Skocz do zawartości

Pociąg pędzący na moją siostre....


ewel96

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszkałam kiedyś z tatą w pewnej kamienicy, w której poznałam dwie dziewczynki(córki właściciela)

majkę-obecnie 6 lat

i oliwie - obecnie 4 lata

pokochałam je bardzo one mnie zresztą też

one gdy byłyśmy gdzieś w mieście to mówiły że to ich siostra no i ja przez to też zaczęłam tak mówić(kocham je tak samo mocno jak mojego brata rodzonego), ale wyprowadziłam się stamtąd(to było 2 lata temu)i mieszkam teraz gdzie indziej

staram się je odwiedzać ale obecnie przez gimnazjum nie mam na to czasu

ostatnio miałam pewien sen:

 

 

były wolne dni w szkole poszłam je odwiedzić i spałam u ich babci(czyli pod nimi w tej samej kamienicy)

w niedziele gdy ich mama poszła do pracy od 7rano do 7wieczorem przyszły do mnie i zaprosiły mnie na przejażdżkę)

niechętnie ale zgodziłam się wiedziałam że ich ojciec chce mnie zabrać tylko po to abym je pilnowała w czasie kiedy on będzie coś załatwiał

no i sprawdziło się przejechaliśmy dwa przystanki wysiedliśmy on kazał nam zaczekać na przystanku a sam poszedł do faceta który stał tam w pobliżu

ten przekazał tacie dziewczynek jakieś dokumenty i ich tata wrócił do nas i powiedział że czas już wracać

poszliśmy na dworzec mnie wysłano po bilety tata ich przeglądał te papiery i rozmawiał z kimś przez telefon, a Maja i Oliwia ganiały się

w oddali nadjeżdżał ekspres który tutaj nie miał przystanku i dalej pędził jak szalony

nadano komunikat że należy oddalić się od torów bo może wciągnąć

w tedy ich ojciec powiedział majce żeby wzięła Oliwie za rękę i podeszły do niego

ale majka jak się bawi dobrze to nie słyszy często co się do niej mówi i teraz też tak było

majka delikatnie popchnęła oliwie ona ponieważ ma niedowład prawej strony no i też jest dzickiem zachwiała się i przewróciła wpadaują w dol jakiś metr na tory majka zaczeła płakaś

ja gdy odwróciłam głowę bo dostałam w końcu te bilety i gdy zobaczyłam co się dzieje zaczęłam biec jak najszybciej mogłam i też skoczyłam na tory na Oliwie i przeturlałyśmy się na tory obok dosłownie w ostatniej chwili bo ekspres już prawie nas przejechał

a ich tata zobaczył tylko mnie jak skacze na te tory zaczął krzyczeć podszedł do majki zapytał gdzie jest Oliwia i czemu ja tam skoczyłam

majka mu wszystko powiedziała i oboje gdy ekspres odjechał podzeszli do torów i zobaczył jak obie się podnosiłyśmy

pomół nam z tąd wyjść zadzwonił po pogotowie nie słuchając moich lamentów że nic nam nie jest a pod koniec mi podziękował

 

Ewelina(13 lat)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że po prostu osłabiony kontakt sprawia, ze martwisz się o dziewczynki, a to z kolei powoduje takie sny.

Po prostu w pewien sposób czujesz się za nie odpowiedzialna, a teraz możesz mieć poczucie zaniedbywania swoich "siostrzyczek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...