WAMPIR

[Bartko1988]

Nikopol widzisz teraz właśnie jeden przykład niepotrzebnego postu, który ciągnie za sobą serie innych postów "niszczycieli"... Wiecie co może exundead wpisał sie właśnie w tym wątku nie bez przyczyny? Może wewnętrznie sam jest czymś w rodzaju wampira który karmi sie naszymi wypowiedziami tylko po to żeby od czasu do czasu pokazać że istnieje i uświadomić reszcie jak bardzo jest żałosny w swoich poczynaniach? Może coś w tym jest...

 

exundead jesteś niewypowiedzianie ograniczony skoro nie stać twojej inteligencji emocjonalnej na zaakceptowanie faktu że dwóch facetów może być w stosunku do siebie uprzejmymi bez żadnych podtekstów... A gdybyś zadał sobie choć odrobinę trudu na przeczytanie moich "wypisów", które mógł w sumie sobie już ktoś przywłaszczyć w "Pen Clubie", to wiedział byś że mam dziewczynę cyrkowcu... (kolejny przykład na brak zadawania sobie trudu )... Z resztą szkoda mojego czasu na tak beznadziejnego osobnika!

 

Pzdr

[Boadicea]

W zasadzie nie ma sensu w ogóle komentować ostatnąj wypowiedz tegoż "nowego" użytkownika. Jej niski poziom merytoryczny, stylistyczy, językowy i kulturalny wyklucza ją z tego, co można nazwać początkiem lub kontynuacją dyskusji.

Mania jest fobią (w ostrych przypadkach - chorobą) i jako fobia ma swój osobny wątek. Zapraszam do niego Exa wraz z cała gormadką jego mniejszych lub większych urojeń.

 

cead mile failte

[Agulindula]

exundead, przypominasz mi olechosa.... dziwne.... Następnym razem zadaj sobie więcej trudu - zmień styl wypowiedzi, pozbądź się wrodzonego pociągu do chamstwa i drobnomieszczaństwa...proszę

[Agulindula]

Bartko1988, mam nadzieję, że udział w tak zajmującej dyskusji przyćmi ten jakże drobny wybryk , nie zniechęcisz się tym samym do czynnego udziału w naszym forum. Serdecznie pozdrawiam. Ag.

[AngelOfDeath]

Zastanawiam się... dlaczego wampir w śnie został uznany w tłumaczeniu jako "robactwo"? Jeżeli wampir jeast robactwem to wychodzi na to, że jest pijawką lub kleszczem, czy komarem. Dlaczego tak to zinterpretowano? Wampir nie jest owadem. Jest stworzeniem o wyglądzie człowieka, ale nie ludzkim.

[AngelOfDeath]

WAMPIR

negatywne znaczenie robactwa: prymitywne instynkty, brak serca;

ujrzeć: zagraża ci, że wpadniesz w sidła człowieka, który może cię wykorzystać.

 

Chodzi mi o to tłumaczenie. Nie rozumiem "Negatywnego znaczenia robactwa".

[AngelOfDeath]

Teraz rozumiem Dziez za wyjaśnienie Po prostu nie spodobało mi się to tłumaczenie z robactwem xD

[nasssty]

Witajcie,

widzę, że forum od 2008r umarło śmiercią naturalną, ale mimo wszystko dzis miałam taki sen, który zmusił mnie do szerszych poszukiwań i - co samą mnie zdziwiło- do zarejestrowania się na forum w celu uzyskania jakichkolwiek informacji. Piszę, że mnie zdziwiło, bo z natury jestem realistką, która twardo stąpa po ziemi i sny, zazwyczaj o prostej konstrukcji, są jasne i przerzyste.

Ale do sedna. Miałam dzisiaj sen, w którym snił mi się jakiś budynek, prawdopodobnie administracyjny, który został zaatakowany przez wampiry. Ale nie fizycznie, gdyż zanim się pojawiły, grupa ludzi, w której się znajdowałam i ja, wyczuła, że trzeba się schować. Znaleźliśmy kryjówkę starego schronu, lecz niestety nie wszyscy (było nas może około 10-15 osó się zmieściliśmy, więc schowaliśmy ludzi którym udało się tam zmieścić i sami pobieglismy szukać czegoś innego..Pozostało nas ok 5 osób. Nie wiem dokładnie, gdyż zawsze zdarza się tak, że większości twarzy nie widzę, często zaś poznaję ludzi po głosach. (Wśród ludzi jednak, znajdowała się staruszka, której twarzy nie rozpoznałam i nie wie, co może oznaczać!) Tak więc wszyscy pobieglismy wzdłuż budynku. Jednak niepokojące było to, że budynek był stylizowany na barokowy pałac, (może coś w rodzaju bardzo starego budynku w małym, historycznym miasteczku?) a m bieglismy i biegliśmy, a korytarze wydawały się taakie długie...W pewnym momencie uslyszelismy, ze wszystkie wampiry zostaly zabite czymś i nie musimy się martwić już o nic. Więc stanęliśmy i zaczeliśmy ze sobą rozmawiać. Nagle, (we śnie), w czasie rozmowy miałam wizję: że jeden z tych ważniejszych wampirów znalazł się jakoś w pobliżu mięsa i zregenerował się i chce nas dopaść. Wszyscy z powrotem bieglismy ile sił w nogach, by szukać schronienia. Jednak wpadlismy na pomysł, żeby zwabić go w pułapkę i jakoś zatrzymać. Miałam dziwne wrażenie, że wraz z drugą osobą, która mi pomagała, dziwnie wiedziałyśmy jak wykorzystać wszystko, co znajdowało się wokół. Nie wszyscy jednak przeżyli. Nie wiem, jak nam się udało zniszczyć wampira, ale w tym samym momencie poczułam ukłucie w sercu i wołanie o pomoc. Czyjś głos mówił mi że w schronie (w którym na początku schroniłą się pierwsza grupa) brakuje powietrza. Pobiegłam tam z kilkoma osobami i pomogłam wydostać się osobom, z których kilka ledwo już oddychało. W tym momencie znów poczułam "oddech wampira" na plecach i zaczęłam uciekać, ale już sama. W tym momencie się obudziłam.

Nie wiem co ten sen mogłby oznaczać. Czułam w nim normalny, ludzki strach oraz bałam się o innych. Każde działanie analizowałam, ale jednak czułam że i tak znam to miejsce..

Wiem tyle, że to wszystko może oznaczać moje problemy na studiach - może jest to wynikiem tego, że ta grupa ludzi, która najpierw uciekała przed wampirem, to nasza grupa która miała problemy z jednym przedmiotem, ale ta grupa zdążyła się schronić przed niebezpieczeństwem? A nasza, 5cio osobowa grupa nadal walczyła? Zastanawia mnie jednak fakt, że na końcu uciekam sama?... Co to może oznaczać, pomóżcie!

[tiara]

witam śniło mi się spotkanie z wampirem a przynajmniej tak mi się wydawało że to był wampir. Wyglądał na bardzo przystojnego mężczyznę. Spotkanie miało miejsce na skale która oświetlała latarnia nad jeziorem. Była noc , na niebie widoczny był księżyc w pełni świecił bardzo jasno. Po pewnym czasie zorientowałam sie że ktoś nas przyuważył i zbliżał się w nasza strone . Ja i mężczyzna zaczeliśmy uciekać skoczyliśmy razem do wody i płyneliśmy czułam jak płyne także głębokość która ciagle się zwiększała momentami były miejsca głębokie starałam sie je omijać bo sie bałam. Gy wyszłam z wody sama , zauważyłam dwie drogi kamieniste które szły przez las były one identyczne każda w inna strone skierowana ,nie mogłam sie zdecydować ktorą iść i na tym mój sen się skączył. Jestem ciekawa co ten sen może oznaczać .

[carolina.]

wampir i ucieczka mogą symbolizować to że w jakiś sposób unikniesz niebezpieczeństwa.

a księżyc szczęście i zmienne korzyści

[Greg1982Fr]

fascynuje Cię wampiryzm? Bo koleś był przystojny, w romantycznej scenerii...

Może po prostu pragnienie przygody i czegoś nieznanego?

[tiara]

to prawda fascynują mnie istoty które sa inne od nas Od zawsze lubiłam oladać filmy które sa mroczne ale czy jest jakieś powiazanie z tymi snami ? Juz nie oglądam takich filmów

[Greg1982Fr]

Nie oglądasz ale fascynacja została. Nie doszukuj się w tym czegoś proroczego. Ot fantazja senna

[tiara]

Zawsze mam takie sny podobne dziwne mniej podobne . Musza coś znaczyć, fantazje to ja mam ale nie aż taka

[Greg1982Fr]

Niekoniecznie, podczas snu fantazja się właśnie uwalnia... No ale nie ja spec od interpretacji snów, może ktoś taki się wypowie.

[Sephira]

Mnie to wygląda na chęć przeżycia romantycznej przygody. Wampir jako przystojny mężczyzna bywa symbolem pożądania, a księżyc w pełni symbolizuje szczęście w miłości. Coś Ci jednak przeszkadza, rozprasza Twoją uwagę. Być może oczekujesz od kogoś dobrej rady jak powinnaś postąpić.

Końcowa część snu może mieć niemalże dosłowne odniesienie do rzeczywistości - być może obecnie też stoisz przed dwiema różnymi drogami i nie wiesz którą wybrać?

[september1974]

witam, pomozcie w interpretacji tego snu:

 

zostalam zaatakowana przez wampira, nie moglam sie oswobodzic , strasznie sie szamotalam, pomyslalam " przeciez tylko chcialam mu pomoc , nie powinnam pozwolic mu sie tak zblizyc" w tym momencie wbil sie w moj brzuch i sie obudzilam.

[armather]

Jak dla mnie to zależy Ci na kimś ( lub będzie zależało ) i jest to osoba zazdrosna. Może o Twojego przyjaciela? Może o kolegę? Właśnie dla tego to zastanowienie ,że nie powinnaś dać mu się tak zbliżyć...

 

Kolejna sprawa to możliwość ,że wcale Ci na nikim nie zależy , nie zakochałaś się itp. Ale może być to zwykła przestroga przed nieuczciwymi przyjaciółmi . Pozwolisz takiemu się zbliżyć a on wbije Ci nóż w plecy (motyw wysysania energii z ciała)

[Sephira]

Wydaje mi się, iż motyw brzucha też nie jest tu bez znaczenia. Brzuch w snach jest związany z seksualną bądź materialną sferą życia. Sądzę więc, że ktoś na którejś z tych płaszczyzn właśnie będzie próbował Cię wykorzystać, jeśli pozwolisz mu się zbytnio zbliżyć do siebie.

 

Pozdrawiam.

[Gość winteer]

Cześć dziewczyny :-)

 

Brzuch to przedew szystkim najwrażliwsza część ciała - sen ostrzega przed kimś, kto będzie chciał Cię wykorzystać (bo przecież tylko chciałaś mu pomóc).

 

W ezoteryce często się mówi o takich osobach "wampiry energetyczne"

[september1974]

wiec bede miala oczy dookola glowy.

dzieki

[Kasia693]

bardzo ciekawy sen. wampir może symbolizować jakiegoś mężczyznę, który wkrótce pojawi się w Twoim życiu i zawróci Ci w głowie. myślę, że te drogi mogą oznaczać jakiś trudny wybór związany z tym mężczyzną.

[arphendess]

śniło mi się, że szłam w jakimś starym domu po schodach na strych (ciekawe w jakim celu ? ) i były schody, półpiętro, schody i ten strych. i gdy ledwie zdążyłam stanąć na półpiętrze za mną stanął wampir, złapał mnie za szyję zagradzając ją ręką mniej więcej tak <- i w miejscu gdzie trzymał łokieć wbił mi się w szyję. ubrany był na czarno a kolor skóry taki całkiem biały z nutką niebieskiego. ( wygląda to jak ' ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. ' ). nie miałam uczucia strachu tylko lekkiego zaskoczenia, gdy wbił mi zęby w szyję momentalnie przekręciłam głowę na bok i sen mi się skończył.

 

mam nadzieję, że nie napisałam zbyt skomplikowanie

[jaxa]

Wampir-wpadniesz w ręce oszustów

 

Pozdrawiam.

[arphendess]

hm, a może konkretniej trochę ? ;p

[Sephira]

arphendess, zacznijmy od symbolu domu, w którym rozgrywa się akcja snu. Wygląd domu jest odniesieniem do Twojej osoby. Stare, nieznajome Ci wnętrze oznacza, że nie do końca znasz siebie, a wchodzenie po schodach, jest tutaj symbolem nabywania samoświadomości właśnie (strych). N Twojej drodze staje jednak przeszkoda, a nawet szereg przeszkód w postaci wampira. Symbolizuje on wszystko to, co nie pozwala Ci ruszyć do przodu, co hamuje Cię - jakieś lęki z przeszłości, bardziej lub mniej uświadomione, które będą stanowić ciągłe zagrożenie, dopóki świadomie nie uporasz się z nimi.

 

Pozdrawiam.

[arphendess]

dziękuję za oświecenie mnie

[Rayne]

Omg mam sny w takim stylu...

[Moniek]

Sniło mi się że byłam z moim aktualnym facetem ale spodobal mi sie inny <okazal sie wampirem> chcial mnie pocalowac a ja nie moglam tego zrobic mimo ze chcialam. Pozniej ktos chcial zabic jego kolege wampira ale on go obronil nie wiem co sie stalo ... moj pies zostal przeze mnie ranny nozem i polecialam go opatrzec a gdy wrocilam mojego kochanego wampira nie bylo ... szukalam go wszedzie bo uswiadomilam sobie ze naprawde sie w nim zakochalam ... plakalam caly czas bo nie bylo po nim slady ... pozniej od jego kolegi wampira dowiedzialam sie ze on tez mnie kochal ..................... eh troche fantazy ale to byl cudowny sen

[Usagi]

Tez mi sie dzis snil wampir. To nie byl zaden szczegolny sen, nic sie w nim nie dzialo, tylko widzialam przede mna twarz wampira, bardzo blisko, wszystko bylo jakby zamazane tylko jego kly byly wyrazne. Nie wiem jak ten sen sie skonczyl.

[Gość winteer]

Usagi

Twój sen może oznaczać że w Twoim otoczeniu jest ktoś kto jest dosyć blisko ale jego intencje nie są dostatecznie szczere.

 

A czy pamietasz jeszcze jakieś szczegóły z tego snu?

[Lodzek]

też miałem sen.... byłem wampirem i to od początku snu

Taki facet chyba człowiek ale niewiem taki dziwny miał w ręku kartkę i zapisywał zarażonych wampiryzmem... Zagryzłem paru kolesi ale mimo to krew mi nie smakowała była bez smaku chciało mi sie nia zygać... to było okropne.. potem powiedziałem chłopakowi który atakował ludzi razem ze mną żeby zagryzał sam bo mi krew nie smakuje... zgodził się. Poszedłem do tego kolesia z karktą papieru i długopisem (który kazał mi pod przymusem zagryzać ludzi) powiedziałem ze zaraziłem okkoło 12 osób on powiedział ,,dobrze'' i wiecie co w bardzo dziwny sposób zszedł z ziemi

Odleciał w powqietrze niczym rakieta ze swoją karteczką w ręku.... Potem poszedłem do czegoś w rodzaju burdelu i tam była taka ładna dziewczyna...Noi tam ją zaczepiłem i...(dalej sobie oszczędzę )

[Lodzek]

Winter mówisz do mnie?? jezeli tak to cóż nie zobaczyłem twarzy tej dziewczyny mimo tego że robiłem z nią co nieco... A kartka tego faceta była zupełnie biała...

[Sephira]

Lodzek, winteer przecież podkreśliła do kogo się zwraca w swojej wypowiedzi.

A Ty nie powielaj postów, ten sam opisałeś tutaj: http://www.ezoforum.pl/prosba-o-interpretacje-snu/18573-wampir-bylem-nim-naprawde-co-znaczyzz.html, co jest złamaniem regulaminu forum i regulaminu zamieszczania próśb o interpretację.

 

Pozdrawiam.

[agula432]

a więc tak ... no początek powiem ze byłam tak jagby opserwatorem tego wydażenie ... było wielkie jeziora a na nim łudka a w tej łudce leżała taka dziewczyne ( pochaterka filmu zmierzch i księżyc w nowiu ) i ona z tej łudki nie mogła sie wydostac .. nie daleko szedł wampir i poczył zapach ludzkiej krwi i przybiegł nad to jezioro ona nie wiedziała ze to wampir i powiedziała dokładnie tak "rybaku pomóż mi " on miał psa i ten pies zaczoł szczekac ale ten wampir nie zwrócił na nią uwagi bo niewiedział ze to ten człowiek i nagle na jej czole pojawiła sie krew i ten wampir do niej podbiegł i powiedział że musi ją zagryź teraz ale ona nie wiedziała o co chodzi po powiedziała tak "przepraszam ze wystraszyłam twojego psa "... ale on ja zagryzł jednak .. nie widziałam żadnych dramatycznych scen ale w tym snieon ją naprawde zagryzł .. jak to wampiry .. obudziłam sie w srudku nocy ... bardzo ciekawy byl ten sen .. ale ciarki tez mi przeszły.. co to morze znaczyc ??

[paulix.b89]

Mi się śniło, że byłam wampirem. Czułam się świetnie, byłam wolna niczym nie skrępowana. Biegałam szybko po lesie z jakimiś dwoma innymi dziewczynami-wampirami i w końcu rywalizować zaczęłam o niedźwiedzia z dwoma mężczyznami-wampirami. Wygrałam i udało mi się wypić krew ze zwierzęcia... Bardzo dziwny sen, ale teki realistyczny...i piękny się wydawał - to znaczy nie fakt ze byłam jakąś bestią, ale fakt tego uczucia, tej wolności, swobody. Jak się obudziłam to za tym zatęskniłam.

 

proszę o interpretację....

[Edith000]

Kilka dni temu śnił mi się bardzo dziwny sen....razem z siostrą byłyśmy wampirami, z tego co pamiętam to piłam czyjąś krew ale nie śnił mi się sam moment gryzienia, tylko mnóstwo krwi.

Później moi rodzice chcieli pokazać nam coś niewiarygodnego, otwierają drzwi a tam pies-wampir z jednym wystającym białym kłem, wyglądał identycznie jak mój psiak.

Instynkt wampirzy od razu wyczuł, że nie jest to człowiek. Kazałam rodzicom zabrać mojego psa, tak aby nie mógł go ugryźć. Natomiast zwierzę-wampira wyrzuciłam za drzwi.

Przez kilka chwil wydawał z siebie różne dźwięki, chcąc dostać się do środka, po chwili wszystko ucichło ale wleciał przez szybę, tłukąc ją. Od razu wskoczył mi na gardło ale szybko odepchnęłam zwierzę.

Wszystko to namacalnie czułam dlatego, gdzieś podświadomie kazałam sobie obudzić się, bo już nie mogłam znieść tego snu.

 

Czy możecie pomóc mi to zinterpretować ? Trochę się tym przejmuję, bo po tej nocy mam nieprzyjemne uczucie, że coś się wydarzy...Ostatnio wyśniłam swój wypadek, dlatego tym bardziej czuję się niespokojna ;/

Edytowane 5 Maja 2010 przez Edith000

[MysteriousWolf]

Witam wszystkich na wstępie jako że jestem tu nowa

Chyba dobrze ulokowałam temat ale w razie czego proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu

 

Kilka dni temu miałam dość nietypowy sen. Śniło mi się że zostałam schwytana przez bandę wampirów. Pamiętam że byłam przerażona, jeden trzymał mnie w żelaznym uścisku podczas gdy drugi mnie ukąsił. Gdy było po wszystkim, a ja zamieniłam się w wampira to moi nowi znajomi uczyli mnie jak atakować ludzi i jak się żywić.Pamietam że jeden z nich który nagle wydał sie dość przyjacielski pozwolił mi jakby ugryźć siebie na próbę, oczywiście nie wyszło mi to tak jak powinno, ale po kilku próbach udało mi się w niego "wgryźć" Schwytali dla mnie jakiegoś przypadkowego przechodnia, nie pamiętam czy to było kobieta czy mężczyzna ale wiem że osoba dorosła, i pozwolili mi się spokojnie pożywić. Klasycznie ugryzłam ofiare w szyję i zaczęłam pić krew. Czułam jej smak, zapach, i nawet to jak spływała po mojej brodzie.

Obudziłam się nagle przez dzwoniący telefon.

 

I co sądzicie o tym śnie? Jak dla mnie było on jednym z najdziwniejszych jaki mi się przytrafił.

Mogłabym prosić o znaczenie?

[Pysiaczek]

Wampir we śnie symbolizuje "coś" co odbiera nam chęć do życia, siły i radość.

Mogą to być osoby z otoczenia, ale również wampirem we śnie mogą być wspomnienia, złe emocje czy też dręczące myśli, które osłabiają i wyczerpują Cię psychicznie wywołując lęk i strach.

Sen wyraźnie pokazuje, że nie masz siły na to by się skonfrontować z tym co Cię gnębi i poddajesz się temu.

[balberith]

A co, jeśli śni się wampir murzyn? Bo ja tak miałam, coś w rodzaju Blade'a. xd

[ewela9940]

cześć chciałam wam opowiedzieć mój sen otóż śniło mi się dziś że byłam w jakimś domu i był tam chłopak sądzę że z nim byłam ( tak mi się przynajmniej wydawało w śnie ) przez pewien czas nie wiedziałam że jest On wampirem lecz później zobaczyłam jego prawdziwe oblicze z początku czułam strach nie chciałam żeby się do mnie zbliżał lecz po chwili w jego wzroku było coś dziwnego jakby się tym martwił ze sie tak bardzo boje po chwili jednak już wszystko było dobrze kiedy się zraniłam On tylko spojrzał i z uczuciem zaopiekował się draśnięciem ( kiedy się obudziłam ciągle czułam ból w tym samym miejscu) lecz w tym momencie coś stało się dziwnego jakiś obcy facet przyszedł po mnie i powiedział czas iść do domu próbowałam się się jakoś wymigać bałam się zostawić mojego wampira samego i w po chwili się obudziłam całą się trzęsłam jakby to był największy koszmar ale czułam się spokojnie chciałam żeby znów On mi się przyśnił. Przepraszam że jest lekko pokręcone wszystko ale pisałam tak z głowy żeby wszystko było tak jak w śnie

[Soshi]

Śniło mi się, że byłam w zamku, w którym mieszkała rodzina wampirów. Ja byłam zakochana po uszy w jednym z nich. Pamiętam, że on chciał mnie pocałować, ale tylko jak podszedł do mnie bliżej, bo wychodziły mu takie kły. W końcu jak mnie pocałował to poczułam krew w ustach... to było okropne.