Jump to content

sen o poszukiwaniach z silnym przekonaniem o istnieniu celu


boogie

Recommended Posts

Miałem jakiś czas temu dość dziwny sen,

Z tego co pamiętam żyłem w świecie który był osadzony wśród lasów i rzek i rozlewisk. Byłem kimś kto czegoś szukał, niestety nie wiem o co chodziło. W trakcie podróży były też pościgi i walki. Musiałem dotrzeć do miasta na rzece które było ostatnim miastem przed jak by to nazwać wielką pustką, niczym no było takim ostatnim punktem wszystkiego, wszyscy twierdzili i byli utrzymywani w przekonaniu że poza tym miastem dalej nie ma nic. No i właśnie ja wiedziałem nie wiem skąd że to czego szukam jest za tym miastem, to miasto to nie jest koniec. Sen mój kończył się tak z tego co zapamiętałem że dotarłem do ego miasta do człowieka który był zdaje się jakimś strażnikiem ostatniej bramy i gdy go przekonałem o tym co myślę udaliśmy się w dalszą podróż razem i tu się obudziłem. Wiem że brzmi to jak jakieś opowiadanie fantastyczne albo scenariusz filmowy ale tak to mniej więcej wyglądało. Nie za bardzo wiem co o tym sądzić coś mi się po głowie plącze ale nie umiem do końca tego sprecyzować. Czy ktoś mógłby się pokusić o interpretację tego snu?

 

Dziękuję

Link to comment
Share on other sites

Jejku, może po prostu na co dzień również masz poczucie bycia sprowadzanym do poziomu ograniczonego otoczenia, może zdajesz sobie sprawę, że Twój cel leży tam, gdzie inni nie czują potrzeby się udawać?

Link to comment
Share on other sites

A czego tu nie rozumiesz?

Chodzi mi o to, że może obracasz się w takim środowisku, które nie szuka głębiej, ogranicza się pewnym schematem i jest mu tak dobrze - za to Ty widzisz swój cel tam gdzie inni nie dostrzegają nic.

Link to comment
Share on other sites

Moze też tutaj chodzić o pracę, środowisko zawodowe? Bo szczerze przyznam że taki opis do środowiska poza pracą nie pasuje w moim przypadku.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...