Skocz do zawartości

Szukam pomocy


salwadori

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Szukam osoby która pomogłaby mi sprawdzić czy na mój dom i rodzinę został rzucony urok :( i która pomogłaby mi go zdjąć :(

 

W grudniu 2009 zmarł mi dziadek (ojciec mojego taty), mieszkaliśmy razem z dziadkami pod jednym dachem ale od jakichś kilkunastu lat praktycznie się nie odzywaliśmy.Dziadkowie nienawidzili nas skłócili z nami całe rodzeństwo Taty - nikomu tego nie życzę :(.Po jego śmierci nic nam się nie układa i jest bardzo ciężko, jeszcze nigdy nie było tak źle. Zycie prywatne i zawodowe to ciąg różnego rodzaju niepowodzeń ;(

Proszę pomóżcie

woj. świętokrzyskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może nie urok, tylko brak Boga?

Wygląda na to, że w Waszym domu brak jest miłości, coś ją zatruło, zniszczyło.

Jakiś twór nienawiści, który oddala ludzi od siebie, a któremu nikt się nie przeciwstawił.

 

Czy próbowaliście już sami coś zardzić w tej sytuacji?

Czy np. zamówiliście mszę za duszę zmarłych dziadków (jak się domyślam babcia również nie żyje)?

Zanim sięgniesz po magię, spróbuj prostszej drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem osobą bardzo wierzącą więc brak Boga w moim życiu nie wchodzi w rachubę.Co do moich najbliższych to bardzo się kochamy moi rodzice oddali by dla nas wszystko, mój mąż jest dla mnie całym moim życiem.

To pasmo nieszczęść które nas prześladuje sprawia, że po prostu odechciewa mi się wszystkiego, nie daję sobie rady z tym wszystkim. To mnie przerasta :(

Kto mi może pomóc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salwadori, ale nie odpowiedziałaś na moje pytanie: czy zamówiliście mszę?

Wiara to nie tylko deklaracje, to przede wszystkim czyny.

Napisałaś, że Ty, Twoi rodzice i mąż bardzo się kochacie. A jakie są Wasze uczucia wobec dalszej rodziny? Czy nie ma w nich czegoś co owej miłości zaprzecza?

Napisałaś, że jesteś osobą bardzo wierzącą, skąd więc Twoja obecność na tym forum?

Dlaczego nie powierzysz swojego problemu Bogu, czyż On nie jest większy od wszystkich, którzy złorzeczą?

Wierzysz, więc zaufaj i uwierz sercem.

I zastanów się czy czasem nie pogubiłaś się w tym wszystkim...

 

Druga sprawa to postawa pozostałych członków Twojej rodziny.

Jeżeli jest w nich żal, zawiść itp. uczucia choćby względem zmarłego, to wzajemnie utrudniają oni sobie egzystencję, żywi zmarłym i zmarli żyjącym.

Podstawą jest wybaczenie i od tego powinniście zacząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłam się tu bo już sama nie wiem gdzie szukać pomocy :(

Gdy byłam mała i ktoś z rodzeństwa taty przyjeżdżał do dziadków siedziałam w swoim pokoju i prosiłam Boga z łzami na twarzy żeby to minęło żeby wszystko było jak dawniej żeby się pogodzili :( Dziś są mi oni obojętni przyzwyczaiłam się do takiego stanu rzeczy choć przyznam że nadal mnie to boli. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jak musiał i musi się czuć mój tata gdy brat lub siostra przechodzą koło niego udając że go nie znają, serce mi się kraje gdy o tym myślę :(

Tata już dawno przebaczył dziadkowi ale on do ostatniej chwili nas nienawidził.

 

musimy chyba zamówić za niego mszę :(

babka nadal żyje i nadal zatruwa nam życie, ale chyba już musi tak być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja bym spróbowała ustawień rodzinnych metodą Hellingera. To może pomóc wprostowac niezdrową energię w Twojej rodzinie, odkryć PRZYCZYNĘ, dlaczego tak się dzieje. Poczytaj w internecie, spróbuj poszukać czy takie ustawienia nie odbywają się gdzieś blisko Ciebie. To Ci może pomóc. Jesli chcesz więcej wiedzieć to pisz na priv, powodzenia... :okok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłam się tu bo już sama nie wiem gdzie szukać pomocy :(

Gdy byłam mała i ktoś z rodzeństwa taty przyjeżdżał do dziadków siedziałam w swoim pokoju i prosiłam Boga z łzami na twarzy żeby to minęło żeby wszystko było jak dawniej żeby się pogodzili :(

Jeżeli pozostałe osoby z Twojej rodziny nie zrozumieją błędów swojego postępowania, to żadna pomoc z zewnątrz nie będzie na trwałe skuteczna, bo oni z powrotem przyciągną to co ich niszczy, w tej czy innej formie.

Miałam w domu podobną sytuację i wiem, że to jest zadanie do wykonania dla Twoich bliskich, a szczególnie dla rodziny Twojego taty.

Twoje zadanie, to wskazanie im właściwej drogi.

Wbrew ich woli nieczego nie zmienisz, ale zawsze możesz prosić o to, aby Bóg im "wzrok" przywrócił.

 

Tata już dawno przebaczył dziadkowi ale on do ostatniej chwili nas nienawidził.

 

musimy chyba zamówić za niego mszę :(

babka nadal żyje i nadal zatruwa nam życie, ale chyba już musi tak być.

Różne są koncepcje naszej drogi po śmierci, ale wolałabym nie wiedzieć w jakim stanie jest teraz dziadek.

Zamówcie mszę, ale z właściwą intencją.

Niech to nie będzie msza "dla świętego spokoju i żeby się odczepił", ale spróbujcie mu w niej oddać to, czego on nie potrafił dać Wam za życia.

 

Proponuję, abyś w intencji babki również się modliła.

Starajcie się nie popełniać błędów dziadków.

Edytowane przez caliah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Rachelko to forum ezoteryczne i bądź tak miła(y) nie dyskredytuj osob które mają dobre efekty w pomagabniu innym. Do Boga różne drogi prowadzą Twoja nie musi być najlepsza. Podobnie do pozbycia sie pewnych bytów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to forum ezoteryczne jednak według mnie jest to kłamstwo i robienie krzywdy ludziom jak się wpaja im że dzięki ezoteryce można pomagać bo tak nie jest.Bez obrazy.Szanuje to co piszecie ale nie zgadzam się z tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

To zaznaczaj, że jest to Twoje zdanie, a nie jak powyżej obrażaj innych. Napisałeś: ".Proszę nie korzystaj z pomocy fałszywych magów bo to pogarsza "

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze ktoś tu jest fałszywym magiem i pogorszy sprawę?

Napisz, że jesteś katolikiem i z punktu widzenia doktryny katolickiej i tylko jej to nie jest dobra droga.

Ja się nie zgadzam z tym co naucza kościół katolicki ale to nie znaczy, że nie wierze w Boga, jestem zła czy jestem fałszywym magiem. Pomagam jak umiem, a narzędzia i wiedzę, które do tego celu mi służą otrzymałam z wiedzy i woli Boga. Nie oceniaj więc.

Edytowane przez Jaga_Wiedzma
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov
jest to forum ezoteryczne jednak według mnie jest to kłamstwo i robienie krzywdy ludziom jak się wpaja im że dzięki ezoteryce można pomagać bo tak nie jest.Bez obrazy.Szanuje to co piszecie ale nie zgadzam się z tym

 

Kolejny zaślepiony ignorant.Ezoteryka to zło,magia i szatan,notabene magia jako moc to dzieło Boga.Jak się nie zgadzasz,to idź na forum,egzorcysta.pl,katolik.pl.Tu ludzie chcą pomocy,tak,od nas ezoteryków.Poza fanatycznym gadaniem nie masz argumentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...