Skocz do zawartości

kalaruchy..karaczany..pluskwy


benczo

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

 

Sniło mi sie takie robactwo ze wszedzie mi uciekało i sie rozłaziło a ja trzymałem je w takim pudełku probowałem zamykac ale one zawsze znalazły gdzies wyjscie pozniej w reklamowke i wyłaziły sie rozłaziły rozmnazały po pokoju...pozniej zna;azłem sie wsrod ludzi z ktorymi kiedys miałem zatargi, zwady i tam wypusciłem pare na taki duzy stoł a oni tak siedziel wokoł tego stołui i obserwowali jak biega ich pare i nie pamietam ale chyba ktoregos zabili i wrociłem do domu...a pozniej sniła mi sie moja kobieta nie wiem ale był to raczej odrebny i bardzo krotki sen w ktorym zapytałem co nas łączy a co dzieli ...z tym ze w pierwszym rzedzie chciałem usłyszec co nas łaczy zaznaczyłem... zaczeła sie zastanawiac to sie obudziłem troche poirytowany...

 

z gory dziekuje za interpretacje pozdrawiam ...

Edytowane przez benczo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to robactwo może symbolizować Twoje problemy, kłopoty, utrapienia.

Według mnie jest to metaforyczny obraz Twoich lęków, napięć i negatywnych myśli, które próbujesz zamykać gdzieś w głębi siebie,wypierać do podświadomości, ale dopóki sobie nie poradzisz z tym to i tak będzie to nadal wychodzić z Ciebie i Cię gnębić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak masz rację..wydaje mi sie ze problem lezy w przywroceniu rownowagi energii w czakrach..choc z jednej strony budzi sie intuicja..to z drugiej rozum tłumaczy, niektore mysli jako wyimaginowane przeswiadczenia .. ale jesli ktos chciałby podzielic jeszcze sie ze mna swoja opinią zapraszam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...