Skocz do zawartości

Drugi pogrzeb nieżyjącej osoby


hatszepsut

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o interpretację snu.

Jestem w kaplicy z rodziną na pogrzebie mojego dziadka, o którym wiem, że już nie żyje, i że wcześniej już go pochowaliśmy.

Teraz jest tak, że niby on ożył i umarł jeszcze raz, ale nie widziałam go żywego. Jest duże zamieszanie w związku z tą sytuacją.

Kaplica, na środku katafalk i trumna z dziadkiem nieboszczykiem. Dwóch księży przed trumną. Rodzina i ja jesteśmy w ławkach, modlimy się. Potem podchodzimy żeby się pożegnać. Każdy dotyka nieboszczyka, a ja nie, odchodzę. Zawracają mnie, każą się pożegnać, bo jeśli się nie pożegnam to istnieje prawdopodobieństwo, że on znowu ożyje. Dotykam dłoni, zimnej i sinej, nieprzyjemne uczucie. Czy te wszystkie katafalki trumny i nieboszczyk to coś złego ? Dziadek jest raczej moim dobrym duchem.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez hatszepsut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dziadek dawno odszedł? Bo sądzę iż taki sen jest po prostu Twoją formą ostatecznego pogodzenia się, pożegnania, kiedy emocje po śmierci już opadły - przeżywasz to jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno, 17 lat temu i juz się pogodziłam, ale zauważyłam, że śni mi się zawsze kiedy ma się coś wydarzyć. Najczęściej przychodzi z wizytą, albo pomaga szukać dokumentów, których nie mogę znaleźć w realu. Właściwie to pokazuje gdzie są i zawsze tam właśnie potem je znajduję. Ale jest żywy w tych snach, a ja mam świadomość, że on nie żyje. No takie odwiedziny zza światów we śnie :))) Ale powyższy sen jest zupełnie inny i nie wiem o co chodzi.

Mam wrażenie, że to przekaz, że coś się zakończy kategorycznie i boleśnie, a ja nie będę chciała tego przyjąć do wiadomości. Może dlatego on przyszedł mi to powiedzieć, żebym uwierzyła ? Nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...