kogai Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Jechałam z jakimś mężczyzną samochodem,byłam pasażerem,bałam sie że za szybko jedzie i na zakręcie(duży łuk ogrodzony bandą czerwona lub biało-czerwona) zaczelismy wypadac z drogi,ocierając sie bokiem autą o bandę,samochód nabierał coraz większej prędkości.Pomyślałam że zginiemy a ja nie chce jeszcze umierać i nagle zrobiło sie zupełnie ciemno.....i nic więcej nie pamietam.....chyba umarłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 kogai Czy aby czasem nie jesteś uzależniona od kogos lub czyjejś decyzji.. i że ta osoba ma tendencje do ryzykanctwa? Wydajesz się osobą bardziej ostrożną, mniej nastawioną na podejmowanie ryzykownych działań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogai Napisano 13 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 Może coś w tym jest bo mój mąż lubi dość szybką i brawurową jazde,ale rzadko jestem jego pasażerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 Może nie chodzi dokładnie o samą jazdę samochodem, co podejmowanie decyzji życiowych.. np. inwestowanie pieniędzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.