Skocz do zawartości

Przeciwstawne przeczucia


gabriello

Rekomendowane odpowiedzi

witam.od małego mam taki rodzaj zwodniczego przeczucia..chodzi mi o coś takiego ze przykładowo w szkole jak coś zbroiłem i wydawało mi się że nic z tego nie będzie to była gruba afera!a jak wydawało mi się że zrobiłem rzecz niewybaczalną to wszystko rozchodziło się po kościach..chodzi mi o to że wszystko dzieje się odwrotnie niż się tego spodziewam..czy ktoś wie dlaczego?i czy istnieje sposób by się tego pozbyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli jesteśmy zbyt pewni czegoś, czyli w Twoim wypadku- że nic nie będzie, to wiadomo że będzie coś. Jak się tego pozbyc?- może wystarczy pomyślec zanim coś się zrobi, przemyślec czy dobrze postępujemy, czy jesteśmy na właściwej drodze i w ostateczności, jakie będą konsekwencje działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany :o ja mam niemal identyczny problem.

W podstawówce zawsze było tak, że jak spodziewałam się czegoś dobrego, np. dobrej oceny z jakiegoś tam sprawdzianu to dostałam jedynkę. I odwrotnie. Napisałam dyktando, większość klasy dostała negatywne oceny, moje pani zatrzymała na koniec, ja już sobie myślę co powiem rodzicom, bo byłam pewna, że tak jak większość dostałam jedynkę. A okazało się, że jako jedyna w klasie dostałam szóstkę ;)

I tak mi zostało do teraz. Chodzę na kurs prawa jazdy i co? Z początku mi nawet dobrze szło, ale z czasem coraz gorzej. Co wsiądę do samochodu z instruktorem to już wiem, że mi źle pójdzie. No i mi źle idzie... Nie wiem czemu tak jest. Może przez moje nastawienie. Instruktor powiedział mi, żebym następnym razem przyszła pozytywnie nastawiona, że jak będę myślała, że mi źle pójdzie to mnie do samochodu nie wpuści :P Z tym, że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić, bo zaś boję się, że jak będę myśleć, że mi się uda dobrze jeździć to okaże się, że jeszcze gorzej mi idzie.

Podobnie jest z maturą. A już nie wspomnę o tym co będzie na egzaminie z prawa jazdy :o Mam zamiar iść pozytywnie nastawiona, że zdam. A wiem, że będzie tak, że jeden mój błąd i się wystraszę, zestresuję i koniec pozytywnego myślenia i wtedy to już w ogóle nie zdam. No koszmar. A nie umiem sobie z tym poradzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czasem po prostu za nim coś zrobisz przemyśl to. spójrz jakie to bedzie miało minusy badz plusy :) Tak ma wiele osób jak Ty. A po za tym trzeba być pewnym siebie

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja mam podobnie, a zwłaszcza, gdy coś zaplanuję to wychodzi zupełnie na odwrót. Ale jak wejdę na stan alfa i pracuję na tym poziomie, to już jest OK - tak jak miało być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar iść pozytywnie nastawiona, że zdam. A wiem, że będzie tak, że jeden mój błąd i się wystraszę, zestresuję i koniec pozytywnego myślenia i wtedy to już w ogóle nie zdam. No koszmar. A nie umiem sobie z tym poradzić...

 

Tak wychodzi, ponieważ pomimo Twoich zewnętrznych, pozytywnych deklaracji, wewnątrz siebie cały czas pielęgnujesz zwątpienie.

Przeczytaj choćby swoją powyższą wypowiedź.

 

Dużo łatwiej mają ci, którzy potrafią uwierzyć i zaufać, odsunąć od siebie negatywne myśli i swobodnie patrzeć na bieg wydarzeń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...