Skocz do zawartości

Prośba o interpretację snu


karmel19

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pierwszy sen jaki miałem tej nocy to fabryka. Sera zresztą, ale to nieważne. Dla wyjaśnienia - po prostu byłem wtedy przekonany, że to fabryka sera. Była ogrodzona płotem, więc postanowiłem przejść. Ktoś był ze mną, ale nie wiem kto. Gdy weszliśmy cieć zaczął nas gonić, więc trzeba było uciekać. Tutaj się budzę, chwila bez snu i znów zasypiam. Tym razem śni mi się rzeka do której o mało nie wpadłem (zamoczyłem jedynie buty), lecz potem rzeka się wezbrała do znakomicie większych rozmiarów i zaczęła mnie zalewać coraz bardziej. Nie mogłem się ruszyć, straciłem zupełnie jakąkolwiek orientacje. Gdy woda zalała mnie do szyi, usłyszałem na brzegu wołanie. Wołała mnie moja wychowawczyni. Udało mi się wyjść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...