osoba ,której się wróży-jak to własciwie jest?

[suryya]

witam serdecznie!

w moim życiu byłam 2 razy u wróżki,raz w liceum(kupę lat temu) i w zeszłym roku

do pierwszej wrózki wybrałam się z ciekawości,bo dziewczyny z klasy mi ja poleciły-w iększosci zgadzało sie to co im powiedziała.

Mi jednak powiedziała same bzdury,nie spełniło się dosłownie nic...

po latach wybrałam sie do innej juz z konkretnym problemem,znów nie zgodziło się nic;a musze przyznac ze moja przyjaciółka i jej znajome korzystają od lat z jej usług i są zachwycone jej trafnością-potrafi okreslic datę nawet co do dnia.

Zwracam się więc do Was,wróżące ezo-damy,jak to własciwie jest?

czy wróżba może się okazac nietrafna bo byc może niewłaściwy dzień,albo sytuacja tej osoby nie jest zbyt klarowna?

jakie są inne czynniki?

pozdrawiam:)

[Gość sheina]

karty to taka tajemnica, że nigdy nie poznamy odpowiedzi jak i co steruje tym dokładnie.... z racjonalniejszych przesłanek to moze byc rozproszona mysl tarocisty np... lub tez.... niechec do wrozenia jak mniemam w dany dzien, czasami sie czuje,ze sie nie powinno siadac do kart no i moze gdy robi sie na przekro karty maja as gdzies.....

 

rownie dobrze moze byc to brak pojecia na temat kart...

 

...neiwiedza...

 

i tysiac innych... np..

 

zainteresowanie wylacznie zyskiem z seansu..

 

 

sa tak rozne przypadki, to dosc nienamacalne czemu karty czasami sie buntuja bez wiekszej przyczyny

 

tak myślę.

[karolinna]

Ale niewiedza w przypadku surrya'i dotyczyła kładzenia kart właśnie Jej. Koleżankom się sprawdziło. Problem w tym wypadku tkwi gdzie indziej :hmmm:

[tribalbellydancer]

Byc może Twoja energia nie "współgra" z Tarotem. Tak jak niektórzy się nie nadają do wróżenia, tak i inni nie są odpowiedni do kładzenia im kart;) Tarot sam wybiera, sprobuj innych srodkow dywinacji.

Edytowane 18 Marca 2010 przez tribalbellydancer

[Gość sheina]

ja wskazałam tylko na rozne mozliwosci..

 

moze wrozka akurat w jej przypadku natchnienia nei miala

 

sa wyjatki od reguly ;P

 

moze jej sie nei chcialo ;p

 

ale ok,zalozmy,ze nie jej wina

[karolinna]

Wina tego co wypina Sorry za offtop ale musiałam.

[Gość alathea]

mam tak czasem - ze niezbyt dobrze mi sie czyta energie drugiej osoby

inna mozliwosc - nie zachowujesz sie przewidywalnie

 

nie uwazam, zeby wspolgranie czyjejs energii z tarotem mialo cokolwiek do rzeczy (osoby pytajacej)

- tarot to tylko narzedzie, wrozacy jest istotny - to on kontaktuje sie z druga osoba, nie tarot - i jego odczucia sa przenoszone na karty

nie nalezy demonizowac i za bardzo personifikowac tarota

 

 

mozliwe rowniez, ze cos do powiedzenia ma osoba pytajaca - jesli nie otworzy sie na wrozacego ze swoja energia,

moze wlasnie tak byc - i nie musi to oznaczac celowego tworzenia takiej blokady

 

podobnie jest przy uzdrawianiu - przychodzi ktos na seans, ale wewnatrz mowi "nie chce"

[Gość Trina7]

zgadzam się w 100% Bagheerą. Mojego męża kuzynka ma tak, że chodzi do wróżek i raz się jej sprawdza, a innym razem nie ma dla niej nic. Kilka razy ja stawiałam jej karty również, i wychodziło mi "odbicie lustrzane" na jej przyjaciół. Moim zdaniem jest to wynik blokady, czy rzeczywiście chce się wiedzieć co nas czeka.

[Izabela1990]

Wlasnie dzisiaj czeka mnie pierwsza wizyta u wrozbity (prezent urodzinowy od mamy, ktora dokladnie w moim wieku miala postawiona wrozbe i wszystko sie spelnilo), boje sie...Nie wiem, czy jestem gotowa by mi jakis czlowiek czytal w glowie, w sercu, w duszy...Jezeli cos odkryje, czego ja sie wstydze?? Dlatego tez z drugiej strony boje sie, ze bede wlasnie zablokowana na cokolwiek.

 

Jak powinnam sie zachowywac?? Powinnam zadawac pytania, czy czekac na to, co on mi powie??

W ogole mam dostac jakis pelny odczyt - numerologie, czytanie z reki i twarzy i karty, nie jestem pewna, czy to bedzie tarot.

 

Czytalam, ze warto przygotowac jakas kartke z pytaniami, ale ja stracilam juz wszelka nadzieje na cokolwiek, wiec nie wiem o co go pytac, czuje, ze znow bede rozczarowana...

[Gość Gaja11]

Izabela1990 przede wszystkim osobiście uważam, że Ty sama powinnaś być pewna, że chcesz do wróżki/wróżbity iść. Bo po co taka wizyta jak nie czujesz takiej potrzeby albo nie jesteś na to jeszcze gotowa. Ale zrób jak uważasz ja wyrażam tylko swoją opinie Sama wróżę i wolę jak ludzie przychodzą do mnie z własnej nie przymuszonej woli i nie boją się ani mnie ani kart a przede wszystkim są psychicznie gotowi na to, że mogą usłyszeć nie tylko miłe rzeczy ale także takie jak np to, że partner zdradza itd.

Co do drugiego twojego pytania. Powinnaś wiedzieć oczywiście o co chcesz pytać, najlepiej też jak pytania będą konkretne i precyzyjne aczkolwiek w trakcie stawania kart czy wróżenia z innej formy mogą wyjść inne okoliczności danej sprawy a więc wtedy Twoje pytania mogą nagle się zmienić także nie musisz trzymać się sztywno przygotowanych przez Ciebie pytań. Pozdrawiam serdecznie

Ps. Nie każdy jest gotowy na to by pójść do wróżki i dowiedzieć się prawdy o swoim życiu czy o swoich bliskich i nie ma w tym nic złego Pozdrawiam Cię serdecznie

[Izabela1990]

Jestem po wizycie, wiedzial, ze jestem zdenerwowana, wiedzial bez mojego mowienia, po co tutaj jestem i wiecie co? Jednak tego potrzebowalam...Dostalam takiego kopniaka pozytywnej energii, ze wystarczy mi to mam nadzieje na troche dluzej.

 

Poza tym, ten pan bez niczego zaproponowal mi zebym przychodzila do niego na nauki, bo mam bardzo duza intuicje i powinnam cos z tym zrobic, nie zmarnowac tego, bo moge pomoc wielu ludziom. Poza tym, zobaczyl siebie z dawnych lat we mnie, wszystko dokladnie opisal, pare razy naprawde mnie zaskoczyl. A co najwazniejsze, dal ta energie...Kto wie, moze powinnam skorzystac z jego nauk, powiedzial, ze mam wielki potencjal...W kazdym badz razie czuje, ze to nie bylo nasze ostatnie spotkanie, chociaz wychodzi na to, ze powiedzial mi juz cale zycie.

Nie zaluje, ze poszlam...Jednak fakt, mial problemy z odczytaniem paru rzeczy, bo moj umysl mial jakas blokade.

[Gość Gaja11]

Izabela1990 Cieszę się, że jesteś zadowolona ze spotkania z wróżbitą Skoro zauważył u Ciebie potencjał i silnie rozwiniętą intuicję to zaufaj mu i korzystaj z tego Życzę Ci powodzenia i mocno trzymam kciuki za Twój rozwój ezoteryczny Pozdrawiam Cię cieplutko Wszystkiego dobrego