aniusia206 Posted March 31, 2010 Share Posted March 31, 2010 Przy nakrytym stole siedział kuzyn. Był u nas w gościach. Siedział milczący, z boku stołu, ale na głównym miejscu. Miał schyloną głowę i był zamyślony. W tym pokoju znalazłam książke od matematyki i powiedziałam, że wezmę ją, bo może mi być potrzebna. Zobaczyłam przed ogóródkiem drzewo niedojrzałych brzoskwiń. Owoce były duże, ale jeszcze zielonkawe i niedojrzałe. Sen śnił mi się po 8 rano. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts