii.Polecam znalezienie sobie lepszej literatury.Ludzki automatyzm,zabawne,ale jezu i maria do magii oraz tego zaklęcia nijak się mają;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Tu nie chodzi o to co jest prawda a co nią nie jest. Chodzi o to w co ona wierzy. Jeśli to zaklęcie z podstawionymi Papą Smerfem i Smerfetką ma jej dać poczucie pewności siebie niech ich sobie podstawi. Jeśli ona uwierzy, że urok przestał działać to tak się stanie. Siła jej woli stanie się wystarczająca do tego by z urokiem skutecznie zawalczyć. Iwanov pisał o podstawach magii to są właśnie te podstawy, wierz w to co robisz a uda ci się. Wszyscy bogowie są tak naprawdę jednym bogiem. Więc bez znaczenia jest kogo ona widzi na miejscu Pana i Pani. I to są właśnie te podstawy o których niektórzy chyba zapomnieli...

 

I nie życzę sobie bezpodstawnych oskarżeń o plagiat!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Nie.Tak to nie działa i wszyscy bogowie nie są jednym bogiem.Sama wiara nie działa.Podstawą to by była zwykła modlitwa i kręgi z soli,które są skuteczne.Do pozytywnego myślenia nie potrzebo pseudowicca bełkotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Mam prawo do swojego zdania i będę się go trzymał

 

Mafciek komuś krzywdy narobisz.

Z tego zdania nic nie wynika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to narobiliście mi teraz stracha . Podkreslam że nigdy nie wierzyłam w te sprawy . Mino tego że jako takie swoje posiadam typu sny prorocze czy nad zwyczaj trafne przeczucie itp. Ale nigdy nie miałam doczynienia z urokami czy klątwami i dlatego sie obawiam bo nie wiem czy to co zrobie nie zaszkodzi mi bardziej czy komus innemu . Naprawde bardzo licze na wasza pomoc bo wiem że odprawienie tego czy innego rytułału jest naprawdę bardzo ważne , Z tego powodu że nigdy nie miałam doczynienia z tym wcześniej stasznie sie boję że zrobie komuś czy sobie krzywdę > dlatego prosze was poradxcie mi co mam zrobić a jesli grozi to tym że komuś zrobie tym krzywde to wolę nic nierobić i żyć z ta klątwą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Szczerze to narobiliście mi teraz stracha . Podkreslam że nigdy nie wierzyłam w te sprawy . Mino tego że jako takie swoje posiadam typu sny prorocze czy nad zwyczaj trafne przeczucie itp. Ale nigdy nie miałam doczynienia z urokami czy klątwami i dlatego sie obawiam bo nie wiem czy to co zrobie nie zaszkodzi mi bardziej czy komus innemu . Naprawde bardzo licze na wasza pomoc bo wiem że odprawienie tego czy innego rytułału jest naprawdę bardzo ważne , Z tego powodu że nigdy nie miałam doczynienia z tym wcześniej stasznie sie boję że zrobie komuś czy sobie krzywdę > dlatego prosze was poradxcie mi co mam zrobić a jesli grozi to tym że komuś zrobie tym krzywde to wolę nic nierobić i żyć z ta klątwą
Wybacz ale ja już wole się nie wypowiadać na ten temat. Niech odpowiedzą ci wszystkowiedzący ignoranci...
Czyli mało warty argument;]
Czy to nie jest obraźliwe?!
Tak to nie działa i wszyscy bogowie nie są jednym bogiem.
Na dole zamieszczam cytat, który świadczy o tym, że nie tylko ja uważam inaczej.
Bo co wyznanie i wiara to inne obrzędy. A Bóg jednak jest jeden. Inaczej czczą go chrześcijanie, a inaczej inne religie, co nie znaczy, ze jedne lepiej inne gorzej. Ważna jest ufność i wiara oraz miłość. Nic innego sie nie liczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Mafciek
Nie wiem ninko w co wierzysz, ale wezwanie Pana i Pani nie wierząc w nich, nie gwarantuje, ze oni nie przyjdą i nie zechcą zapłaty. Ci Bogowie czy tez Pan i Pani nie dają nic charytatywnie. A jak ma sie do tego, Twoja wiara?

Nie róbmy z nich też krwiożerczych demonów... Jago, dla Ninki, Twojego i własnego spokoju mogę wziąć tą cenę na siebie, zaraz Ich o to poproszę.

 

Podałam Ci sposoby na klatwy i uroku, bezpieczne i skuteczne, nie wymagające też interwencji jakichkolwiek bogów. Co więcej, pamietaj, ze inwokacje do Pana i Pani mogą przyciągnąć do Ciebie te byty, które akurat są w pobliżu. Dlatego tak ważne jest, że jak już przyzywasz i prosisz o pomoc, to z imienia, by wiedzieć z kim sie ma do czynienia..

W magii nic nie jest bezpieczne.

Edytowane przez Mafciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Mylisz sie. Trzeba umieć z niej korzystać. Ale jeśli masz takie podejście, ze nic nie jest bezpieczne w magii to po co proponujesz ją osobie kompletnie niedoświadczonej, nie upzredzajac o wszystkich za i przeciw,

Pytała to dostała odpowiedź, ja napisałem swoje i wy napisaliście swoje. Miała wybór i dokonała go.

 

a tym bardziej nie zdradzając BHP magii.

W takim razie zamiast się tu przekrzykiwać trzeba było jej przedstawić te zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Słyszysz głosy,piszesz bzdury.Odpowiedzialność to wielka rzecz.Nie powinieneś radzić gdy nie potrafisz czego robić.To tak jakby stolarz dawał rady jak operować wycięcie wyrostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opercje oczyszczania mieszkania, odsunięcia klątwy, które podawała viv również mogą się skończyć źle.

 

więc może po prostu kierujmy użytkowników do ludzi zajmujących się tym profesjonalnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Słyszysz głosy,piszesz bzdury.Odpowiedzialność to wielka rzecz.Nie powinieneś radzić gdy nie potrafisz czego robić.To tak jakby stolarz dawał rady jak operować wycięcie wyrostka.

Twierdzisz, że nie potrafię czegoś robić.. Nie wiem tylko na podstawie czego.

 

Na pewno nie ma odwołn i inwokacji do jakichkolwiek bytów.

Jeśli byty są pozytywne to nie widzę problemu odwoływać się do nich.

 

opercje oczyszczania mieszkania, odsunięcia klątwy, które podawała viv również mogą się skończyć źle.

więc może po prostu kierujmy użytkowników do ludzi zajmujących się tym profesjonalnie ?

Podzielam zdanie Sosnowiczanina.

Edytowane przez Mafciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Maskowanie braku wiedzy,upieraniem się iż posiadasz własne zdanie to kiepska wymówka.Nie kwestia racji,nawet nie wiesz o czy mówisz^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Pedofil też jest pozytywny, bo daje cukierki. Przynajmniej na początku.

Kiepskie porównanie. Pedofil daje cukierki a potem krzywdzi. Pani i Pan dają coś więcej niż tylko cukierki i nie mają zamiaru potem krzywdzić. Dyskutowaliśmy już na ten temat i do niczego ta dyskusja nie doprowadziła.

 

To, że coś podaje się za Boga nie znaczy, że nim jest. W astralu jest od groma Jezusów, Panów, Pań itp. bytów, które tylko czekają aż ktoś je wezwie.

Owszem, może jest ale czy to spowodowało, że ludzie przestali się do nich odwoływać. Modląc się masz takie same szanse, że zamiast twojego bóstwa przyjdzie jakiś fałszywy byt, i co przestaniesz się modlić z tego powodu?

 

Nie chcę Cię rozczarować ale moze się okazać, że nie tylko jego ^^

Jeśli cię to uszczęśliwi...

To wasze zdanie.

 

A jak ma sie do tego, Twoja wiara? Jeśli ejstes chrześcijanką popełniasz grzech.

Jago dobrze wiesz według kościoła katolickiego każda forma magii jest grzechem. Jeśli jest chrześcijanką to chyba wie, że nie powinna zaglądać na takie strony. Sama dokonała wyboru. Z twojej wypowiedzi wnioskowałbym raczej rozgoryczenie jakie wywołał u ciebie je wybór, wybrała moją metodę a nie twoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie poczułam niczego złego ani w trakcie ani po . A to chyba dobry znak . Nastrój mojej rodziny nagle sie poprawił . Napięcie odeszło . Poszliśmy na spacer i dobrze sie bawiliśmy . Poczuliśmy coś w stylu ulgi . Nie wyczułam nic złego . A wiem sama po sobie że to dobry znak . Ponieważ mam rozwiniętą intuicję za która zawsze dążę i jeszcze nigdy mnie nie zawiodła . Zawsze mam rację . Jeśli ktoś mnie nie posłucha jeśli komuś radzę to naprawdę bardzo często powtarzam słowa : A nie mówiłam ! . Teraz nie czułam zadnych obaw . pełen luz . Ufam swej intuicji w 100% . Może nie mam doświadczenia ale jakoś tak jak czytałam propozycję mafcka to uznałam że to jest to .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...