Skocz do zawartości

Kto mi wytłumaczy sen?:))) Dużo znaków:P


tribalbellydancer

Rekomendowane odpowiedzi

Przed snem lewitowałam na ciałem - mogłam się obracać dookoła bo widziałam okno, ale jeszcze nie swobodnie - głowa dalej była przywiązana do łóżka..no ale to OOBE więc poza kategorią..

 

 

'Zeszłam na ziemię' spokojnie i usnęłam. W pierwszym śnie stałam na boisku i był znajomy co mi się podoba zresztą, proponował mi jakies narkotyki chyba kwas;)) szłam za nim i nagle na niebie zobaczyłam mnóstwo znaków białych zdaje się, ze były to znaki zodiaku wyrysowane w gwiazdach...szczególnie zwróciłam uwagę na rybę - ości.

Znalazłam się w łazience - i zaczęłam zmywać z twarzy jakiś brud - po chwili moje zęby wszystkie wyleciały ze szczęki!!

Obudziłam się..

 

Inny sen jaki widzę to jakaś sąsiadka i ja chowałam przed nią trupa jakiejś babci, ale nie mojej? z kims to chowałam..

 

Następny sen był taki, że nagle znalazlam się w łódce, która płynęła ku brzegu plaży, podobno to była afryka. Płynęło stado tukanów (czy tukany pływają?) i jeden topił się, więc mężczyzna, który był ze mną na łódce, wziął go i 'naprawił' okazało się, że w środku skrzydeł tukana było mnóstwo lodu. Wysypał lód i tukan zwinnie płynął dalej. Gdy dotarłam do brzegu było tam sporo ludzi/turystów. Szukali czegoś ale to ja znajdywałam złote i srebrne wisiorki, naszyjniki w kształcie serc itd w piasku na brzegu...W ogóle czy tukany pływają?:P

Potem jakaś hinduska? powiedziała, że to jej, ale powiedziałam, że niech sie wypcha bo ja to znalazłam. Co więcej, znalazlam torbę wypływającą z wody, w której były chyba pieniądze, jakieś filety z łososia i paszporty - mężczyzny i kobiety z datami 2007-2009. Nie znałam tych ludzi, ale teraz myslę, że może to jakaś nawiązka do mojego byłego związku i jedynie kilku rzeczy, które po nim pozostały..

Myslalam, ze Ci ludzie od paszportów zagineli w morzu Zapadł wieczór, wszyscy poszli do swoich noclegów a ja widziałam jakiś las, ale taki niezbyt gęsty za to ciemny - i widziałam figurkę Jezusa w tym lesie ale jego skóra była jakaś zielonkawa, tak samo siedząca niedaleko Maryja, zauwazyłam ich ręce - palce były jak takie patyki u patyczaków dziwne, trupie albo jakieś takie bajkowe;/

 

więcej nie pamiętam. Jak ktoś się zna na snach i ma chęc coś napisać - będę wdzięczna. Mniej więcej rozumię niektóre symbole, ale wolałabym obiektywne punkty widzenia!

 

PS.Sniło mi się też że paliłam ze znajomymi papierosa.;))))

Edytowane przez tribalbellydancer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...