Duch czy zjawa? Sen czy realia?

[Sylwia2813]

W nocy gdy spałam czulam że ktoś chce mnie pocałować czułam to że ktoś się na demną nachyla a ja wtedy tak jakby kręciłam głową i na to nie pozwalałam i ta postać prubowała tak 3 razy i ja za każdym razem tak jakby się szarpałam. Tylko ja tego nie oglądałam w e śnie czułam poprostu że leże na łóżku i duch chce mnie pocałować. A byla to cała na biało postać chyba kobieta miała też białe wlosy pamietam jej twarz nie była ,,zła,, nie chciała mi chyba nic złego zrobić .

[Joanna2k]

Jeśli czułaś ze istota/duch jest dobry. To nie musisz się obawiać. Jesteś pewna ze chciała cie pocałować? Bo może chciała/ł cie przytulić lub co najważniejsze coś powiedzieć tobie do ucha? Tak czy siak możesz być spokojna ......

[Guest Trina7]

a może to był inkub?

[Joanna2k]

gdyby to był inkub wyczula by to ze jest coś nie tak

[petra.b]

Poza tym żeński demon tego rodzaju to sukub. Ale tak tylko się czepiam I zgadzam się z Poprzedniczką, że gdyby to był sukub wlaśnie, to nie zachowywałby się, jakby chciał przytulić, tylko by przytulił po prostu. Nie sądzę, żeby było się czego obawiać.

[Sylwia2813]

Możliwe że ta postać chciała się przytulić sama nie wiem.Ale macie racje nic mi raczej nie chciała zrobić bo czułam takie jakby ,,cieplo,, ,ale dziewne to jakos wcześnij nie wierzyłam w duchy a teraz inaczej na to patzre

[Joanna2k]

Błąd.Dążenie do kontaktu za wszelką cene,sukuby nieźle grają,udają to naturalne i problem z bytami jest taki,iż często wydają się dobre i nieszkodliwe,co jednak może być jedynie maską.Nie zawsze da się wyczuć iż coś jest nie tak.

 

Jest to jasne jak słońce ze ze są byty dobre ( zwłaszcza te które znamy ....... ) i byty które są złe/naszą taką maskę. wiec da się wyczuć ( jakiś tam % ) czy byt jest dobry czy nie.

[Guest Trina7]

Ja w swoim życiu raz miałam takie zdarzenia,które zakończyło się spotkaniem, jak później się okazało, z inkubem. Na początku wydawało mi się że przychodzi do mnie duch mojego śp. Taty, tulił mnie, po prostu był przy mnie. Trwało to kilka nocy. Którejś z nocy, wydarzyło się coś nieprzyjemnego dla mnie. Wiadomo co jest celem takiego inkuba...jakie było moje zgorszenie, gdy okazało się że owy inkub ma twarz mojego Taty...po prostu ohyda...brak mi słów na to co czuję...

[petra.b]

Trina, to faktycznie straszne, co opisujesz....

Co do wyczuwania intencji, to zazwyczaj da się je wyczuć, jak mówi Aśku, chociaż w jakimś tam %. Poza tym sukub przychodzący do kobiety, no cóż, może wśród demonów to też normalne zachowania.

[petra.b]

No nieźle, nieźle, temat na pawdę ciekawy A u sukubów i inkubów seksualność odgrywa kluczową rolę, więc tak się tylko zastanawiam, co z tą orientacją...