matkapolka2 Napisano 17 Marca 2010 Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 (edytowane) :_bezradny:Miałam krótki i dziwny sen - Pamiętam,że wyciągałam sobie z rąk i w ogóle z ciała , bo miałam prawie raz przy razie bardzo głębokie dzióry w których były szmatki zrolowane ok.7mm gróbości a głebokie na -róznie nawet ok 2-3cm jak wychodziła z pod kości,bo aż tam się troszka zawinęła,to było nieprzyjemne i bolało ale takie były zadko, a te pozostałe były "jak rzodkiewki'' nasadzone nierególarnie -pamiętam,że powiedziałam do męża - ''co mi jest?'' krwi nie pamiętam ,żeby była-to mnie dziwi,że bez krwi, tylko te puste dziury w ciele. Nie płakałam, ani nie panikowałam , tylko się zdziwiłam i myślałam,co teraz? przestraszyłam się i we śnie i jak sie obudziłam. Edytowane 17 Marca 2010 przez matkapolka2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 17 Marca 2010 Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Mnie się taka czynność we śnie kojarzy dość jednoznacznie z oczyszczaniem z czegoś niepotrzebnego, jakichś treści psychicznych, które tkwią w Tobie - niektóre dość głęboko, ale jednak są dla Ciebie jak "ciało obce". Taki stan rzeczy może wywoływać u Ciebie takie poczucie psychicznego dyskomfortu, bo mimo iż pozbywasz się tego co tkwi w Tobie, to jednak pozostają puste dziury, które trzeba zasklepić, wypełnić - tylko czym? tylko się zdziwiłam i myślałam,co teraz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matkapolka2 Napisano 17 Marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Dziękuję aniołeczku !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi