Nikosia Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Miałam dzisiaj piekny sen i chciałabym wiedzieć co on oznaczał. Razem z moim znajomym, na którym nie ukrywam mi zalezy znajdowalimy sie w centrum handlowym. Siedziałam przy stoliku, gdzie on mnie obejmował i mówił piękne, pełne ciepła słowa. W końu wyjął pierścionek zaręczynowy z białego złota, który nie bardzo mi się podobał i włożył mi go na palec. Oświadczył mi się. Ja przyjęłam zaręczyny. Popłakałam się i powiedziałam ze chciałabym załozyć normalna rodzinę, mieć męża przy sobie, a jego praca na to nie pozwala, bo jest w ciągłych rozjazdach. On kazał mi sie nie martwić, że ten czas, kiedy on będzie w domu spedzimy razem i ze wszystko bedzie dobrze. Po tych słować odszedł do swoich spraw i zostałam sama. Co ten sen mógł oznaczać? Bardzo proszę o interpretację. Naprawdę mi na tym bardzo zależy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi