anika-w11 Posted March 23, 2010 Share Posted March 23, 2010 proszę o interpretację tego koszmaru... śniły mi się kości, mięso świńskie, byłam nimi obrzucana, czułam straszny strach... przy tym śniła mi się mama, która miała wyjechać do Moskwy ale strasznie bałam się ją puścić, płakałam, nie chciałam by wyjeżdżała... do tego śniła mi się odrąbana głowa mojej cioci, którą miksowałam w mikserze:smutny: czułam okropny strach i obrzydzenie. Dzień wcześniej śniły mi się kamienie, też byłam nimi obrzucana, spadały z nieba, jeden uderzył mnie w plecy... próbowałam się schronić w lesie , też po drodze natknełam się na ogromną odrąbaną głowę... pomocy co to za horrory? co mogą oznaczać? aż mnie ciarki przechodzą jak o tym pomyślę anika Link to comment Share on other sites More sharing options...
astroa Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 moze jest cos co nie daje tobie spokoju?obwiniasz sie za cos(czyn, mysl)?w moim odczuciu to wyglada troche tak jakbys zgrzeszyla i byc moze grzeszysz dalej a jednoczesnie brzydzisz sie tym i obawiasz sie ze zostaniesz z tym sama... Link to comment Share on other sites More sharing options...
anika-w11 Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 sama niewiem... nie zrobiłam nikomu krzywdy... jestem matką wóch małych brzdąców, w tamtym roku w tragicznych okolicznościach straciłam teścia, bardzo to przeżyłam... teść lubił sobie wypić i przez to stracił pracę, załamał się i powiesił... moj mąż go znalazł... też to przeżył bardzo ale teraz zaczyna postępować podobnie jak ojciec, są kłamstwa i picie... ja przez to jestem dla niego nieprzyjemna ale wydaje mi się że to jest mój sposób na odreagowanie tych emocji, które ciągle skrywam... a to dlatego, ze straciłam poczucie bezpieczeństwa... mam nerwicę i od 2 m-cy biorę leki, chodzę do psychologa... moj mąż się do tego w znacznym stopniu przyczynił dzięki za odpowiedź pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
astroa Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 wiec raczej w takim ukladzie 'grzech' wcale nie jest twoj ale twoja podswiadomosc tak to pokazuje bo czujesz sie winna moze w glebi tej sytuacji i dlatego przedstawia tak makabryczne obrazy.i mysle tez ze sa tak straszne i intensywne bo sytuacje o ktorych piszesz my ludzie odbieramy jako bardzo wstydliwe co za tym idzie zduszmy je w sobie.podswiadomosc jak i emocje dzialaja wtedy ze zdwojona sila co tez pewnie w jakims stopniu przyczynilo sie do twojej nerwicy...jest to ciezka sytuacja ale badz silna bo masz dla kogo.trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts