skenia Napisano 14 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 Witam dzisiejszej nocy miałam bardzo dziwny sen. Śniła mi się śmierć mojego chlopaka. Leżał on na łóżku a obok niego ktoś jeszcze ale nie widziałam twarzy. Mojego chłopaka twarz zobaczyłam dopiero przed obudzeniem się. Mój chłopak nie żył ale ruszał się. Ja byłam w ciąży z bardzo widocznym brzuchem. Matka mojego chłopaka zastanawiała się jaki garnitur ma założyć synowi biały czy czarny( a on lubi biały). Nie chciała go myć ani dotykać. Brat mojego chlopaka prosił mnie o ręke. W jednym pokoju leżeli oni martwi a w drugim odbywała się jakaś impreza. Nie wiem jak mam interpretować ten sen. Póżniej gdy przysnełam śniło mi się że zabijał ktoś ludzi w moim domu. Przebijał im serca i wieszał. bardzo się przestraszyłam. Czy pomoże mi ktoś zinterpretować te sny..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi