ewel96 Napisano 18 Marca 2010 Udostępnij Napisano 18 Marca 2010 Mieszkałam kiedyś z tatą w pewnej kamienicy, w której poznałam dwie dziewczynki(córki właściciela) majkę-obecnie 6 lat i oliwie - obecnie 4 lata pokochałam je bardzo one mnie zresztą też one gdy byłyśmy gdzieś w mieście to mówiły że to ich siostra no i ja przez to też zaczęłam tak mówić(kocham je tak samo mocno jak mojego brata rodzonego), ale wyprowadziłam się stamtąd(to było 2 lata temu)i mieszkam teraz gdzie indziej staram się je odwiedzać ale obecnie przez gimnazjum nie mam na to czasu ostatnio miałam pewien sen: były wolne dni w szkole poszłam je odwiedzić i spałam u ich babci(czyli pod nimi w tej samej kamienicy) w niedziele gdy ich mama poszła do pracy od 7rano do 7wieczorem przyszły do mnie i zaprosiły mnie na przejażdżkę) niechętnie ale zgodziłam się wiedziałam że ich ojciec chce mnie zabrać tylko po to abym je pilnowała w czasie kiedy on będzie coś załatwiał no i sprawdziło się przejechaliśmy dwa przystanki wysiedliśmy on kazał nam zaczekać na przystanku a sam poszedł do faceta który stał tam w pobliżu ten przekazał tacie dziewczynek jakieś dokumenty i ich tata wrócił do nas i powiedział że czas już wracać poszliśmy na dworzec mnie wysłano po bilety tata ich przeglądał te papiery i rozmawiał z kimś przez telefon, a Maja i Oliwia ganiały się w oddali nadjeżdżał ekspres który tutaj nie miał przystanku i dalej pędził jak szalony nadano komunikat że należy oddalić się od torów bo może wciągnąć w tedy ich ojciec powiedział majce żeby wzięła Oliwie za rękę i podeszły do niego ale majka jak się bawi dobrze to nie słyszy często co się do niej mówi i teraz też tak było majka delikatnie popchnęła oliwie ona ponieważ ma niedowład prawej strony no i też jest dzickiem zachwiała się i przewróciła wpadaują w dol jakiś metr na tory majka zaczeła płakaś ja gdy odwróciłam głowę bo dostałam w końcu te bilety i gdy zobaczyłam co się dzieje zaczęłam biec jak najszybciej mogłam i też skoczyłam na tory na Oliwie i przeturlałyśmy się na tory obok dosłownie w ostatniej chwili bo ekspres już prawie nas przejechał a ich tata zobaczył tylko mnie jak skacze na te tory zaczął krzyczeć podszedł do majki zapytał gdzie jest Oliwia i czemu ja tam skoczyłam majka mu wszystko powiedziała i oboje gdy ekspres odjechał podzeszli do torów i zobaczył jak obie się podnosiłyśmy pomół nam z tąd wyjść zadzwonił po pogotowie nie słuchając moich lamentów że nic nam nie jest a pod koniec mi podziękował Ewelina(13 lat) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 19 Marca 2010 Udostępnij Napisano 19 Marca 2010 Myślę, że po prostu osłabiony kontakt sprawia, ze martwisz się o dziewczynki, a to z kolei powoduje takie sny. Po prostu w pewien sposób czujesz się za nie odpowiedzialna, a teraz możesz mieć poczucie zaniedbywania swoich "siostrzyczek". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi