dwa sny

[aduŚkaa.]

śniło mi się ze jechalam na rowerze i przejezdzajac przez tory ledwie zdarzylam przed zamykajacym sie szlabanem. pozniej uciekalam przed policją z kolezanka na tych rowerach. nastepnie gdy wrocilam do domu mialam caly policzek spuchniety i bolal mnie ząb..

 

a dzien wczesniej snilo mi sie ze jade pociagiem z chlopakiem i moimi rodzicami i prosilam zeby przejsc na przednie wagony jakbym sie czegos bala. z 5 sekund pozniej po tym jak juz znalezlismy sie w przedniej czesci pociagu wszystko z tylu sie urwało , slychac bylo jakies krzyki placze itd. chlopak uratowal mi zyie bo prawie wypadlam przez szczeline.

 

czy te sny maja ze soba jakies powiazanie.?? prosze o interpretacje

[wendy]

Trochę by się przydało informacji o Tobie. Wygląda na to, że znajdujesz się w sytuacji, kiedy Twoje życie się zmienia czy chcesz czy nie i trochę się boisz tego nowego, nieznanego. Jednocześnie nie możesz się wycofać, pewnie z powodów formalnych (zmieniasz pracę, kończysz szkołę i podejmujesz decyzje które zaważą na Twoim przyszłym życiu itp?). Nie znam Twoich relacji z rodzicami ale towarzyszą Ci w tej życiowej podróży a chłopak jest Twoim oparciem. Ile masz lat?

[aduŚkaa.]

Mam 16 lat.

hm czy mam podjac decyzje ktore zaważa na moim przyszlym zyciu.. nie wiem czy to tak mozna nazwac ale niedlugo pisze poprawke z matematyki i bardzo czesto sie martwie ze mi sie nie uda a jakby mi sie nie udalo to zawazylo by to na mojej przyszlosci napewno. relacje z moimi rodzicami sa teraz umiarkowane

[wendy]

Jednak rodzice są przy Tobie i możesz na nich liczyć. Bardzo pozytywne jest, że w 2 śnie już byłaś wewnątrz pociągu z tego wnioskuję, że wcześniej starałaś się zaprzeczać sytuacji na zasadzie "jak będę udawać, że nie ma problemu, to problem mnie ominie". Podobnie podejście do sprawy ma jak wnioskuję ze snu Twoja koleżanka. A teraz bierzesz sprawy w swoje ręce i musisz szybko dorastać. Boisz się, ale przy Tobie są rodzice i chłopak. Powodzenia mała, trzymam kciuki

[aduŚkaa.]

dzięki (;