Sardar Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Dzisiaj miałem pustą chatę, wiecie takie śratata można poszaleć.Więc narysowałem własną krwią pentagram na kartce by nie brudzić podłogi i położyłem ową w centrum salonu, po rogach owej magicznej gwiazdy ustawiłem świecę, zapaliłem i usiadłem koło nich tworząc jedną połowę kręgu, wypowiedziałem słowa swojej inkantacji które brzmiały mniej więcej tak: "Demonie przybądź i krąg bratni ze mną zatocz bym mógł wierzyć że bajki i legendy czasem prawdą się stają". Nie wiem jakiego demona lub coś innego mogłem przyzwać, w końcu nie określiłem tego. Oczy miałem cały czas zamknięte a temperatura w pokoju co dziwne podniosła się, zacząłem się pocić i poczułem jak by coś bo na pewno nie ktoś trzymał mnie za ręcę i zataczał krąg.Starałem się jakoś to zakończyć i słowa zakończenia brzmiały mniej więcej tak. "Prawdę zobaczyłem, idź skąd przybyłeś ,wiarę pokazałeś mi tędy że istnieją rzeczy których robić człowiek nie powinien" Mniej więcej w połowię usłyszałem pisk w głowie, gdy otworzyłem oczy zobaczyłem że jedna świeca jest zgaszona , rozejrzałem się po całej chacie ale nic nie było.Czy to coś mogło nadal ze mną zostać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Tak.Mogło i najpewniej zapamiętało i być może nadal jest z Tobą.Taka jest cena lekkomyślności,głupoty i ignorancji.Temat przestroga dla innych. Świat duchowy nie musi być dla Ciebie widzialny.Jeszcze nie teraz.Efekty bywają subtelne.Jednak mogą przeniknąć do świata rzeczywistego. Zaś krew to nośnik życia.Głupota.Teraz jesteś swego rodzaju dla tej istoty pożywieniem,a ofiara z krwi potęguje więź szkodliwą dla Ciebie. Ta istota nie jest demonem,to niższy byt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sardar Napisano 28 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 A czy ta istota musi być koniecznie zła i zrobić z mojej krwi pożywienie ? Jeżeli nawet świat duchowy nie jest dla mnie widzialny mogę poprzez jakiś sposób go zobaczyć? Za pewne efektów tej procedury odwrócić się nie da ale jak by stwór był czymś typu "Ducha pomocnego" to można jednoczyć się z takimi siłami bez większych kar typu zabrania duszy po iluś tam dniach( jak scenariusz z filmu >.<)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Istota,którą przyzwałeś(dałeś furtkę do siebie)jest istotą niższą,negatywną.Krew jest tu symbolem i komponentem rytuału,który ją przyciągnął,istota żywi się energią. Sposobów ujrzenia wiele,poszukaj na forum.Duchy pozytywne i pomocnicze i kontakt z nimi przebiega w nieco innej formie.Sam zaś Twój zamysł,słowo demon i intencja nie przyciągnęły nic pozytywnego. Duszy utracić się nie da,przynajmniej w taki sposób.Przyda Ci się dobra medytacja i oczyszczenie. Mógłbym odpędzić istotę,jednak byt jest na tyle słaby,że poradzisz sobie sam,a zyskasz doświadczenie. Proponuje rytuał mniejszego pentagramu,którego opis znajdziesz tu The Lesser Banishing Ritual of the Pentagram Proponuję też medytację dziś i wizualizacje pozytywnych energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sardar Napisano 28 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Postaram się dostosować do twoich zaleceń, dzięki za pomoc . Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 A mnie zastanawia po coś go przyzywał??? Chciałeś sprawdzić czy to działa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeo Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Teraz masz nauczkę na przyszłość to nie jest zabawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Przede wszystkim chcialbym wiedziec jak sie wogole czules przed przeprowadzeniem tego rytualu i jak po? Co do wzrostu temperatury jest to jak najbardziej normalny objaw tego, ze ktos sie pojawil; w tym przypadku ktos o charakterze negatywnym. Pierwsze slysze by byty w chierachi nizszej od demona mogly wywolywac wzrost temperatury, lecz jako ze male mam dosw. to to uwzglednie. W kazdym razie przypuszczam, ze jednak to byl demon a nie cos nizszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 spoko, egzorcyzmy nie bolą tak bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EmptyHand Napisano 28 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 (edytowane) Xeo - O RLY?! Chciał zobaczyć by uwierzyć. Błogosławieni Ci, którzy uwierzyli a nie widzieli ^^ Jakie mądre słowa... Od razu mi się pchają następne: Po co wpierniczasz paluchy między upadające kowadło a grunt? Why? Jego motywacje, jego byt, jego problem. Nie musi się spowiadać a prosił o radę a nie kolejne Pionowanie. Pomóżmy czasem jak coś wiemy a jeśli nic nie wiemy, to lepiej nie piszmy. Najpierw się pozbądź tego syfu tak jak mówił Iwnaov a potem oczyść całe pomieszczenie (może dom) i siebie. Najlepiej też by było gdybyś kartkę z tym pentagramem spalił po rytuale Mniejszego Pentagramu albo zrobił własny oczyszczający z elementem oczyszczającego ognia, ale to trzeba umieć. Będziesz się też musiał zamknąć na takie negatywne rzeczy a do tego wystarczy taka przyziemna rzecz jak zmiana myślenia. Następnym razem jak posługujesz się intuicją to poprzyj to chociaż trochę wiedzą techniczną. Ja też mam nauczkę z takich intuicyjnych rzeczy - bez obaw. Jeszcze nie dawno pozbywałem się z okładki mojego pamiętnika dość niemiłej istoty, którą sam przyzwałem by chroniła ten pamiętnik. Mogło się skończyć źle, ale się zreflektowałem. Szalony doktor zobaczył potwora, którego stworzył i postanowił go wypalić rytualniie Myśl, przydaje się ta funkcja mózgu. My też musimy i jest nam z tym cięzko PS. Cieplej mu się mogło po prostu zrobić gdy wzrósł poziom energetyczny, do którego nie był przyzwyczajony przecież... Edytowane 28 Kwietnia 2010 przez EmptyHand Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EmptyHand Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Co do charakterystycznych wibracji poszczególnych bytów: nie raz i nie dwa się słyszało o tym jak to demony i inne byty potrafią się kamuflować, przybierać inne postacie itd. za pomocą chociażby iluzji, czy metamorfozy materi, z której są a jest ona dośc plastyczna pod wpływem woli. Pamiętać jeszcze trzeba, że nawet jak np. demon się pojawia i czujemy od niego wibracje o odpowiedniej sygnaturze energetycznej, to moze on nas zmanipulować, przekonać do siebie, czy uzyć innych psychologicznych sztuczek do tego byśmy uwierzyli, że jest zupełnie czymś innym niz to co czujemy. Często dajemy się na to złapać... Czasami nawet nie wiem jak wielkie i dobrze przygotowane kursy NLP, psychomanipulacji, perswazji itd. nie pomogą Ci w ustrzeżeniu się przed takimi sztuczkami bo te byty istaniały zanim jeszcze te kursy zaczęli prowadzić ludzie na szeroką skalę. Może to nawet sprawka dmeonów, czy niższych bytów, że takie kursy są? Pomyslcie sobie: tyle osób uczących się jak manipulować i jak nie być zmanipulowanymi... Mamy więc paranoików, którzy myslą, że wszystko mogą zdobyć. Mamy paranoików, którzy wyczują każdą próbę zmanipulowania. Mamy też zwyczajnych ludzi, którzy bez tych kursów na poziomie pierwotnym używają "manipulacji" by zdobyć to czego pragną i wyczuwają fałsz na tym poziomie... Społeczeństwo paranoików i wzajemnych oskarżeń? Idealne miejsce by namieszać i wprowadzić troszkę więcej chaosu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Przede wszystkim chcialbym wiedziec jak sie wogole czules przed przeprowadzeniem tego rytualu i jak po? Co do wzrostu temperatury jest to jak najbardziej normalny objaw tego, ze ktos sie pojawil; w tym przypadku ktos o charakterze negatywnym. Pierwsze slysze by byty w chierachi nizszej od demona mogly wywolywac wzrost temperatury, lecz jako ze male mam dosw. to to uwzglednie. W kazdym razie przypuszczam, ze jednak to byl demon a nie cos nizszego. Charakter negatywyny.Demony nie siedzą sobie i nie czekają na pierwszego idiotę,który im niby umożliwi przenikanie,między innymi dlatego,iż nie potrzebują takowego rytuału do manifestacji,a szanse przyciągnięcia demona takim,że rytuałem są marne,ze względu na jego postać i jak wole czarującego.Takie igraszki u niższych istot są na porządku dziennym,gdyby to był demon(niższy)cała sytuacja była nieco odmienna.Zwrócę,uwagę,iż sam ryt był bardzo prymitywny.Rozumiem,że pierwszy lepszy negatywny byt nazywamy demonem,to sprawa doświadczenia i braku możliwości porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uferlos Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 (edytowane) ''Najpierw się pozbądź tego syfu tak jak mówił Iwnaov a potem oczyść całe pomieszczenie (może dom) i siebie. Najlepiej też by było gdybyś kartkę z tym pentagramem spalił po rytuale Mniejszego Pentagramu albo zrobił własny oczyszczający z elementem oczyszczającego ognia, ale to trzeba umieć. Będziesz się też musiał zamknąć na takie negatywne rzeczy a do tego wystarczy taka przyziemna rzecz jak zmiana myślenia" To,co powyzej napisano to wlasnie 1-szeczynnosci,jakie musisz jak najpredzej zrobic,to nie zabawa,a jesli nie ma sie techniki,zdolnosci plus doswiadczenia,oraz silnej kostrukcji psychycznej-jest to''jazda po krawedzi bez trzymanki'' znam sytuacje,gdzie ''zaproszony negatywny byt"nie zrobil /niby/nic zlego...poza tym,iz jego ofiara-do dzis chyba,ma problemy psychiczne i emocjonalne.Wczesniej,zas przeszla przez rece fachowca ,jaki wyciagal ja z fobii lekowych... Twoja ''zabawa''to plus-minus,otworzenie /moze nie portalu,ale ''okienka''dla negatywnych energii,dla jakich stajesz sie ''pozywieniem'' a smacznego kaska ,nie zostawia sie dobrowolnie.Zycze Happy Endu! I rozwagi na przyszlosc Nie majac pojecia,jakimi prawami rzadza sie inne wymiary,jest sie bezbronnym wobec...samobojstwem jest wiec,wkladanie tam glowy!!! Ps.Pomimo,iz sa ludzie,jacy maja odpowiednie zdolnosci do ''zaganiania demonow i zlosliwych bytow''spowrotem,to jednak i te osoby/wlasnie z powodu taaakiej wiedzy/WIEDZA,IZ mozna trafic na COS- czego do konca-nikt nie potrafi opanowac.Bywalo,ze nie mozna bylo wyrzucic''zaproszonego goscia''za drzwi.Sa-na swiecie- tego przyklady... Edytowane 29 Kwietnia 2010 przez uferlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sardar Napisano 29 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Szczerze to pomoc uzyskałem tylko od Iwanov i EmptyHand.Co mnie obchodzą odpowiedzi innych ? "Mogłeś tego nie robić, masz nauczkę" itp? Podejrzewam że każdy człowiek przynajmniej potrafi stwierdzić że zrobił źle i nie potrzebuję kogoś kto mu to na siłę będzie wpajał.Kartka była spalona już wczoraj za radą kolegi (który w tym nie siedzi).Ale jego rada była dobra.Ogółem po Rytuale pięciu mniejszych pentagramów czuję się lepiej.Dzięki pomocy Cynicznego czarodzieja zdobyłem więcej doświadczenia, nawet jak by coś dalej się działo będę cały czas stosować się do jego rad bo widać że jest to osoba doświadczona i wiedząca co mówi, to na tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Dziękuje.Temat przestroga pokazuje wiele -przywoływanie istot jest niebezpieczne -panikę ludzi i stereotypowe myślenie,podciąganie wszystkiego pod demona -skupiać się trzeba na rozwiązaniu,nie problemie,zaś osoba powinna pomóc sobie sama o ile to możliwe,bo to właśnie jest rozwój. Pozdrawiam i na przyszłość życzę troszkę zdrowego rozsądku,zanim podejmiemy się magicznego działania,warto je przemyśleć oraz jego konsekwencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.