Skocz do zawartości

Otchłań i sny


Atapi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Od razu, zaznaczę, że odważyłam się napisać tylko dla tego, że to forum jako jedno z niewielu tego typu wydało mi się naprawdę sympatyczne:)

Bardzo chciałabym wyjaśnić zdarzenia z mojej przeszłości, które sprawiły, że całkowicie zmieniło się moje życie i spojrzenie na świat.

Jestem z natury osobą sceptyczną i ostrożną, są chwile, kiedy lepiej dogaduję się z maszynami niż z ludźmi.

Zanim nastąpiły opisane niżej wydarzenia z parapsychologią miałam styczność tylko poprzez Księgę I- Cing.

Kilka lat temu zetknęłam się z obrazem, który mnie zafascynował. Było to obraz mistyczny. Nie wiem czy to w wyniku kontaktu z tym obrazem, czy też po prostu trafiło we właściwy czas, rozpętała się w okuł mnie burza.

Zaczęło się od dotyku- siedząc spokojnie wieczorem z książką poczułam na ramieniu czyjąś dłoń, odwróciłam się ale za mną nikogo nie było i nie mogło być ze względu na ścianę :)

Myślałam oczywiście, że "coś mi się przywidziało”. Dotyk zaczął się powtarzać coraz częściej- często całymi dniami czułam czyjąś obecność koło siebie.

Nie ograniczyło się tylko do tego, w mojej głowie zaczęły się pojawiać słowa i myśli zupełnie dla mnie obce. Doszłam do wniosku, że albo mam ciężki rodzaj depresji, albo zwariowałam.

Umówiłam się nawet na spotkanie z psychologiem, ale nie dotarłam, ponieważ nocą poprzedzającą wizytę nastąpiły kolejne wydarzenia. Coś w środku nocy wyrwało mnie ze snu i zaczęło mówić, że zaraz dostanę potwierdzenie na to, że nie zwariowałam tylko jestem do czegoś potrzebna.

Potem nastąpiła wizja kilku wydarzeń, które się mają zdarzyć nazajutrz. I dokładnie tak jak w mojej wizji wszystko się zaczęło sprawdzać jak tylko wstałam. Byłam przerażona.

Kolejne wydarzenia były jeszcze bardziej dramatyczne- zostałam wepchnięta w coś jakby "otchłań" gdzie człowiek nie ma imienia, a jedyne, co tam jest to afirmacja przyszłego istnienia, choć w sumie czasu też nie ma, miałam sny, w których widziałam przyszłość i jeszcze kilka innych równie dla mnie niemiłych rzeczy.

Od kompletnego wariactwa uratowała mnie właśnie Księga I- Cing.

I teraz moja gorąca prośba o pomoc: czy ktoś może mi wytłumaczyć, co się ze mną działo i dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

czytając Twój post odniosłam wrażenie jakbyś stałaś się przekaźnikiem, jakby ktoś czy coś wykorzystał ciebie do przekazania pewnych informacji,

pytanie po co to zrobił i czy nadal to jest przy Tobie,

a skoro odczucia były niemiłe to lepiej pozbyć się takiego towarzystwa

myślę że znajdziesz na forum ludzi którzy lepiej Ci to wyjaśnią i poradzą co robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję bardzo za odpowiedzi. w chwili kiedy nauczyłam się panować na strachem, to co się działo przestało być takie uciążliwe. w sumie problemem główny na dzień dzisiejszy jest to, że zostały mi po tamtych wydarzeniach pewne "pamiątki" w postaci umiejętności/zdolności których ani nie potrafię nazwać, ani w konkretny sposób wykorzystać :) czasem przydają mi się w moim nowym zawodzie, ale to tak jakbym przy pomocy skomplikowanego lasera przeznaczonego do zabiegów neurochirurgicznych robiła w ścianach dziury pod kołki :)

sosnowiczanin- sprawdziłam w sieci co to jest bo w końcu mam jakąś nazwę (pewnie nawet nie wiesz jaka to ulga móc coś tak bezimiennego nazwać- dziękuję raz jeszcze) i rzeczywiście to by mi się zgadzało. czy te praktyki to może być coś z poprzednich wcieleń?

mary_mary - tych naprawdę niemiłych nauczyłam się pozbywać, zostały takie które odbieram jako pozytywne. przekaz mam cały czas ale teraz mogę już go kontrolować- jest to związane z moim nowym zawodem w którym stawiam pierwsze kroki, a który został mi "zaproponowany" w jednej z wizji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy te praktyki to może być coś z poprzednich wcieleń?

 

tak. fajnie by było, jakbyś się dalej rozwijała poznając te praktyki, np. >poła< - przeniesienie duszy do czystych krain - ponieważ możesz w ten sposób pomóc wielu istotom.

innym troszkę pomysłem jest eksploracja >jogi snu i śnienia<.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i znowu masz rację :) ten dotyk który czułam wydawał się być czasami prośbą o pomoc, czasami też wydawało mi się, że istotom które przy mnie były wystarczyła sama świadomość tego, że wiem o ich istnieniu. wieczorem poszukam sobie w sieci czegoś o poła, może znajdę kogoś kto się tym zajmuje bo sama to jakoś tak raczej nie mam odwagi ryzykować :)

ze snem to już "inna inszość", bo jako dzieciak odkryłam, że można nim sterować. bardzo długo byłam święcie przekonana, że absolutnie wszyscy tak mają tylko jest to jakiś temat nie poruszany na forum publicznym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak napiszesz gdzie mieszkasz, powiem gdzie są najbliżsi ludzie co mogą tego Cie nauczyć, ponieważ

nauka najszybciej przepływa między ludźmi, a nie książkami ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wg. moich poszukiwań na szybko nie ma na razie kursów prowadzonych przez uprawnionych instruktorów buddyjskich oraz bonpo, zaproponuję Ci

nagranie nauk, jakie odbyło się w 2006 oraz stosowne do tego teksty:

 

Sklep Bongaruda

Sklep Bongaruda

 

Mistrz ten niedawno był gościem Dzień Dobry TVN, bardzo krótki wywiad, ale nomen-omen - tematyka pozostaje.

 

Tybeta?ski lama o przej?ciu z ?ycia do ?mierci - News - Aktualno?ci - Dzie? Dobry TVN

 

Oczywiście, gdyby ktoś chciał umieścić dodatkowe informacje o poła /kursy, książki/, niech pisze, to bardzo przydatna praktyka buddyjska,

do której nawet nie trzeba praktyk przygotowawczych /nyndro/.

 

Od siebie powiem, że najważniejsza jest tu pełna miłości i mądrości intencja pomocy, i nawet proste mantry i modlitwy pomagają

- niedawno udało mi się zrobić "przechodzenie" dla kogoś, do bardzo ponoć wysokiego poziomu, przy pomocy prostych zdawałoby się

3 mantr serca z tradycji Jundrung Bon. (na stronie nawet są nagrania :) )

Chamma Ling

 

Huh, mam nadzieje że nie zmęczyłem dając tak dużo materiału ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znaczy te nagrania (zarówno nauk, jak i TVN) są tłumaczone, więc bez obaw.

 

jeśli chodzi o stronę z 3 mantrami, dałem ją ze względu na nagrania w wygodnej formie....

 

dość przyzwoity ich opis jest gdzieś na sieci, warto wpisać pierwsze 3 sylaby każdej z mantr do googla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...