Jump to content

Sukienka, ginekolog, buty, brak partnera, pośpiech, pieniądze.


aniusia206

Recommended Posts

Miałam brać ślub kościelny, ale nie miałam partnera, to był dzień mojego ślubu. Przed ślubem poszłam na wizytę do ginekologa, najpierw musiałam mu zapłacić 100 zł, bo inaczej nie chciał rozpocząć ze mną rozmowy. Wyjęłam 100 zł i je mu dałam. Byłam niecierpliwa, gdyż ginekolog niepotrzebnie przeciągał wizytę, a mi się spieszyło na mój ślub. Siedziałam przed ginekologiem. On był za swoim biurkiem, ja przed biurkiem. To była tylko rozmowa, nie badania. Musiałam jeszcze kupić buty do ślubu. W domu miałam białe, ale one były stare i nie chciałam ich. Okazało się, że nie mam do ślubu butów i partnera. Sukienka, która mi się przyśniła nie była ślubna. Przyśniła mi się sukienka, którą jutro odbiorę, bo z kuzynem pojedziemy na wesele naszego kuzyna, jest ona w kolorze prawie ekri.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...