Ironia

[Mercator]

Nie wiedziałem gdzie dopasować ten temat, więc przepraszam jeśli nie trafiłem (jestem nowy).

 

Ostatnio bardzo dużo myślę na temat słowa "ironia". Jakiś czas temu potrafiły mi się przydarzyć tak dziwne i niezwykłe rzeczy, że ludzi patrzących z boku wprawiało by w ogromne zdumienie, czasami nawet śmiech, a gdyby ktoś mi o takich opowiedział to bym nie uwierzył. Teraz mam już taki odruch, że gdy przydarzy mi się coś złego, ale będzie w tym trochę ironii to niekontrolowanie zaczynam się śmiać, nawet jeśli to wcale nie jest zabawne. Trochę to wszystko dziwne, ale ironię wyobrażam sobie teraz jako małą dziewczynkę w kapeluszu, która lubi trochę zamieszać i dobrze wie co robi. Ma ktoś podobnie? Wiem, że to trochę zagmatwane.