Skocz do zawartości

kościół, wyjazd


Emiks

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam pewną prośbę, ponieważ już drugi raz miałam dziwny sen, w którym śniło mi się, że mam gdzieś wyjechać, a oprócz tego była jeszcze sytuacja w kościele.

Pierwszy pamiętam dość dokładnie.

 

Śniło mi się, że jestem z koleżankami z w kościele już po mszy św. i szukamy księdza, żeby nam podpisał w książeczkach, że byłyśmy. No i jakiś stary kościelny kazał nam zejść po schodach i iść na prawo, to zeszłyśmy, a tam nagle jakiś koleś trzaska drzwiami(tymi, którymi miałyśmy wejść), spogląda na nas i krzyczy 'TAM NIE MA KSIĘDZA!', to my w tył zwrot, a tam schodzi ten dziadek i do nas 'Tam nie ma księdza'. My już takie zdezorientowane, odwracamy się, a ksiądz idzie. Potem stoję z tym księdzem na korytarzu u mnie w szkole(już sama) i on podpisuje mi tę książeczkę i gada tak jakby flirtował ze mną.

Potem było, że moja mama myślała, że ja idę nocować do koleżanki, a ja tak naprawdę wyjeżdżałam do Londynu.

Napisałam esemesa do mojej koleżanki, ale nie odpisywała, więc byłam trochę zdenerwowana, ale po chwili już nie jestem w domu, tylko jadę z jakimś nieznajomym(ale w śnie znajomym) chłopakiem na rowerze[miał długie do łopatek blond włosy i był strasznie chuudy]. Dojechaliśmy do wielkiego wozu i zobaczyłam moje koleżanki też jadące na rowerze. Próbowałam się wpakować do auta, ale ciężko mi to szło, bo siedzenie było tak wysoko, że musiałam się podciągnąć i wczołgać. Nim doczołgałam się by normalnie usiąść przypomniało mi się, że ja się nie spakowałam. Więc powiedziałam wszystkim, żeby poczekali, a ja się pójdę spakować i pobiegłam do domu. Dalej nie pamiętam, co było, ale wiem, że było coś, że potem jeszcze legitymacji zapomniałam[taa, z legitymacją przez granicę xD]

Drugi sen był dziś, ale mało z niego pamiętam. Wiem tylko, że byłam w kościele, chyba na mszy. Potem miałam gdzieś wyjechać, ale nie pamiętam z kim, dlaczego(żałuję, że od razu po przebudzeniu sobie tego nie zapisałam) ani nic innego.

I była jeszcze sytuacja, że mój brat chciał iść ze mną do kina. A mama do, że przecież my nigdy nigdzie razem nie wychodzimy. A on powiedział, że przecież ja będę siedziała na drugim końcu sali. I ja się uniosłam, bo było już późno, a on chciał marnować mój czas. Nie wiem czemu, ale bardzo byłam zdenerwowana tym, że mi zawracał głowę. Bałam się, że czegoś nie zdążę zrobić czy coś.

 

Proszę, powiedzcie mi, co to może znaczyć. Będę wdzięczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

odświeżam.

i jeszcze dodam jeden sen, jakby ktoś umiał zinterpretować.

 

śniło mi się, że siedzę w klasie na języku polskim. patrzę, a w pierwszej ławce siedzi moja młodsza kuzynka(9lat, a ja mam 16), której z początku nie poznałam(nie widziałyśmy się od jakiś 3-4lat). ona się odwraca do mnie i wypowiada dwukrotnie moje nazwisko, chcąc się dowiedzieć czy to na pewno ja. ja wtedy radośnie wypowiadam jej imię i zapytałam co u niej, a kątem oka zauważyłam złowrogie spojrzenie mojej nauczycielki, że na lekcjach gadam i to na całą klasę, ale ostatecznie nic nie powiedziała i wróciła do lekcji.

nagle moja kuzynka podchodzi do mnie, a ja zamiast ujrzeć 9-latkę, to ujrzałam małe ok. 2-3letnie dziecko, ale to cały czas była moja kuzynka. powiedziała, że tęskniła za mną i zaczęłyśmy się w coś bawić.

 

pomoże mi ktoś? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...