Joanna2k Napisano 14 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 witam was serdecznie. Mam do was o interpretacje snu. śniło mi się ze 2 mężczyzn powaliło mnie na ziemie jeden z nich robił mi awanturę ze spojrzałam niego . mówił i co się gapisz, przeszkadza ci to ze jestem bez nogi. Ja na to zobacz moja teczkę i przeczytaj na co jestem chora a zobaczysz ze ty jesteś w lepszej sytuacji ( naprawdę jestem chora na chorobę genetyczna która powoduje ze choruje tez na inne choroby ) jego kolega zaczął to czytać głośno i tu zniknęli obudziłam zasnęłam bardzo szybko. Pojawił się tu drugi sen. Śniło mi się ze kilka mężczyzn zgodziło mi drogę. Stanęłam pod ścianą. Nagle pojawił się Indianin który siedział na ziemi przy ognisku. Powiedział do ( hmm jak by tu napisać ?) do szefa tej całej bandy. ZE przy mnie są niewidzialne postacie, duchy/istoty które pojawiają się gdy jestem w niebezpieczeństwie. wiec powinni mnie zostawić dla ich dobra I tu się obudziłam z góry dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna2k Napisano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 czy może ktoś spróbować z interpretować ten sen. bo ja mam z nim problem. z góry dziękuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi