corey Posted February 21, 2010 Share Posted February 21, 2010 siedziałam w domu w swej piżamie - czarna ogromna bluzka , stare podarte spodnie od dresów i sweter różowo-czarny strasznie stary i brudny . miałam chyba "dzień siedzenia we własnym smrodzie" bo miałam nieumyte włosy i wgl jakaś niedomyta byłam ... poszłam do ogródka , a tam na huśtawce tyłem do mnie stał ON [ chłopak o którym śniłam parę razy ... rzekomo mnie kocha , ale jakoś tego nie czuję , ja sama nie wiem co do niego czuję ... ] - oczywiście świetnie się prezentował w przeciwieństwie do mnie . i ja się nie mogłam powstrzymać i krzyknęłam z oburzeniem i zaskoczeniem jego imię , a on się odwrócił a wiesz ja byłam taka straszna , brzydka ... zaczęłam krzyczeć na niego "nie patrz na mnie !!" , chciałam uciec , ale nie mogłam ... jakby coś mnie trzymało - chciałam biec jak najszybciej a nie mogłam ... a on tylko na mnie patrzył i się uśmiechał w oczach miał wypisany taki zachwyt ( ciekawe czym skoro byłam niczym Kwazimodo ) ... no i wkońcu uciekłam i zadzwonił do mnie i powiedział żebym do niego natychmiast wyszła i dodał coś tam jeszcze takiego romantycznego , ale nie pamiętam dokładnie . i się obudziłam ... co to moze znaczyć ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysiaczek Posted February 22, 2010 Share Posted February 22, 2010 Wydaje mi się, że w życiu codziennym za bardzo zwracasz uwagę na to jak wyglądasz i jak wyglądają inni. Chcesz być zawsze przesadnie zadbana, śliczna i mieć nienaganny ubiór. Myślę, że robisz to głównie dla mężczyzn, od których oczekujesz że zwrócą na Ciebie uwag i będą Cię adorować. Jak dla mnie ten sen jest jest odbiciem mądrych słów : "nieważne jak wyglądasz, ważne co masz w środku"... Pamiętaj, też że uroda kiedyś przeminie a serce zostanie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts