xyzalfabet Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 Śniło mi się, że z pośpiechem wpadłam do wróżki, musiałam gdzieś biec i niehcący wstąpiłam do niej. Chciałam wyjść - nie potrzebowałam wróżby,a ona zatrzymala mnie i zaczęła układać mi tarota, powiedziała 'nie zaznasz zczęścia z chłopakiem w fioletowej/niebieskiej koszuli' nie słcuhałaąm jej, znowu chciałam wyjść. a ona powiedizała 'odpuść go sobie'. co to oznacza? Link to comment Share on other sites More sharing options...
joustine26 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 Mi kiedyś jak śniła się wróżka to się sprawdziło co we snie powiedziala,ale u Ciebie ciężko powiedzieć kim jest chłopak w niebieskiej koszuli :/Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
xyzalfabet Posted February 25, 2010 Author Share Posted February 25, 2010 akurat wiem, kim jest chłopak w niebieskiej koszuli, a wszystkie pojedyncze przedmioty wskazują na to, że będę miała wielkiego pecha :< Link to comment Share on other sites More sharing options...
joustine26 Posted February 25, 2010 Share Posted February 25, 2010 to zobaczysz czy to się sprawdzi,mi ze 2-3 razy w życiu snila sie wrozka i tez nic dobrego nie mowila i sie spelnilo:( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sephira Posted February 26, 2010 Share Posted February 26, 2010 Równie dobrze taki se może wynikać z Twojego przekonania o pechu i pesymistycznego podejścia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts