kszys Napisano 13 Lutego 2007 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 mam prośbę szczególnie do Rity o interpretację mojego snu: śniło mi się,że byłem w domu u rodziców z siostrą i przez okno widziałem różne samoloty pasażerskie i z daleka zauważyłem 1 większy od innych lecący w naszym kierunku i ten samolot zaczął się zbliżać bardzo powoli i w końcu zawadzić jakimś śmigłem o nasz budynek -nam nic się nie stało a budynek też za bardzo nie ucierpiał(to jest ostatnie piętro)no i po prostu zaczepił się i leżał na dachu -pasażerski ogromny samolot na bloku....dodoam tylko,że ja w ogóle nie panikowałem nawet mi się to podobało i widziałem przez okno jak ludzie z innych bloków sięgapili a ja powiedziałem do siostry,że chyba będziemy w tv...i zastanawiałem sięraczej czy dach się nie azwali i jak zabiorą ten samolot ciekawe czy taki sen ma jakieś znaczenie? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszys Napisano 16 Lutego 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 a to teraz jest zrób sobie sam aha,tylko jak ja zrobię burzę mózgu to obawiam się,że nic się nie stanie bo mój mózg ma wielkość orzecha i jest pusty w środku a spokój jest ale to tylko dlatego,że wygłupiam się teraz gdzie indziej tak więc macie wolne na razie:)a próbka mojej głupoty jest poniżej ogłoszenie:szukam fajnej starszej babki najlepiej czekoladowej;) mniam mniam i koniecznie nadziewanej chajsem żeby już była po 50tce albo najlepiej po 100tce bo ja nie mam za bardzo czasu i nie będę się czaił w tańcu...nie chciałbym też z nią przełamywać pierwszych lodów tylko od razu je zjeść... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi