Skocz do zawartości

zgubienie dokumentów, pogoń za więźniem


222

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Akcja snu dzieje się w nocy obok przychodni w moim mieście. W tamtej okolicy zgubiłam moje dokumenty. Zaczęłam panikować i ich szukać. Przechodzący obok ludzie zaczęli mi pomagać w poszukiwaniach. Nagle ktoś powiedział, że te dokumenty pewnie ukradł mi jakiś skazaniec, który niedawno zbiegł z więzienia. Ludzie wskazali, że ukrywa się pewnie w kinie, które znajduje się obok przychodni. Poszłam tam razem z jednym łysym chłopakiem. W korytarzu odbywał się seans filmu ( nie w sali kinowej, która była zamknięta). Czułam się tam nieswojo, te wrogie spojrzenia ah... Wydawało mi się, że tam tego uciekiniera niema i wyszłam. Nadal szukałam tych dokumentów i w pewnym momencie podszedł do mnie jakiś chłopak( kojarzę z widzenia), spojrzał mi prosto w oczy i z uśmiechem wręczył zgubę. Poczułam się dziwnie. Sprawdziłam i okazało się, że odzyskałam dowód osobisty, prawo jazdy i kartę bankomatową. Jednak nie było tam kart bibliotecznych. Byłam z tego powodu bardzo zmartwiona. Inny chłopak powiedział, że mam poczekać i nagle właśnie z kina wybiegł więzień. chciała za nim pobiec, ale ten chłopak powiedział, że mężczyzn gonią kobiety. W śnie nie wydawało mi się to dziwne i czekałam. heh... W końcu z przychodni wybiegła strażniczka więzienna i dogoniła uciekiniera. Zraniła go w kolano i nie mógł dalej biec. Widziałam na jego nodze krew. Coś do mnie mówił, ale nie pamiętam co. Smutna z powodu zaginięcia kart bibliotecznych poszłam do domu. Po drodze zrobiło się jasno, a krawężniki przy chodnikach były kolorowe. Z tym, że znajdowały się od wewnętrznej strony, a nie jak to jest normalnie z zewnętrznej.

Bardzo proszę o interpretację!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...