lonia73 Napisano 29 Marca 2010 Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 szłam z moją córką i kuzynki dzieckiem, które nagle wyrwało mi się i pobiegło w stronę rzeki, rzeka była spokojna ale brudna i pamiętam że była bardzo szeroka jakby wylana po obfitych opadach, nagle to dziecko wpadło do wody a ja wskoczyłam za nim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wendy Napisano 29 Marca 2010 Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 A co się stało potem? Jak się poruszałaś w wodzie, jakie odczucia Ci towarzyszyły, czy uratowałaś to dziecko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi