ka_ena Napisano 12 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 witam czy ktoś mógłby pomóc zinterpretować ta kosmologiczną zagadkę :-) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 13 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 (edytowane) mógłby, ale musiałabyś podać dokładne dane: miejsca, daty i godziny urodzeń... czyli bardzo poufne dane bo z tego co jest napisane, to można sobie snuć fantazje - czyli takie typowe gazetowe opisy: ten z tym tak, a tamten znak z innym nie... Edytowane 13 Lutego 2010 przez arabika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ka_ena Napisano 13 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 oki 04.10.1971 godz.02:00 Gdańsk ;31.12.1970 godz.00:20 Gdańsk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 14 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 I tak w telegraficznym skrócie… skrócie-skrótów... Ciężki związek... wymagający. Wymaga od dwóch stron poskromienia własnego Ego. Poskromienia go na wielu płaszczyznach... Różnice temperamentów, usposobienia, jakieś podświadome konflikty... frustracje. Możliwa fascynacja erotyczna ze względu na odmienność, jedna w ciągu dnia źle... Ty gdybyście zdecydowali się na wspólne życie po czasie oceniać jego będziesz/ oceniasz jako osobę zbyt emocjonalną, nastrojową, podatną na wpływy. Udry… Życie emocjonalne jednej osoby jest nieprzystawalne do energii życiowej drugiej osoby. Konflikt zainteresowań, trudności w porozumiewaniu się. On może lekceważyć Twoje pomysły, idee… Ty znowu będziesz odczuwać to lekceważenie, zdominowanie. Odmienny stosunek do interesów, podróży, komunikowania się. Będziesz buntować się przeciwko jego dyktatorskimi zapędami, a on może Ciebie uważać za nieprzewidywalną, przewrażliwioną, ekscentryczną. Fascynacja sobą, ale związek może być bolesny. Walka o władzę, walka płci… opierać się będziesz. Możesz mieć buntownicze zapędy. On będzie dążyć żeby Cię zmienić „zreformować” i ulepić wg własnego „widzimisię”. Powinniście wzajemnie respektować wzajemną wolność. Trend do kłótliwości, zapalczywości. Mocna więź emocjonalna, mocny pociąg, zarówno romantyczny jak i seksualny. On może stymulować Twój rozum, wyobraźnię… aczkolwiek będzie miał/ ma tendencję do przewodzenia Tobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ka_ena Napisano 14 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 hmm....póki co żyjemy nad wyraz zgodnie i dobrze.Mój koziorożec jest kochany i i ustępliwy-zgadzamy się prawie we wszystkim.Rozumie mnie jak nikt....do tej pory.I w ogóle jest jak nie koziorożec-otwarty,wesoły i bardzo optymistycznie,liberalnie nastawiony do świata.Niczego mi nie narzuca....:-) może dlatego, że naprawdę miał być wodnikiem...a trochę za wcześnie przybył na ten świat.Kocha mnie taka jaką jestem.Poprzednio byłam w długim związku z bliźniakiem-to była dopiero katastrofa....a horoskopy przecież mówią co innego -mój trygon i ogólne porozumienia.Tymczasem była to jedna wielka awantura i dominacja bliźniacza nad wagą.Ogólnie porażka na całej linii.Ale bardzo dziękuje za interpretację.....życie napisze cd.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 14 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 (edytowane) Bo tak jak napisałam, Wasz związek wymaga poskromienia własnego Ego dlatego, że jesteście już dojrzali, wiecie co można, czego nie wolno a co wypada... wiecie jak smakuje ten chleb bo generalnie bardzo dużo aspektów dynamicznych (trudnych, nieharmonijnych) w waszym porównawczym, Jego słońce robi kwadratury do Twojego Słońca (obraz zewnętrzny), Księżyca - emocje (to niby aspekt rozwodowy jest), Merkurego (komunikacja), Urana i Plutona... to samo robi jego Merkury... - same dynamiczne aspekty ...za to Księżyc jego tworzy ładne trygony do Twojego Słońca, Merkurego i luźniejszy z Wenus, Saturnem i Uranem oraz koniunkcje do Twojego Marsa (duży pociąg seksualny i... powiadają, że łatwość zachodzenia w ciąże, szczególnie jeśli aspekt ten jest "uruchomiony" poprzez odpowiedni tranzyt planet). Powodzenia Edytowane 14 Lutego 2010 przez arabika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ka_ena Napisano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 hmm tak czy siak póki co jest nam najlepiej jak tylko może być i myślę ze tak pozostanie.A czy numerologia tez ma jakiś wpływ na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 15 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Ale jak wpływ? Numerologia, ani astrologia nie ma żadnych wpływów, pokazuje jedynie potencjały, szanse (zagrożenia), ale wg mnie tak naprawdę od nas zależy czy te szanse wykorzystamy czy zaprzepaścimy i... i wypłyną na wierz zagrożenia. Tak ja to czuję... Chyba, że o coś innego Ci chodzi, a ja nie "zakumałam" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ka_ena Napisano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Masz rację.....reszta zależy od ludzi.Dzięki jeszcze raz-pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.