Del Cortez Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Nie raz w zyciu mialem juz LD. Nigdy sie tego ne uczylem. Samo przyszlo. Moze dlatego mam taki problem. O co chodzi? Podam na przykladzie- chce sobie urosnac, byc takim king kongiem i nie moge. Poprostu wiem, ze jestem we snie, ale nie panuje nad nim. Czesto pojawiaja mi sie w takich snach rozne potwory. Nie boje sie ich za bardzo, ale karze im zniknac, a one nie znikaja. Wyterzam umysl z calych sil, a on dalej mnie goni. Z reszta nie tylko potwory. Np. niedawno spotkalem kolege, przez glowe mi przeszla mysl o jakims potworze i ten kolega przestal byc moim kolega. Nie pamietam o co chodzilo za bardzo, ale chyba zaczal mnie bic. Ja oczywiscie chcialem go uspokoic(przeciez nie bedzie rzadzil w moim snie) i tak machnalem noga, ze sie obudzilem. Aha, oczywiscie wiedzialem, ze to sen. Nie wiem, czy to ja robie cos zle, bo jak czytam w necie, jak to super jest i w ogole, ze mozna robic, co sie chce, byc gdzie sie chce, byc kim sie chce, to az sie zaczynam zastanawiac, czy ja naprawde to potrafie. Kiedys np. chcialem leciec do nieba, zeby zobaczyc jak tam jest. Lece sobie, lece i nagle natykam sie na szybe... Z reszta z lataniem tez nie jest latwo. Czasem musze sie odbijac od ziemi wiele razy, a i tak wylatuje nad ziemie niewiele. Dopiero po kilku probach mi sie udaje. Chociaz naprawde musze sie wysilic. Nie zawsze tak jest, ale czasami. O co chodzi? Dlaczego nie mam pelnej kontroli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TransHuman Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Za bardzo się skupiasz na tym, czego nie chcesz, dlatego dostajesz tego więcej. Skoncentruj się na tym, co chcesz, żeby się zdarzyło. Co do znikania - wyobraź sobie puste miejsce w miejscu tego potwora. Zresztą to działa też "w realu", np. kiedy ktoś Ci zasłania widok, wyobraź sobie puste miejsce w jej miejscu (ciąg dalszy chodnika, czy co tam jest) - ta osoba powinna się za moment przesunąć lub odejść. Sprawdź Z lataniem - nie myśl "Wow, naprawdę oderwałem się od ziemi!", bo to Cię z powrotem ku niej sprowadza. Miej cel i myśl tylko o nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patryk8 Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Ja też od czasu do czasu mam LD, ale samo przychodzi nigdy nie próbuję i... mam dokładnie ten sam problem, ale szerze mówiąc to zastanawiam się dlaczego się tym przejmujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inferus Napisano 5 Maja 2010 Udostępnij Napisano 5 Maja 2010 Poćwicz medytacje bo ona jest dobra na wszystko I tak jak powiedział TransHuman, nie zachwycaj się tym co się dzieję w danej chwil,i bo to tylko ciebie dekoncentruje i dzieją się właśnie takie dziwne rzeczy. Skup się na tym co robisz i co chcesz osiągnąć w LD, a z czasem wszystko będzie takie jakie być powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Del Cortez Napisano 6 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 Poćwicz medytacje bo ona jest dobra na wszystko Cwicze, jesli checi i nie jestem spiacy : ) Z lataniem - nie myśl "Wow, naprawdę oderwałem się od ziemi!", bo to Cię z powrotem ku niej sprowadza. Miej cel i myśl tylko o nim. Wcale tak nie mysle. Juz dla mnie to sie stalo normalne, ale i tak mam czasem problemy. Co do znikania - wyobraź sobie puste miejsce w miejscu tego potwora.Zresztą to działa też "w realu", np. kiedy ktoś Ci zasłania widok, wyobraź sobie puste miejsce w jej miejscu (ciąg dalszy chodnika, czy co tam jest) - ta osoba powinna się za moment przesunąć lub odejść. O ile bede pamietal, to sprobuje przy najblizszej okazji. Za bardzo się skupiasz na tym, czego nie chcesz, dlatego dostajesz tego więcej. W sumie racja. Ale ciezko sie bedzie sie teraz odzwyczaic. Skup się na tym co robisz i co chcesz osiągnąć w LD, a z czasem wszystko będzie takie jakie być powinno. Skupiam sie. Ostatnio mi sie w koncu cos udalo, bo pokierowalem jakims zabawkowym samolotem i polecial tam gdzie chcialem. Strasznie sie przy tym wysililem... Ale to i tak niewielki sukces, skoro osiagnalem go takim nakladem sil. Ogolnie moge robic prawie wszystko. Czesto jest tak, ze nie moge wplywac na to co mnie otacza. Tzn moge chodzic, gdzie chce, ale juz nie moge np. wyobrazic sobie czegos i to sie pojawi. Jesli spotkam jakas osobe to moge z nia zrobic co chce, ale nie moge wplynac na to co zrobi i jak zareaguje. Aha i jesli sie wysilam nad czyms, to czasami sie budze jesli to juz jest plytki sen. A najczesciej swiadomy sen mam rano, wiec rzadko kiedy jest gleboki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.