Stilgar Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Witam. Proszę o interpretacje moich snów, ciekawy jestem co one oznaczają. Śniło mi się że jestem u domu mojej dziewczyny w dużym pokoju. Stałem na takim małym dywaniku który był nieco pozwijany. Mama mojej dziewczyny weszła do pokoju trzymając skorpiona i puściła go na ten dywanik. Skorpion mnie ukąsił. W dalszej Części szedłem po ulicy szukając lekaża. Obok płyneła rzeka a po niej jakaś łuda. Zatrzymał mnie człowiek, nie pamiętam co mówił ale miałem odczucia że mnie drażni. Znalazłem sie w szpitalu. Pielęgniarka jakaś nerwowa trzymała mnie dogóry nogami i wrzeszczała że tak sie podaje surowice. Pokój, w środku koledzy z pracy. Atmosfer nieco nerwowa. Wchodzi ksiądz tak jak by z kolędom. Potem wszyscy siedzimy na dworze przy stole. Luźna rozmowa. Pod stołem znajomi trzymają małe czerwone pudełeczka z kokardą jako upominki dla księdza. Obok mnie siedzi pies podobny do wilczura Z góry dziękuje za odpowiedź Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts