wellness Posted February 22, 2010 Share Posted February 22, 2010 Witam, Miałam okropny sen, którego nie rozumiem. Szukam jakich kolwiek skojarzeń, ale nie można żadnego dopasować. Jedno znaczenie jest dobra drugie zaś katastrofalne. Byłam w domu z córcią i z innymi ludźmi (to nie był mój dom a ludzi nie znałam) potem nie wiem dlaczego z okna było widać nadciągający tuman kurzu - dymu, jak po wybuchu bomby, który zmierzał w naszym kierunku. Zaczeliśmy zamykać wszystkie drzwi i okna, żeby nie wleciał do środka, ale nagle zaczęły lecieć w naszą stronę płonące kule, które uderzały dosłownie koło nas z wielkim hukiem. Kiedy już by się wydawało, że ma we mnie uderzyć ta kula robiłam unik - jak w zbijanego- a one omijały nas. Czasem potrafiły lekko mnie drasnąć, ale nic więcej się nie stało. Pamiętam ten tuman kurzu i wielkie płonące kule i to,że strasznie chciałam uatować moją córcię. Czy ktoś mi pomoże to wszystko przetłumaczyć? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts