draakhul Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Nurtuje mnie pewien problem, i chciałbym się nim z wami podzielić, może wniesiecie coś sensownego do moich przemyśleń. Jakiś czas temu, pod koniec zeszłego roku, poznałem pewną osobę, kobietę w moim wieku. Od początku ciągnęło nas do siebie, chociaż ja jestem żonaty, a ona jest mężatką. Nie doszło co prawda do romansu, ale było blisko. Wtedy przeżywałem lekki kryzys małżeński, ciągnący się jeszcze od poprzedniego lata. Przy tej osobie czułem się wręcz cudownie, zresztą wiecie jak to jest. W tym roku w marcu zacząłem się interesować ezoteryką (za sprawą niniejszego forum), i kupiłem sobie wisiorek z symbolem Atlantów. Znalazłem opis, jak go naładować energią, zrobiłem to, i krótko potem stała się rzecz dziwna: przestało mi zależeć na kontaktach z tamtą kobietą, wręcz nie chciało mi się z nią gadać, jak to się mówi. Zresztą z jej strony czułem to samo. Od tamtego czasu poprawiły się również moje relacje z żoną. Czuję się szczęśliwy i kochany, tak jak wcześniej uważałem się za zaniedbanego. Nauczyłem się też odpowiednio kształtować swoje myślenie, poznałem co to są afirmacje i wizualizacje i co mogą mi dać. I teraz moje pytania: czy możliwe jest, że taki amulet przerwał więź, która na dłuższą metę nie byłaby dla nikogo korzystna, choć zrozumiałem to dopiero później? Czy mogłem taką osobę przyciągnąć do swego życia, mając złe myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rytus Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Talizman to nie to samo, co amulet. Talizmany głównie działają jako "wspomagacze szczęścia", natomiast zadaniem amuletów jest chronić. Co do twojego pytanie - tak to jest możliwe, ale raczej w przypadku talizmanu a nie amuletu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iwanov Napisano 7 Maja 2010 Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Nie.Talizmany to coś zupełnie innego.Radzę poczytać np.Israel Regardie"Sztuka tworzenia talizmanów".Amulet może chronić,lub przyciągać konkretną moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draakhul Napisano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2010 Cholera, mój błąd z tytułem (a niby odróżniam). Można to jakoś poprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peccatrix Napisano 20 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Skoro piszesz, że jesteś teraz szczęśliwy, czujesz się kochany, sytuacja się poprawiła, to myślę, że nie powinieneś się martwić, jak do poprawy doszło, tylko cieszyć z zaistniałej sytuacji Taka moja opinia zupełnie obok tematu ezoteryki A skoro Twój amulet Cię ochronił przed relacją z tamtą kobietą, to może było w niej jednak coś destrukcyjnego, czego nie dostrzegałeś? Do romansu między Wami nie doszło, prawdopodobnie dlatego, że ktoś z Was, a może oboje, broniliście się przed tym w psychicznie. Mogła ona nie być odpowiednią osobą, albo nie mieć czystych zamiarów, to tłumaczyłoby w jakiś sposób związek z symbolem. A jeśli tą sytuację analizować pod kątem talizmanu, to najwidoczniej prawdziwym szczęściem dla Ciebie, bardzo zresztą słusznie, jest związek z żoną- dobry, szczęśliwy, bez wyrzutów sumienia, zbudowany na więzi, a nie na czyimś nieszczęściu. "Wspomagacz szczęścia" mógł tu sporo dać. Ale to tylko moje skromne zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draakhul Napisano 20 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Sam już nie wiem. To wszystko było takie dziwne, można by całą sytuację wykorzystać jako podręcznikową ilustrację prawa przyciągania. Jest mi źle, mam depresję po wcześniejszych przejściach, i nagle pojawia się wręcz znikąd druga osoba, również źle się czująca w swym związku. Nigdy wcześniej jej nie spotkałem, nie mamy wspólnych znajomych, po prostu się pojawiła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Defortis Napisano 20 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 (edytowane) .......... Edytowane 5 Czerwca 2016 przez Defortis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draakhul Napisano 20 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Z perspektywy czasu widzę jasno, że nic dobrego by z tego nie wyszło. Ale cóż, takie rzeczy dostrzega się dopiero po wyjściu z danej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weles Napisano 20 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Co do nazwy to osoby niedoświadczone w rozmowach korzystają z tych dwóch terminów zamiennie.. Więc nie zwracał bym na to zbytniej uwagi. Każdy wie o co chodzi... Z resztą niektóre amulety czasami działają jak talizmany i odwrotnie. Powinna powstać trzecia nazwa która zawierałaby w sobie działanie amuletów i talizmanów. Jednak niektóre symbole wpływają na relacje międzyludzkie. Osobiście noszę pentagram i z perspektywy czasu widzę, że stałem się bardziej otwarty na ludzi. Zakończyłem toksyczne kontakty i staram się żyć w harmonii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.