"Mój sposób" uzdrawiania czakr od dołu do góry.

[msp]

Zainteresowało mnie to ostatnio. Wiem że mam w życiu różne aspekty które wymagają poprawy. Wymyśliłem sobie taki sposób nazwałem go "naturalnym". Czytałem wiele razy że nasze myśli, słowa i czyny sprawiają że czakry działają nieprawidłowo , to że one tworzą rzeczywistość to jest wiadome dla każdego tutaj. Dowiedziałem się że dzięki trwałej zmianie swojego zachowania które odpowiada typowym zaburzeniom w tych centrach energii można je wykalibrować aby działały prawidłowo. A więc zaczynam od teraz i biorę się za 1 z nich.

Chcę stać się po prostu lepszym człowiekiem dla siebie i dla innych, żyć w harmonii z całym wszechświatem. Jestem wdzięczny Bogu za to co mam i co jest dla mnie przygotowane. Chcę odzyskać równowagę pomiędzy umysłem, ciałem i duszą i osiągnąć to o czym marzę kreując swoją rzeczywistość. Każdy ma inne rzeczy do poprawy ja wiem co mam u siebie dlatego piszę ogólnie. Na każdą czakrę poświęcę tydzień i w tym czasie zmienię to co powinienem. Jakby ktoś miał jakieś sugestie to proszę pisać. Proszę o wsparcie i dziękuję że mogłem to napisać. Jeśli to się komuś przyda w jakiś sposób to będę się cieszyć.

 

1 tydzień - podstawa (16.03 do 23.03)

-cechy:

zdrowie, witalność, energia, bezpieczeństwo, łączność z naturą, ukorzenienie, pewność siebie, odwaga, siła, moc

-co do poprawy:

przełamać lękliwość, wszystkie słabości, lenistwo, brak pewności siebie, poczucie zagrożenia, oderwanie od rzeczywistości, agresję, gwałtowność, pokochać siebie takim jakim jestem, wyzbyć się nałogów, zwiększyć aktywność fizyczną, uzdrowić relacje z rodziną i innymi, stawić wyzwanie wszystkim problemom i troskom fizycznym i psychicznym, koncentrować się tylko na teraźniejszości (przeszłość nie istnieje, przyszłość to nasze myśli tworzymy ją teraz), przymus kupowania i wydawania pieniędzy

Edytowane 16 Marca 2010 przez msp
zmiana