Kataklizm, walka, dziewczyna

[Insane]

Witam.

Od dłuższego czasu mam bardzo dziwne, powtarzające się sny. Śni mi się jakiś kataklizm, jakby tsunami, które ma miejsce w różnych częściach świata. Sam akurat na ogół jestem wtedy w swoim mieście, ale jednocześnie jakby wiem co się dzieje gdzie indziej. Do tego też często śnią mi się jacyś ludzie o złych zamiarach z którymi muszę walczyć, często na śmierć i życie. W każdym z takich snów ,za każdym razem gdy tylko coś złego zaczyna się dziać, szukam pewnej dziewczyny po to żeby ją chronić albo ratować. Dodam, że znam ją w realu i bardzo mi na niej zależy. Jest jeszcze jeden mały detal, nie wiem czy ma znaczenie, ale utkwił mi pamięci. W jednym w tych snów spotkałem kogoś kto mi pomógł, była to osoba zajmująca się magią. Takie sny mogą coś znaczyć ? Czy może mam tylko wybujałą wyobraźnię ?

[Gość SooYoung]

Takie sny mówią o dużych emocjach i stresujących sytuacjach w Twoim życiu, a we śnie podświadomość robi z tym porządek

Skoro ta dziewczyna Ci się podoba to pragniesz ją ochronić przed niebezpieczeństwem a tym samym wykazać się jako mężczyzna i podświadomie wzbudzić w niej zainteresowanie

Dobrym znakiem jest to ze ktoś ci pomoże ale magię odbieram tu jako poszukiwanie cudownego sposobu który rozwiąże te problemy - a tu chodzi o samodzielne działanie i zawalczenie o swoje a nie bycie tylko biernym obserwatorem i poddawanie się lękom, zacznij działać i samodzielnie tworzyć swoje życie - wtedy będziesz radził sobie z negatywnymi emocjami, które teraz pokazują Ci się w symbolach kataklizmów

[Insane]

Dziękuje za odpowiedź. Faktycznie ostatnimi czasy mam sporo stresów już nie wspominając o negatywnych emocjach. Co do magii, nie wiem czy to ma znaczenie, ale podchodzę do tego zagadnienia dosyć poważnie.

[Gość SooYoung]

ok

skoro temat magii traktujesz poważnie to poczytaj tematy na tym forum i przygotuj się na wiele nauki i przyjęcia wszelkich konsekwencji korzystania z magii

trzymam kciuki

[Insane]

Ok. Dzięki

[TransHuman]

często śnią mi się jacyś ludzie o złych zamiarach z którymi muszę walczyć, często na śmierć i życie. W każdym z takich snów ,za każdym razem gdy tylko coś złego zaczyna się dziać, szukam pewnej dziewczyny po to żeby ją chronić albo ratować. Dodam, że znam ją w realu i bardzo mi na niej zależy.

Jak myślisz, czy zdarzenia ze świata astralnego mogą mieć wpływ na treść snów?

 

Może coś działo się naprawdę, czego nie byłeś świadom, i tak to sobie opowiedziałeś jako sen?

 

Jest jeszcze jeden mały detal, nie wiem czy ma znaczenie, ale utkwił mi pamięci. W jednym w tych snów spotkałem kogoś kto mi pomógł, była to osoba zajmująca się magią.

Ma znaczenie.

 

Wygląda na to, że Ktoś zauważył Twoją wolę życia i determinację i postanowił stanąć po Twojej stronie.

 

Jeśli to byłoby realne, to... ciekawe, prawda?

[Insane]

Jak myślisz, czy zdarzenia ze świata astralnego mogą mieć wpływ na treść snów?

 

Może coś działo się naprawdę, czego nie byłeś świadom, i tak to sobie opowiedziałeś jako sen?

 

Hmm, tak sądzę, że do pewnego stopnia mogą. Czy coś więcej się działo, nie wiem.

 

 

Ma znaczenie.

 

Wygląda na to, że Ktoś zauważył Twoją wolę życia i determinację i postanowił stanąć po Twojej stronie.

 

Jeśli to byłoby realne, to... ciekawe, prawda?

 

Jeśli tak to ciekawe kto ? Realne ? Hmm nie sądzę...ale gdyby tak, chociaż częściowo to raczej nie oznaczałoby nic dobrego. W końcu mam często podobne sny, więc wychodziłoby na to, że coś nam zagraża.

[TransHuman]

Hmm, tak sądzę, że do pewnego stopnia mogą.

Też tak myślę.

 

Czy coś więcej się działo, nie wiem.

Uczciwa odpowiedź. Respect. Nie wszystkich na taką stać.

 

Jeśli tak to ciekawe kto ?

Nikt kogo znałbyś z "realnego" świata, prawda? I pewnie potężniejszy od tych, z którymi walczyłeś?

Może się jeszcze pojawi. W następnych snach.

 

Realne ? Hmm nie sądzę...ale gdyby tak, chociaż częściowo to raczej nie oznaczałoby nic dobrego. W końcu mam często podobne sny, więc wychodziłoby na to, że coś nam zagraża.

Jak przejrzysz ten dział forum, zobaczysz że więcej osób ma tego rodzaju sny.

 

Przypadek?...

[Insane]

Nikt kogo znałbyś z "realnego" świata, prawda? I pewnie potężniejszy od tych, z którymi walczyłeś?

Może się jeszcze pojawi. W następnych snach.

 

Tak dokładnie, to nie był nikt kogo znam.

 

Jak przejrzysz ten dział forum, zobaczysz że więcej osób ma tego rodzaju sny.

 

Przypadek?...

 

Faktycznie, jest tu parę podobnych snów. A Ty co o tym sądzisz ? Co jest na rzeczy ?

[TransHuman]

Faktycznie, jest tu parę podobnych snów. A Ty co o tym sądzisz ? Co jest na rzeczy ?

 

Jeśli napisałbym swoją opinię, to dla Ciebie byłaby tylko tym - opinią. Nie jest moją intencją, żebyś mi wierzył.

 

The Temple of the Vampire kładzie nacisk na osobiste sprawdzenie poza wszelką wątpliwość, w myśl swojego motta: Test Everything - Believe Nothing.

 

Jako dodatkowy kontekst,

może szerzej naświetlić temat (zwłaszcza tekst na 1:46).