Satinelia Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 (edited) Witam. Proszę o interpretacje snu - był niesamowity a sama sobie z interpretacją nie radzę. Potrzeba może kogoś mądrzejszego Szłam z grupą znajomych brzegiem rzeki, gdy nagle po powierzchni rzeki, po wodzie nadbiegł koń. Ale ten koń nie był normalnym koniem. Nie miał ciała i kości. On był z ognia. Jego posturę tworzyły płonienie. Był piekny... przepiękny. Cały czas w biegu. Dosiadłam go i nim galopowałam. Nie parzył. Nie próbował mnie zrzucić - galopowaliśmy razem. Sen niezwykły - obudziłam się oniemiała. Dlatego też chciałabym wiedzieć o jego znaczeniu coś więcej Edited February 17, 2010 by Satinelia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts